Informacja z Orthomolecular Medicine News Service, 4 maja 2020.
Witamina C i koronawirus: nie kosztowna szczepionka, a proste i tanie rozwiązanie.
Oryginał w jęz. ang: http://orthomolecular.org/resources/omns/v16n28.shtml
Komentarz Williama F. Simmonsa i dr. Roberta G. Smitha
Podczas epidemii zapalenia płuc w Południowej Karolinie, USA, w latach 40-tych ubiegłego wieku, po tym jak amerykańscy żołnierze wrócili z wojny w Europie, pewien lekarz z małego miasteczka, by wyleczyć 42 przypadki wirusowego zapalenia płuc użył anty-wirusowego protokołu podawanej dożylnie witaminy C .[1]
W tym samym czasie lekarz ten użył podobnej metody by wyleczyć 60 przypadków wirusowego poliomyelitis (choroba Heinego- Medina), spowodowaną wirusem polio. W przeciągu 72 godzin u wszystkich pacjentów stwierdzono stan klinicznie dobry.[2]
To pozornie niesamowite zdarzenie nastąpiło przed wynalezieniem szczepionki na polio. Lekarzem tym był Frederick Robert Klenner z Reidsville (w Północnej Karolinie, USA).
W tym samym czasie po wojnie Klenner używał podobnej metody by wyleczyć kilka innych chorób jak półpasiec, opryszczka pospolita, ospa wietrzna, odra, grypa, świnka, czy wirusowe zapalenie mózgu.
Na przestrzeni jego praktyki lekarskiej Klenner odkrył, że witamina C jest nie tylko antywirusowa, ale także ma właściwosci antybakteryjne, antygrzybiczne i antytoksyczne.
Odkrył on też, że generalnie im większa dawka witaminy C była podawana, tym terapia była skuteczniejsza i skracało się czas jej trwania.
Klenner opublikował swoje odkrycia, a w nich zaznaczył, że dożylne podanie było konieczne, aby uzyskać odpowiednio wysokie, terapeutyczne stężenie witaminy C we krwi.
Nawet przed tym jak Klenner rozpoczął swoje praktyki w Reidsville wiadomym już było, że odpowiednio wysoka dawka witaminy C jest cytotoksyczna dla komórek rakowych.
Kilka dekad później Linus Pauling i Ewan Cameron użyli dożylnej terapi Klennera, by leczyć raka w małej grupie pacjentów i odkryli, że wydłuża to ich życie.[3,4]
Ewidentnie, wysokie dawki witaminy C podawane w ich protokole dożylnym były cytotoksyczne dla komórek rakowych, ale oszczędzały wszystkie inne zdrowe komórki.
W odpowiedzi na te doniesienia, w Mayo Clinic przeprowadzono większe i bardziej złożone badania, rzekomo używając takiej samej dawki witaminy C jak Cameron/Pauling, i stwierdzono, że terapia ta nie jest skuteczna.
Lecz była tam istotna różnica. W badaniach Mayo Clinic podawano dawki doustnie.
Pauling skrytykował badania wskazując, że konieczne było podanie dawek dożylnie. Mayo Clinic odmówiła Paulingowi i Cameronowi przeprowadzenia inspekcji swojego badania.
Parę lat później w Mayo Clinic przeprowadzono jeszcze kolejne badania, ale stwierdzono ten sam negatywny rezultat. Od tego czasu, szersza społeczność medyczna odrzuciła podejście używania witaminy C w leczeniu raka.
Minęło parę dekad i ta postawa została przełamana, kiedy inni w tej dziedzinie „uświadomili sobie”, że w doświadczeniach Camerona i Paulinga witamina C była podawana dożylnie, podczas gdy w Mayo Clinic, które miało podawać taka sama dawkę 10 gramów na dzień konsekwentnie podawano ją doustnie – fakt, na który wskazywał Pauling w owym czasie. [3-5]
Grupa zrzeszona w National Institutes of Health (NIH) połączyła wysiłki w dochodzeniu jaką różnicę robi dla organizmu sposób podania witaminy C doustnie, a dożylnie – wykazali oni tak zwaną „farmakokinetykę” witaminy C.
Grupa, w skład której wchodzili Mark Levine i Sebastian Padayatty, potwierdziła wielokrotnie, że stężenie we krwi potrzebne do zaistnienia cytotoksyczności dla komórek rakowych, wymaga podawania dożylnego lub domięśniowego [6,7] – tak jak utrzymywał to Klenner, jeszcze w latach 40-tych XX wieku.
Bardziej współczesne badania nad zachowaniem się witaminy C w ciele (jej farmakokinetyka) przyniosły wiele rezultatów. Grupa z NIH potwierdziła wiele wyników, które uzyskał Klenner podczas swojego pionierskiego leczenia witaminą C.
Stwierdzili oni także, że skuteczność witaminy C w leczeniu raka jest związana z generowaniem nadtlenku wodoru (H2O2), jak pierwotnie wywnioskował Linus Pauling. [8-10]
Prawdopodobnie najważniejsze w tym było to, że badania nad farmakokinetyką witaminy C znacznie przyczyniły się do wyjaśnienia jak witamina C niszczy inwazyjne organizmy takie jak wirusy, bakterie i grzyby. [11-12]
Chore komórki maja skłonność do akumulowania żelaza.
Jony kwasu askorbinowego (witamina C) przyczyniają się do produkcji nadtlenku wodoru.
W reakcji zwanej reakcją Fentona, jony żelaza reagują z molekułą nadtlenku wodoru, efektem czego powstają wolne rodniki (reaktywne formy tlenu, ROS) które potrafią utlenić i uszkodzić każdą inną molekułę w ich bezpośrednim sąsiedztwie.
