Mózg to zaledwie 3% masy naszego ciała, jednakże zużywa on 25 % energii. Podobnie jak samochód, nasz mózg potrzebuje dobrego paliwa. Na złym paliwie samochód żaden daleko nie zajedzie, a nawet jak będzie się jakoś toczył do przodu, to będzie rzęził, jęczał, wzdychał i generalnie dawał nam znać, że jest mu źle!

Podobnie nasz mózg – na dobrym paliwie jedzie doskonale, na złym zaczyna wariować.

Na przykładzie znanej mi młodej dziewczyny pragnę pokazać, w jaki sposób to co wkładamy do buzi ma kluczowe znaczenie dla zdrowia mózgu, dobrego samopoczucia i sprawności intelektu.

Generalnie od dziecka dziewczyna była zdrowa i wesoła, miała dobre wyniki w szkole, dobre stopnie z zachowania itd.

Coś jednak zaczęło psuć się gdy wyjechała z domu na studia. Zauważyła na drugim roku studiów zmniejszenie zdolności intelektualnych, ciężko jej było skupić uwagę na dłużej, ciężko było wieczorem zasnąć, a rano wstać na wykłady, pogorszyły się wyniki w nauce, na nic nie miała ochoty.

Ogólnie życie jakby przestało sprawiać jej radość i pojawiły się stany depresyjne. Oczywiście nie wiązała tego z odżywianiem.

Lekarz przepisał jakieś prochy, ale po nich nie odczuwała żadnej poprawy, a może nawet wręcz przeciwnie, było tylko gorzej.

Kiedy ją po jakimś czasie spotkałam wyglądała niefajnie. Była dość zdesperowana i prosiła o poradę, nie wiedząc co dalej robić. Zaczęłyśmy rozmowę, od słowa do słowa dowiedziałam się jaki tryb życia prowadziła na studiach.

Zapytałam co jadła i co się okazało… Oszczędzała na jedzeniu, jadła byle co, jakieś chińskie zupki, słodkie bułki, gotowe dania, gorące kubki, konserwy, pasztety itd. byle najtaniej.

Do tego hektolitry kawy, napoje energetyzujące typu Red Bull, słodycze, czipsy i prawie paczka papierosów dziennie. Obraz zakwaszającej i wypełnionej chemią nędzy i rozpaczy!

Spróbowała zgodnie z moją sugestią dokonać zmian w diecie: na dobry początek krótki weekendowy detoks na surowych świeżo wyciskanych sokach, potem dieta alkalizująca JOKON 80/20 (80% pokarmy alkalizujące JOKON czyli Jarzyny Owoce Kiełki Orzechy Nasiona, wszystko najlepiej na surowo + 20% pokarmy zakwaszające ale możliwie jak najmniej przetworzone).

Kawę, białe pieczywo i pokarmy zawierające biały cukier lub sztuczne słodziki odstawiła niemal od razu, z papierosami było już ciężej, ale ograniczyła ilość o połowę.

W codziennym menu znalazła się obowiązkowo kopiasta łyżka świeżo zmielonego siemienia lnianego oraz olej lniany do sałatek w celu uzupełnienia niedoborów Omega-3, a jeśli chodzi o suplemety – chelatowany suplement magnezowy z wit. B6.

Zamiast kawy pijała rano wodę z sokiem wyciśniętym z połówki cytryny, potem w ciągu dnia Yerba Mate, zieloną herbatę oraz herbatki ziołowe w różnych smakach.

Pokazałam jej też artykuły amerykańskiego biologa (dr Andrew Saul), w których opisywał, jak skutecznie Abram Hoffer (znany amerykański psychiatra) leczył chorych na zaburzenia psychiczne megadawkami niacyny. Robił to z powodzeniem inny lekarz jeszcze w latach 60-tych ubiegłego wieku.

Postanowiła spróbować. Saturacja organizmu witaminą B3 następuje w momencie wystąpienia uczucia gorąca (tzw. niacin flush), ustępującego zazwyczaj po kilkunastu minutach. Nie sposób witaminy tej przedawkować – prędzej zwymiotujemy.

Jakie wyniki po czterech miesiącach naturalnej kuracji: po depresji nie ma śladu, dziewczyna z wigorem i nowymi chęciami do życia rozpocznie właśnie trzeci rok studiów.

Wypiękniała i cudnie rozpromieniła jej się cera, poznikały pryszcze i cellulit, wzmocniły się włosy i paznokcie, oczy rozbłysnęły zdrowym blaskiem.

Schudła 5 kilo, jej sylwetka nabrała lekkości. Zniknęły też przy okazji inne nękające ją dolegliwości jak na przykład comiesięczne napięcie przedmiesiączkowe.

Jednym słowem dziewczyna teraz wygląda i czuje się po prostu rewelacyjnie. Oczywiście nie bierze już żadnych psychotropów. Zamierza dalej stosować dietę alkalizującą opartą na proporcjach 80/20.

Reasumując – czego potrzebuje nasz mózg aby nam dobrze służył?
1. Kwasów Omega-3 (najcenniejszym ich źródłem są nasiona lnu, wcale nie ryby!)
2. Witamin (z grupy B szczególnie niacyna czyli B3 i kobalamina czyli B12, również witaminy C i E oraz kwas foliowy)
3. Minerałów (kluczową rolę odgrywa magnez, ważne są też żelazo, selen, wapń oraz cynk)
4. Alkalizującego pożywienia. Przy zakwaszonym pH organizm traci równowagę, również nasz mózg!
5. Umiarkowanego ruchu na świeżym powietrzu: spacer minimum 30 minut żwawym krokiem potrafi czynić cuda, poprawia nastrój, dotlenia i alkalizuje.