Wiosna! Czas na odbudowanie witalności i dobrego samopoczucia, jesteście gotowi?
Sięgnijcie po te alkalizujące nasz organizm warzywa, bo w zdrowym ciele zdrowy duch 🙂
Naturoterapeutka i pedagog, autorka książek, e-booków i szkoleń, założycielka Akademii Witalności, niestrudzona edukatorka, promotorka i pasjonatka zdrowego stylu życia. Autorka podcastu „Okiem Naturopaty”. Po informacje odnośnie konsultacji indywidualnych kliknij tutaj: https://akademiawitalnosci.pl/naturoterapia-konsultacje/
Aleksandra-Kangen Woda napisał(a):
Bardzo zafascynowala mine panstwa strona. Jako osoba zdajaca sobie sprawe z tego, jak duze znaczenie ma utrzymanie kwasowo-zasadowej rownowagi orgamizmu z przyjemnoscia czytam wszelkie informacje zawarte na tej stronie. Bede polecala strone Akademii Witalnosci wszystkim moim znajomym.
Jadwiga napisał(a):
A jak jest z owocami, czy wszystkie alkalizują?
Co z cukrami które zawierają, jaki mają wpływ?
Marlena napisał(a):
Jadwigo, większość tak, choć niektóre z uwagi np. na zawartość salicylanów wręcz odwrotnie (np. śliwki, żurawina). Nie chodzi jednak o to by jadać same alkalizujące rzeczy, tylko aby umieć pomiędzy nimi zachować równowagę. Żurawina skądinąd jest przecież bardzo cennym owocem, śliwka też. Cukry w owocach są wplecione w błonnik, dlatego nie będą nam szkodzić: to od wyizolowanych ludzką ręką cukrów powinniśmy stronić.
Nie ma żadnego powodu aby nie jadać owoców (całych, a nie soków z usuniętym błonnikiem albo cukru z torebki) tylko dlatego, że Stwórca umieścił w nich cukry: bez powodu i „na wariata” tego nie zrobił a już na pewno nie po to by nas zabiły 😉
Jadwiga napisał(a):
Dziękuje! Mój problem polega na tym,ze nie moge sie zatrzymac jedząć ulubione owoce,potrafie zjesć np kg brzoskwini za jednym posiedzeniem…
Ostatnio bardzo lubie koktajl kiwi z selerem naciowym i dodaje łyżke oleju lnianki lub innych. Wiem ze to rzecz gustu ale co można by tam jeszcze dodać? Pytam bo mam problem z urozmaiceniem koktajli rodzinie, a oni je uwielbiają.. Ja też bo nie musze gotować, zastepują posiłek.
Martyśka napisał(a):
jeśli szuka pani pomysłów na zdrowe koktajle bardzo polecam książkę Victorii Boutenko „zielony eliksir życia” , wspaniałą książka i dużo przepisów na zdrowe , odżywcze zielone koktajle 🙂 plus opis korzyści jakie one niosą 🙂
Marlena napisał(a):
Mam tę książkę, jest świetna. Dzięki, Martyśko! Pozdrawiam serdecznie 🙂
Dexiu napisał(a):
A mam pytanie, wśród 7 najlepszych jest brokuł, a jak się sprawdza kalafior?? Diabelnie nie smakuje mi brokuł, natomiast kalafior diabelnie lubię 🙂
Marlena napisał(a):
Kalafior nie już tak mocno alkalizujący jak brokuł, który zawiera dużo chlorofilu, ten zaś w każdej molekule zawiera z kolei jon magnezu, pierwiastka zasadotwórczego. Stąd brokuł będzie miał bardziej alkalizujące działanie niż jego biały braciszek.
Ela Kocerba napisał(a):
Marlenko jesteś wielka, wykonałaś kawał dobrej roboty dla nas wszystkich. Czytam bloga z zapartym tchem i nie mogę się oderwać.
Marlena napisał(a):
Witaj, Elu! Rozgość się i czuj się jak u siebie w domu 🙂
Cieszę się, że artykuły są dla Ciebie użyteczne. Pozdrawiam cieplutko! 🙂