Kiedy aktywność tego typu zaistnieje wewnątrz chorej komórki, mechanizmy komórkowe przestają działać, a sama komórka staje się nieoperatywna, czytaj ginie. [15,16]
Każdy rodzaj komórek, np: niektóre komórki rakowe, którym brakuje normalnego poziomu enzymu katalazy są podatne (katalaza rozkłada nadtlenek wodoru na wodę i tlen). [17]
Ważną sprawą tutaj jest to, że dla tego antywirusowego mechanizmu nie ma znaczenia rodzaj wirusa z jakim się zetknie, nie mają też znaczenia dla jego skuteczności żadne antygeny, a o te właśnie są oparte współczesne szczepionki.
Jeśli infekujący mikroogranizm mutuje, reakcja Fentona zniszczy zainfekowaną komórkę tak samo – bez potrzeby właściwych antyciał. Chore komórki same się oznaczają, jako, że kumulują one żelazo.
Zwiększona ilość kwasu askorbinowego i nadtlenku wodoru nie narusza i nie przeszkadza zdrowym komórkom.
Infekcja COVID-19 jest porównywalna z infekcją grypową i silnym zapaleniem płuc, które to mogą być skutecznie wyleczone wysoką dawka witaminy C. [18-23]
Chociaż kilka klinicznych testów podawania dożylnych protokołów z wysoką dawka witaminy C wciąż trwa, nie ma powodu by sądzić, że te protokoły zawiodą, ponieważ okazały się skuteczne w przypadku każdego innego wirusa. [24, 25]
I biorąc pod uwagę chemiczny mechanizm działania na jakim te protokoły są oparte, można dojść do wniosku, że sukces jest tu bardziej, niż prawdopodobny.
Dożylny antywirusowy protokół witaminy C to nie jest wysoce pożądana szczepionka, którą przemysł farmaceutyczny desperacko próbuje stworzyć.
Czekanie na jej powstanie odbywa się kosztem życia wielu ludzi. Tymczasem dożylnie podawana witamina C jest prawie na pewno tym prostym remedium, którego szukamy i dostępnym już w tej chwili, teraz.
Historia wyleczenia z wirusa
Pod koniec 2019 roku w Wuhan w Chinach, pacjent z niezidentyfikowanym wirusowym zapaleniem płuc zgłosił się do lekarza. Około tygodnia później, 7 stycznia 2020, tamtejsze laboratorium stwierdziło pojawienie się nowego koronawirusa.
Trzy dni później, 10 stycznia, laboratorium odkryło patogenne kwasy nukleinowe, a przez następne 4 tygodnie miejscowa ludność stopniowo ulegała nowym zarażeniom.
Do 4 lutego, ilość zidentyfikowanych przypadków w Chinach wynosiła 20 tys. w tym 406 zgonów. [26, 27]
20 stycznia, 2 tygodnie wcześniej, Korea Południowa stała się jednym z pierwszych krajów dotkniętych tym koronawirusem poza Chinami. Tego samego dnia również USA odnotowało pierwszy przypadek. [26, 27]
Gdzieś między końcem stycznia a początkiem lutego 2020 rząd chiński złożył zamówienie w firmie Dutch State Miners (DSM) na 50 ton witaminy C.
9 lutego 2020 ciężarówki przybyły do Wuhan, centrum epidemii. [28]
Trzy dni później, 12 lutego Szpital Zongnan z Wuhan ogłosił próby z podawaniem dożylnej witaminy C przeciwko temu koronawirusowi. [24, 25]
Pacjentom miało zostać podane 24 000 miligramów witaminy C, każdego dnia, przez 7 dni.
Następnego dnia, 13 lutego, Dr. Richard Cheng, dyrektor Medycznej i Naukowej Rady Doradczej Międzynarodowego Medycznego Zespołu Walki z Epidemią w Chinach Przez Dożylne Podanie Witaminy C i certyfikowany w USA specjalista w dziedzinie przeciwdziałania starzeniu się (anti-aging), ogłosił kolejną próbę badawczą, gdzie pacjentom w umiarkowanym i ciężkim stanie miało być podawane 6 000 do 12 000 miligramów na dzień.
Jako dodatek miała być również zbadana opcja podania doustnego.[25]
Te oświadczenia zostały obwieszczone na oficjalnych stronach szpitali i protokoły te zostały rozpowszechnione po całej Azji. Natomiast amerykańskie telewizyjne kanały informacyjne tematu, w ogóle nie podjęły.
Następnego dnia, 14 lutego, Szpital Zhongnan w Wuhan, rozpoczął próby.
W ciągu tylko dwóch dni, 16 lutego, najwyraźniej z powodu tak niedwuznacznych wyników, w Shanghaju oficjalnie zarekomendowano dożylne podawanie witaminy C w leczeniu COVID-19.
Oficjalna rekomendacja wzywała do podawania dawek od 50 do 200 miligramów na kilogram ciała na dzień, lub do 16 000 miligramów na dzień całkowicie.
Cztery dni później, 20 lutego, Drugi Szpital Uniwersytetu Xi’an Jiaotong poinformował, że 4-ch pacjentów z ciężkim zapaleniem płuc wywołanym koronawirusem powróciło do zdrowia. [29]
Następnego dnia, 21 lutego Dr. Richard Cheng ogłosił trzecie już testy dożylnego podawania witaminy C chorym na koronawirusa. [25]
Cheng wzywał do natychmiastowego podawania witaminy C pacjentom w ciężkich przypadkach infekcji.
Zadeklarował, że „obecnie jedyne skupienie się na szczepionce i lekach antywirusowych jest zgubne”.
Cheng stwierdził ponadto, że 50 ton witaminy C przybyło do Chin około dwóch tygodni wcześniej i że informowały o tym chińskie media, ale nie było o tym nic słychać w zachodnich mediach.
Cheng utrzymywał dalej, że wieści o pierwszych udanych testach z podaniem witaminy C chorym na COVID-19 jego zdaniem, były tam zapalczywie tłumione.
Sześć dni później, 1 marca 2020, pojawił się raport ze szpitala w Daegu z Południowej Korei, stwierdzający, że pacjenci otrzymali tam wlewy z 30 000 miligramów witaminy C; niektórym polepszyło się już po 2-ch dniach, a u większości symptomy ustąpiły po jednej iniekcji. [30]
Dwa dni po tym, 3 marca, Dr. Cheng doniósł o przeprowadzeniu testu z użyciem 12 000 do 24 000 mg na dzień, zarządzonego pacjentowi natychmiastowo po przybyciu do szpitala.
Cheng nadal utrzymywał, że wiadomości o testach z użyciem witaminy C w leczeniu COVID-19 są ciągle zapalczywie zduszane i że każdy w zachodnim świecie mówiący, że witaminowa terapia może zatrzymać koronawirusa jest od razu szufladkowany jako „siewca nieprawdziwych wiadomości”, promotor „fake news”.
Tego samego dnia szanghajski rząd ogłosił swoją oficjalną rekomendację, że COVID-19 powinien być traktowany wysokimi dawkami dożylnie podawanej witaminy C.
Trzy dni później, 6 marca, zespół medyczny z drugiego szpitala stowarzyszonego Uniwersytetu Xi’an Jiaotong w Chinach zgłosił, że z sukcesem udało im się wyleczyć pacjentów z koronawirusa przez podanie witaminy C.
W podanym na stronach szpitala oświadczeniu prasowym, zespół opisał jak „ … pacjenci wyzdrowieli po leczeniu dużymi dawkami tej witaminy” oraz rekomendował, że „kuracja witaminą C powinna być zainicjowana tak szybko, jak to możliwe po przyjęciu do szpitala.”
Inny szpital, Zhongnan, Uniwersytetu w Wuhan, rozpoczął kolejne badania – przypuszczano, że wlewy z witaminą C mogą poprawić prognozy u pacjentów w ostrej infekcji górnych dróg oddechowych (SARI).
Mimo badań będących ciągle w toku, Szanghajskie Stowarzyszenie Medyczne w Chinach opublikowało wynik porozumienia w sprawie leczenia choroby wywołanej nowym koronawirusem.
Opierając się na studium ponad 300 pacjentów szpitalnych przedstawionym przez 30 ekspertów w leczeniu zapalenia płuc wywołanym tymże wirusem, zarekomendowało wysokie dawki witaminy C dla nawet lekkich przypadków zakażenia.
Ta rekomendacja, opisana jako „Plan Szanghajski”, przykuła powszechną uwagę, włączając w to szanghajską telewizję. [31]
Pięć dni później, 11 marca, Japończycy opublikowali swój protokół dożylnego wlewu witaminy C oraz wypuścili edukacyjne wideo, wyjaśniające sposób podania wysokiej dawki doustnej (1000 mg 3x dziennie lub do osiągnięcia limitu tolerancji jelitowej) wraz z innymi podstawowymi składnikami odżywczymi w celu profilaktyki zakażenia COVID-19. [32]
Innymi ważnymi składnikami do przeciwdziałania infekcji miały być: witamina D (2000-5000 IU/dzień), cynk 20 mg/ dzień), selen (100 mcg/ dzień), magnez (400mg/ dzień, w postaci jabłczanu, cytrynianu lub chlorku).
Następnego dnia, 12 marca, szanghajski rząd oświadczył, że Chiny od teraz oficjalnie rekomendują wysokie dawki dożylnie podawanej witaminy C jako odpowiedź na nowego koronawirusa COVID-19. [33]
Rekomendowana dawka zależeć ma od stanu danego pacjenta, ale w zakresie od 50 do 200 miligramów na kilogram ciała, na dzień. A to oznacza w przybliżeniu od 4 000 do 16 000 miligramów na dzień u dorosłych.
Tymczasem, koronawirus miał siać „spustoszenie” w Nowym Yorku.
Dnia 24 marca, dwanaście dni po zaleceniach szanghajskiego rządu New York Post donosił, że Northwell Health, największa w stanie sieć szpitali zrzeszająca 23 placówki, miała leczyć poważnie chorych pacjentów podawaną dożylnie witaminą C. [34]
Dr Andrew Weber, pulmonolog i specjalista intensywnej terapii pracujący w Nowym Yorku powiedział, że leczenie zostało wprowadzone w oparciu o doświadczenia kolegów lekarzy płynące z Szanghaju w Chinach.
Pacjenci tejże sieci, po przyjęciu, otrzymywali od razu 1500 miligramów witaminy C, w 2-ch do 3-ch dawkach, sumując od 3000 do 6000 mg/ dzień.
Według dr. Weber’a pacjenci otrzymujący witaminę C radzili sobie znacznie lepiej niż ci, którzy jej nie otrzymali, Weber powiedział także, że witamina C pomaga organizmowi pacjenta zwalczyć nadmierną reakcję zapalną na infekcję, która występuje w wyniku koronawirusa, zwaną sepsą (posocznicą).
Pulmonolog powiedział jeszcze, że poziom witaminy C u pacjentów zakażonych koronawirusem spada dramatycznie, kiedy rozwija się sepsa.
„Ma to absolutnie kluczowe znaczenie, aby próbować utrzymać stabilny poziom witaminy C u tych pacjentów” – powiedział Weber.
A Jason Molinet, rzecznik Northwell Health potwierdził dla New York Post, że kuracja witaminą C jest „szeroko stosowana” w całej sieci placówek.
W Seattle lekarz pogotowia, dr. Ryan Padgett, złapał COVID-19 z ostrym zapaleniem płuc i został uratowany na przestrzeni kilku dni między 12 a 23 marca dzięki aplikacji wysokiej dawki dożylnie podanej witaminy C, wraz z lekiem zatwierdzonym w leczeniu raka, oba w celu zablokowania zagrażającej życiu „burzy cytokin” w płucach. [35]
W Richmond, w stanie Wirginia, lekarz Jeff Brown także zapadł na COVID-19, rozwinęło się u niego ostre zapalenie płuc. Została mu podana hydroxychloroquina, która nie pomogła i finalnie został uratowany przez tą samą kombinację leku przeciwrakowego i wysoką dawkę dożylnej witaminy C [36, 37].
W Huston, w Teksasie, eksperymentalna kombinacja dożylnie podawanej witaminy C i leczenia farmakologicznego przeciwko COVID-19 z poważnym zapaleniem płuc, działa wyjątkowo dobrze.
Dr Joseph Varon powiedział: „Do tej pory mamy 0% śmiertelności w naszym United Memorial Medical Center. Zero procent. Wiem, że to brzmi zbyt dobrze, aby wydawało się realne, ale to działa. ” [38]
Co więcej, szeroko rozpowszechniona w Stanach Zjednoczonych grupa lekarzy intensywnej terapii utworzyła stronę internetową, która przedstawia wyjaśnienia, informacje prasowe i protokół postępowania w leczeniu, który oni z sukcesem przetestowali, by skutecznie uchronić swoich pacjentów z zapaleniem płuc COVID-19 przed koniecznością podłączenia do respiratora i przed śmiercią. [39]
Błagają oni wręcz, aby inni doktorzy również użyli ich protokołu albo podobnego, na pacjentach z COVID-19 najwcześniej jak się da po przyjęciu, aby móc ich uratować. [40]
W międzyczasie, 8 kwietnia, w przybliżeniu 100 dni od kiedy to po raz pierwszy pojawił się przypadek nowego niezidentyfikowanego wirusowego zapalenia płuc w Wuhan, zakaz wychodzenia z domów w Chinach został właśnie odwołany. [27]
Ciągle jednak, mimo przytłaczających dowodów na skuteczność dożylnie podawanej witaminy C w walce z koronawirusem, Agencja Żywności i Leków (FDA), Centrum Kontroli Chorób (CDC) i wielu uznanych członków społeczności medycznej, niewytłumaczalnie naraża swoją reputację, najwyraźniej by chronić chybiony model biznesowy przemysłu farmaceutycznego. A szacunek będzie trudny do odzyskania.
—————-
(Zamieszkujacy w Teksasie William F. Simmons studiował grecki, hebrajski i arabski na uniwersytetach w swoim rodzinnym stanie, a także w Jerozolimie i Ammanie w Jordanii. Przeczytał „Podręcznik lekarza medycyny ortomolekularnej” w 1982 r. i od tego czasu żywo interesuje się tym tematem.
Robert G. Smith jest fizjologiem i profesorem nadzwyczajnym na University of Pennsylvania’s Perelman School of Medicine. Dr Smith jest autorem książek „The Vitamin Cure for Arthritis”, a także „The Vitamin Cure for Eye Disease”).
Pobierz darmowy fragment mojej książki “10 Najpotężniejszych protokołów witaminowych”, rozdział 3 – protokół doustnego stosowania witaminy C, opracowany przez doktora R. Cathcarta ?
—————-
Źródła:
1. Klenner FR. (1948) Virus pneumonia and its treatment with vitamin C. South Med Surg. 110:36-38. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18900646 http://www.whale.to/v/c/klenner2.html
2. Klenner FR. (1949) The treatment of poliomyelitis and other virus diseases with vitamin C. South Med Surg. 111:209-214. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18147027 http://www.whale.to/v/c/klenner3.html
3. Cameron E, Pauling L. (1978) Supplemental ascorbate in the supportive treatment of cancer: reevaluation of prolongation of survival times in terminal human cancer. Proc Natl Acad Sci USA. 75:4538-4542. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/279931
4. Cameron E, Pauling L, Leibovitz B. (1979) Ascorbic acid and cancer: a review. Cancer Res. 39:663-681. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/371790
5. Jaffey M. (1982) Vitamin C and cancer: examination of the Vale of Leven trial results using broad inductive reasoning. Med Hypotheses. 8:49-84. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7038410
6. Padayatty SJ, Levine M. (2000) Reevaluation of ascorbate in cancer treatment: emerging evidence, open minds and serendipity. J Am Coll Nutr. 19:423-425. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10963459
7. Padayatty SJ, Sun H, Wang Y, Riordan HD, Hewitt SM, Katz A, Wesley RA, Levine M. (2004) Vitamin C pharmacokinetics: implications for oral and intravenous use. Ann Intern Med. 140:533-537. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15068981
8. Duconge J, Miranda-Massari JR, Gonzalez MJ, Jackson JA, Warnock W, Riordan NH. (2008) Pharmacokinetics of vitamin C: insights into the oral and intravenous administration of ascorbate. P R Health Sci J. 27:7-19. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18450228
9. Parrow NL, Leshin JA, Levine M. (2013) Parenteral ascorbate as a cancer therapeutic: a reassessment based on pharmacokinetics. Antioxid Redox Signal. 19:2141-2156. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23621620
10. Shenoy N, Creagan E, Witzig T, Levine M. (2018) Ascorbic Acid in Cancer Treatment: Let the Phoenix Fly. Cancer Cell. 34:700-706. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/30174242
11. Hemilä H. (2017) Vitamin C and Infections. Nutrients. 9(4). pii: E339. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28353648
12. Levy TE (2011) Primal Panacea. ISBN-13: 978-0983772804
13. Bae DH, Gholam Azad M, Kalinowski DS, Lane DJR, Jansson PJ, Richardson DR. (2019) Ascorbate and Tumor Cell Iron Metabolism: The Evolving Story and Its Link to Pathology. Antioxid Redox Signal. https://doi.org/10.1089/ars.2019.7903 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/31672021
14. Li J, Cao F, Yin HL, Huang ZJ, et al (2020) Ferroptosis: past, present and future. Cell Death Dis. 11:88. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/32015325
15. Levy TE (2013) Vitamin C, Shingles, and Vaccination. Orthomolecular Medicine News Service. http://www.orthomolecular.org/resources/omns/v09n17.shtml
16. Vilcheze, C., T. Hartman, B. Weinrick, and W. Jacobs, Jr. (2013) Mycobacterium tuberculosis is extraordinarily sensitive to killing by a vitamin C-induced Fenton reaction. Nature Communications 4:1881. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23695675
17. Glorieux C, Calderon PB. (2017) Catalase, a remarkable enzyme: targeting the oldest antioxidant enzyme to find a new cancer treatment approach. Biol Chem. 398:1095-1108. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28384098
18. Marik PE, Khangoora V, Rivera R, Hooper MH, Catravas J. (2017) Hydrocortisone, Vitamin C, and Thiamine for the Treatment of Severe Sepsis and Septic Shock: A Retrospective Before-After Study. Chest. 151:1229-1238. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27940189
19. Li J. (2018) Evidence is stronger than you think: a meta-analysis of vitamin C use in patients with sepsis. Crit Care. 22:258. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/30305111
20. Patel V, Dial K, Wu J, Gauthier AG, Wu W, Lin M, Espey MG, Thomas DD, Jr CRA, Mantell LL. (2020) Dietary Antioxidants Significantly Attenuate Hyperoxia-Induced Acute Inflammatory Lung Injury by Enhancing Macrophage Function via Reducing the Accumulation of Airway HMGB1. Int J Mol Sci. 21(3). pii: E977. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/32024151
21. Hemilä H, Chalker E (2020) Vitamin C may reduce the duration of mechanical ventilation in critically ill patients: a meta-regression analysis. J Intensive Care 8:15. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/32047636
22. Player G, Saul AW, Downing D, Schuitemaker G. (2020) Published Research and Articles on Vitamin C as a Consideration for Pneumonia, Lung Infections, and the Novel Coronavirus (SARS-CoV-2/COVID-19). Orthomolecular Medicine News Service. http://orthomolecular.org/resources/omns/v16n20.shtml
23. Cheng R. (2020) Can early and large dose vitamin C be used in the treatment and prevention of COVID-19? Medicine Drug Discov. In Press, Journal Pre-proof. https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2590098620300154
24. ZhiYong Peng, Zhongnan Hospital (2020) Vitamin C Infusion for the Treatment of Severe 2019-nCoV Infected Pneumonia. https://clinicaltrials.gov/ct2/show/NCT04264533
25. Saul AW. (2020) Three Intravenous Vitamin C Research Studies Approved for Treating COVID-19. Orthomolecular Medicine News Service. http://orthomolecular.org/resources/omns/v16n12.shtml
26. Secon H, Woodward A, Mosher D. (2020) A comprehensive timeline of the new coronavirus pandemic, from China’s first COVID-19 case to the present. Business Insider (April 16, 2020) https://www.businessinsider.com/coronavirus-pandemic-timeline-history-major-events-2020-3
27. Muccari R, Chow D. (2020) Coronavirus timeline: Tracking the critical moments of COVID-19. NBC News. https://www.nbcnews.com/health/health-news/coronavirus-timeline-tracking-critical-moments-covid-19-n1154341
28. Saul AW. (2020) Tons of Vitamin C to Wuhan: China Using Vitamin C Against COVID. Orthomolecular Medicine News Service. http://www.orthomolecular.org/resources/omns/v16n13.shtml
29. Saul AW (2020) News Media Attacks Vitamin C Treatment of COVID-19 Coronavirus, Yet Ascorbate is a Proven, Powerful Antiviral. Orthomolecular Medicine News Service, Mar 1, 2020. http://www.orthomolecular.org/resources/omns/v16n15.shtml
30. WorldHealth.net (2020) Official Statement From China For Recommended Treatment Of COVID-19 Using Vitamin C. March 5, 2020. https://www.worldhealth.net/news/official-statement-china-recommended-treatment-covid-19
31. Saul AW (2020) Shanghai Government Officially Recommends Vitamin C for COVID-19. Orthomolecular Medicine News Service, March 3, 2020. http://orthomolecular.org/resources/omns/v16n16.shtml
32. Yanagisawa A (2020) Orthomolecular prevention and treatment for new coronavirus COVID19 infection. International Society for Orthomolecular Medicine. https://www.youtube.com/watch?v=yzJiKQ8O3IE Release of educational video for Japan: https://www.youtube.com/watch?v=tAHzz6tKlX0 English version: https://youtu.be/CWVHupIXOog
33. Government of Shanghai now officially recommends high-dose vitamin C for COVID-19 Coronavirus. https://www.reddit.com/r/CoronavirusFOS/comments/fczmu8/government_of_shanghai_now_officially_recommends
https://mp.weixin.qq.com/s/bF2YhJKiOfe1yimBc4XwOA
http://rs.yiigle.com/m/yufabiao/1183266.htm
34. Mongelli L, Golding B (2020) New York hospitals treating coronavirus patients with vitamin C. New York Post, March 24, 2020. https://nypost.com/2020/03/24/new-york-hospitals-treating-coronavirus-patients-with-vitamin-c
35. Read R. (2020) Emergency room doctor, near death with coronavirus, saved after experimental treatment. Los Angeles Times, April 13, 2020. https://www.latimes.com/world-nation/story/2020-04-13/coworkers-save-coronavirus-doctor
36. Kolenich E. (2020) A Richmond doctor’s dramatic story of COVID-19 infection, hospitalization and survival. Richmond Times-Dispatch, April 15, 2020. https://www.richmond.com/special-report/coronavirus/a-richmond-doctor-s-dramatic-story-of-covid-19-infection-hospitalization-and-survival/article_750722ad-7918-544d-bc4d-798d456033f6.html
37. AP (2020) Richmond Doctor Shares Story of COVID-19 Infection, Survival. US News & World Report, April 18, 2020. https://www.usnews.com/news/best-states/virginia/articles/2020-04-18/richmond-doctor-shares-story-of-covid-19-infection-survival
38. Archer P. (2020) Local hospital using experimental drug treatment in hopes of saving lives of COVID-19 patients. Click2Houston.com, April 16, 2020. https://www.click2houston.com/health/2020/04/17/local-hospital-using-experimental-drug-treatment-in-hopes-of-saving-lives-of-covid-19-patients
39. Front Line COVID Critical Care Group (2020) Early Intervention Protocol for COVID-19 Can Save Lives. April 15, 2020. https://covid19criticalcare.com
40. Front Line COVID Critical Care Group (2020) COVID-19 Critical Care Working GroupUrges Immediate Adoption of Early Intervention Protocol for Any ER or Hospitalized Patient Developing Breathing Difficulty. April 15, 2020. https://covid19criticalcare.com/wp-content/uploads/2020/04/PressReleaseTreating-Covid-19-in-ER-April-15-2030_3.pdf

Naturoterapeutka i pedagog, autorka książek, e-booków i szkoleń, założycielka Akademii Witalności, niestrudzona edukatorka, promotorka i pasjonatka zdrowego stylu życia. Autorka podcastu „Okiem Naturopaty”. Po informacje odnośnie konsultacji indywidualnych kliknij tutaj: https://akademiawitalnosci.pl/naturoterapia-konsultacje/
Kasia napisał(a):
cześć
odkąd się zaczęła u nas epidemia biorę dożylnie 3 razy tygodniowo wit C 15ml.
oprócz odporności obserwuję u siebie dużo siły i energii, gdy inni są słabi ze stresu i przemęczenia pracą. a pracy mamy całe góry bo zlecane są nam nadgodziny bez limitu. zgodnie z nową tarczą.
witamina daje mi siłę.
niestety badań krwi nie mogę zrobić bo w przychodni to niemożliwe ..ot co.
Pozdrawiam
Marlena napisał(a):
Dziękuję, Kasiu, za komentarz. Pozostawaj w zdrowiu! ❤️
Sergio napisał(a):
Ogromnie dziękuję za wspaniały materiał. WYŁOM w murze bełkotu i dezinformacji. Niech żyje Marlena!
Marlena napisał(a):
Dziękuję, Sergio, ktoś musiał to napisać (przetłumaczyć, bo nie ja jestem autorem), aczkolwiek cały czas dostaję za to po głowie od wujka G (już nie można tego bloga w wyszukiwarce znaleźć na wiele wcześniejszych słów czy fraz) oraz od wujka FB (shadowban za publikację wpisów linkujących do materiałów takich jak ten – ucięcie zasięgów wpisu).
Ania napisał(a):
A gdzie można kupić Vitaminę C do podawania dożylnego?
Marlena napisał(a):
Aniu, w Polsce to raczej ciężko, ale można zamówić w aptece w Niemczech i przysyłają.
W jednej ampułce jest 500 mg witaminy C odpowiednio zbuforowanej.
Lilka napisał(a):
Cześć a ja ostatnio słuchając wykładu chefa Irka dowiedziałam się, że witaminę c można podawać w lewatywach. Szczegółów nie znam, ale może jakieś info doktor google zna.
Marlena napisał(a):
Nie spotkałam się z tym w literaturze – raczej żaden z lekarzy używających wit. C terapeutycznie nie opisywał nigdy stosowania jej w formie lewatywy, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.
Trzymajmy się sprawdzonych informacji, a więc tego co wiemy od klinicystów, którzy w pracy z pacjentami osiągali sukcesy.
Chef Irek raczej do takowych nie należy. 😉
Gosia napisał(a):
Czy wit c liposomalna też wchodzi w rachubę. Nie bardzo mam gdzie robić wlewy dożylne.
Marlena napisał(a):
Być może tak, aczkolwiek w stanach ostrych w literaturze opisywane jest podawanie dożylne.
power napisał(a):
Które badania najlepiej przytoczyć aby inni (w tym również dietetycy) przekonali się i szerzyli dalej te informacje?
Marlena napisał(a):
Bezpośrednio pod artykułem przytoczonych jest 40 odnośników na które autor powołuje się w artykule.
Marlena napisał(a):
To jest poprawny link: https://akademiawitalnosci.pl/IVC
Iwona napisał(a):
Dziekuje bardzo i zycze spokojnego weekendu.
Marlena napisał(a):
Wzajemnie, Iwonko! ❤️
Bernadetta napisał(a):
Marleno, czy nietolerancja pokarmowa, której skutkiem jest egzema na dłoniach bardzo wyniszcza organizm, czy gdyby nietolerancja objawiała się w innej postaci byłoby gorzej?
No, ale może od początku. Kiedyś byłam wegetarianką, bo mięsem brzydziłam się od dziecka, ale jadłam niezdrowo, dopiero tuż przed 50-siątką przeszłam na dietę roślinną, bo zaczęłam mieć problemy z egzemą. Zdrowo odżywiałam się ponad 3 lata, a egzema była tylko wspomnieniem. Później zaczęłam kusić się na chleb, makaron ( bo przecież ekologiczny), a to kefir, czasami kawa lub piwo i egzema powróciła. Pomimo tego, że wyeliminowałam niezdrowe produkty egzema nasiliła się. Dieta Dąbrowskiej nie pomogła (jedna nawet miesięczna), pomogła tylko głodówka na wodzie (raz 7 dni, po pół roku 10 dni), ale jak wróciłam do jedzenia (warzywa, owoce), to egzema powróciła. Dzięki Tobie dowiedziałam się, że mam nietolerancje pokarmowe, domowy test okazał się strzałem w dziesiątkę. Mam nietolerancję na wszystko co najczęściej jadłam : banany, szpinak, marchew, jabłka dużo by wymieniać. Zboża nie testowałam, bo to ono pewnie jest winowajcą za rozszczelnione jelita, już nie wrócę do jego spożywania. Obecnie jelita mam szczelne (test buraczkowy). Prowadzę dietę eliminacyjną, ale egzema nie schodzi. Jem zdrowo, prowadzę zdrowy tryb życia i chciałabym, żeby organizm miał korzyść z tych starań, ale chyba niewiele z tego skorzysta, skoro organizm sam siebie atakuje. Stąd moje pytanie, które zadałam na początku.
Dziękuję Ci, że jesteś i dzielisz się ogromną wiedzą.
Marlena napisał(a):
Bernadetto, testem buraczkowym wykrywa się nieszczelności gdy jest już naprawdę mega źle z nami, ale brak zmiany koloru moczu po burakach jeszcze nie świadczy o tym, że jelita mamy w perfekcyjnej kondycji.
Na szczelność barier jelitowych ma wpływ wiele czynników, w tym poziom witaminy D.
Zmiany hormonalne w wieku około-menopauzalnym także zmieniają bardzo dużo – wpadamy w niedobór witaminy D, a skład naszego mikrobiomu jelitowego zmienia się (m.in tracimy bardzo dużo bifidobakterii, a to one właśnie trawią ten makaron i ogólnie zboża).
I tak jak byłyśmy zdrowe do tej pory, to zaczyna się hormonalna burza menopauzalna i zaczyna się „coś” z nami dziać, a my nie rozumiemy dlaczego, skoro staramy się żyć zdrowo. No taki okres w życiu, nic nie zrobimy, ja sama miałam zaszczyt mierzyć się z tym i wiem, że wymaga od nas wiele zrozumienia i pokory, a także zmiany pewnych taktyk działania (wkraczamy w nowy okres życia!). 🙂
Bernadetta napisał(a):
Marleno, dziękuję za odpowiedź. Mam jeszcze jedno pytanie, ponieważ na diecie eliminacyjnej egzema nadal nie odpuszcza, wczoraj postanowiłam znowu mierzyć puls pokarmów, które miałam sprawdzone jako bezpieczne i okazało się, że zaczęły mi szkodzić. Wszystko, to co w zeszłym tygodniu nie podnosiło mi pulsu teraz puls podnosi. Okazuje się, że wszystko co jem po kilku dniach zaczyna mi szkodzić. Czy jest to możliwe? Myślałam, że ciśnieniomierz mam zepsuty, więc zaczęłam pomiary ręcznie i niestety one również to potwierdziły. Odnośnie wit. D , to robiłam badania i braków nie mam. Suplementuję od 5-10 kropli witaminy D3K2 Forte dr Jacobs.
Marlena napisał(a):
Może czas pomyśleć o oczyszczaniu organizmu?
Bernadetta napisał(a):
Tak, jak pisałam wcześniej jestem po miesięcznym poście Dąbrowskiej, który nie pomógł i po głodówce na wodzie – 7 dni w grudniu 2019 i 10 dni w maju 2020. Głodówki pomogły, egzema prawie zeszła, ale jak zaczęłam jeść, to już po kilku dniach wyprysk nasilił się. A przecież po głodówce byłam na własnoręcznie wyciskanych sokach (marchew, jabłko) później wprowadzałam inne pokarmy, ale wszystko roślinne (bez zbóż oprócz jaglanki). Jestem zdezorientowana. Cztery lata wcześniej, jak przeszłam na post Dąbrowskiej, to egzemy pozbyłam się bardzo szybko, chyba po 2 tygodniach nie było śladu, gładkimi rękami cieszyłam się ok. 3 lat. Wierzę w moc warzyw i owoców, ale jestem zdezorientowana, dlaczego teraz dieta Dąbrowskiej nie pomaga. Stąd wniosek, że mam nietolerancje pokarmowe, ale prawie na wszystko ?!
Marlena napisał(a):
Cóż, jak już wspomniałam wcześniej w takim okresie życia (wiek około-menopauzalny, premenopauza, sama menopauza i postmenopauza) zdarzają się różne niespodzianki. Wszystko się zmienia. Nasz układ hormonalny „wariuje” i to powoduje szereg implikacji jeśli chodzi o jelita, np. ubożeje skład i ilość naszego mikrobiomu.
To z kolei powoduje, że na przykład dieta, która nam wcześniej służyła teraz nam nie służy tak jak wcześniej.
Spada też na łeb na szyję poziom witaminy D (bo to też jest hormon!) i musimy jej dostarczać więcej niż wcześniej.
Wzrasta poziom stresu oksydacyjnego.
Do tego dochodzą hormony stresu, bo cały czas myślimy o tym co takiego nagle jest z nami nie tak.
A to po prostu naturalne zmiany – przechodzimy do innego etapu życia.
To co działało kilka lat wcześniej jednym słowem niekoniecznie musi działać teraz.
Oczywiście, że po głodówce objawy maleją, bo spada w ustroju poziom przeciwciał. Zaczynasz jeść – poziom ten znowu wzrasta i dlatego objawy wracają, co oznacza konieczność pracy nad jelitami. Bo to przez nie dostają się cząstki pokarmowe do krwiobiegu i powoduje to produkcję przeciwciał. Czyli nietolerancję pokarmową.
Wbrew pozorom praca nad jelitami obejmuje nie tylko to co jemy i pijemy, nie tylko probiotyki i prebiotyki, ale także… głowę. Stres i negatywne myśli przetrzebiają nasze dobre bakterie tak jak czynią to antybiotyki.
Odnośnie witaminy D – nie jest ważne ile bierzesz, tylko czy to działa i jak podnosi poziom. Nie działa – zwiększamy dawkę.
Zbyt mały poziom D powoduje zwiększenie rozszczelnienia barier jelitowych, to z kolei powoduje wzrost nietolerancji pokarmowych.
Bernadetta napisał(a):
Dziękuję Marleno za wyczerpującą odpowiedź. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Lucy napisał(a):
Super artykuł! Brawo! Bardzo się cieszę, że Panią odkryłam.
Chciałbym również spytać czy wit.C zadziała na opryszczkę? Moja 8-letnia córka ma nawracające opryszczki, od wiosny miała już 3 a jesień/zima jest jeszcze gorzej. Gdy miała 4 lata była w szpitalu bo opryszczka rozniosła się na całe ciało co zdarza często u dzieci z AZS. Leczymy się u różnych dermatologów i głównie dostajemy maści i to że musimy z tym wirusem żyć bo nie ma na niego leku.
Czy wit C w kroplach z apteki ma w ogóle jakąś moc działania?
Bardzo dziękuję za odpowiedź i poradę!
Marlena Bhandari napisał(a):
Tak, witamina C działa na opryszczkę, jednak ta z apteki ma zazwyczaj mierną ilość C i dodatki (wypełniacze). A tak w ogóle to najlepiej kupić prawdziwe warzywa i owoce, bo częste ataki opryszczki to braki w odporności.
Wirus opryszczki jest oportunistą i tylko czeka na „dobry moment” (obniżenie odporności) by zacząć się panoszyć i pokazywać swoje pazurki.
Owszem, można z tym wirusem żyć aż do śmierci, ale to jeszcze wcale nie znaczy, że ten „dobry moment” mu stworzymy i damy mu szansę się uaktywnić. Gdy dbamy o naszą odporność, to wtedy wirus opryszczki ma z nami przechlapane, a nie my z nim. 😉
Poza tym na opryszczkę istnieje bardzo dużo sposobów o których nie usłyszymy od dermatologa, ponieważ te sposoby sięgają przyczyn zamiast jedynie maskować objawy: dietoterapie, witaminoterapie, terapie olejkami eterycznymi, mykoterapie (terapie grzybami leczniczymi podnoszącymi odporność), fitoterapie ziołami, probiotykoterapie itd.
Dermatolog takich narzędzi w swojej lekarskiej torbie nie posiada, bowiem został przyuczony jedynie do farmakoterapii – jedyny sposób w jaki może nam pomóc, to zapisać środki farmakologiczne np. maści na objawy – na ukojenie skóry, maści antywirusowe itd.
Przy czym wirus jest tutaj objawem, a nie przyczyną i to musimy zrozumieć.
Normalnie ten wirus siedzi cicho – jest trzymany w szachu przez nasz układ immunologiczny, tak jak wiele innych mikrobów jakie w sobie nosimy. Przyczyną jest nieprawidłowe działanie tego układu, a nie wirus sam w sobie.
Możemy maściami czy farmakologią „zabić” na chwilę wirusa, ale jeśli dalej niczego nie zrobiliśmy z przyczyną, to problem będzie nawracał.
Lucy napisał(a):
Tak, córka ma słabą odporność. Trochę zmian już zrobiłam, za rok będę miała ogródek i własne warzywa a z Pani blogiem zmienię napewno więcej, bo otworzyła mi Pani oczy na wiele spraw.
Którą wit. C poleciłaby mi Pani podawać córce i jakie dawki na początek?
Pozdrawiam i dziękuję za rady!!
Marlena Bhandari napisał(a):
Własny ogródek jest super i bardzo każdemu polecam, ale nie bójmy się zwykłych warzyw i owoców dostępnych powszechnie w marketach, ponieważ ja nie miałam na początku dostępu do ekologicznych i kupowałam zwykłe – to one uratowały moje zdrowie.
Nie wierzę teraz nikomu, kto twierdzi, że warzywa z marketu są złe, nic nie warte, zatrute itd.
Jest to zwyczajnie nieprawda, a dla wielu sprytna wymówka byle tylko nie jeść warzyw i owoców.
Oczywiście ekologiczne są super, a już najlepiej uprawiane osobiście, ale nawet te konwencjonalnie uprawiane kupowane w warzywniaku czy markecie są również bardzo OK.
Płukałam je tylko przed spożyciem naukowo udowodnionym sposobem na usunięcie ewentualnych pozostałości środków ochrony roślin (ulegają one hydrolizie w zasadowym pH), przepis tutaj: https://akademiawitalnosci.pl/jak-szybko-i-tanio-usunac-pestycydy-z-warzyw-i-owocow/
Jeśli chodzi o witaminę C, to polecam bardzo dobrą liposomalną z dziką różą i acerolą: https://sklep.akademiawitalnosci.pl/produkt/witamina-c-fosfolipidy-liposomalna-150g-88-porcji
Jest ona w formie proszku, więc 1 dołączoną do opakowania miareczkę można wmieszać ją do soczku, smoothie czy deseru (byle nie gorącego). Dorośli mogą brać 2 miarki dziennie.
Lucy napisał(a):
Dziękuję i pozdrawiam 🙂
Ilona napisał(a):
Od 3 lat spożywam kwas askorbinowy w proszku – gdy nie mam infekcji – od 2 do 6 g dziennie, ale są też dni, kiedy nie biorę witaminy C. Z kolei, gdy dopada mnie infekcja zdarzało mi się przyjmować w ciągu doby, w dawkach podzielonych – 45g. 60 g, a maksymalnie (było to na początku marcowego lockdownu) – 90 g (wtedy już się skalibrowałam). Gdy o tym mówię znajomym, patrzą na mnie z przerażeniem i z troską o nerki. Robię USG co roku, nie mam żadnych złogów, badanie moczu też ok. Sama zastanawiam się czy takie dawki nie są przesadą, ale zazwyczaj przerywam przyjmowanie, gdy czuję, że już coś się dzieje w jelitach. Tylko kilka razy nie wychwyciłam tego momentu i było przeczyszczenie. Gdy czytam, że osobom z ciężkim przebiegiem covid podaje się kilkanaście gramów witaminy C w ciągu dnia, to jestem zdziwiona, bo ja przy infekcji wirusowej z temp. 38C zjadam kilkadziesiąt gramów. Jeżeli nadmiar witaminy C wydala się z moczem i przez układ pokarmowy, to najwidoczniej organizm potrzebuje takich dawek? Nadmienię, że w dzieciństwie często chorowałam i byłam szpikowana antybiotykami. Teraz też często łapię infekcje, ale pokonuję je witaminą C.
Marlena Bhandari napisał(a):
Dr Cathcart ukuł powiedzenie „stugramowe przeziębienie”. Do szybkiego ustąpienia potrzebne jest czasem nawet 100 g na dobę. Produkcja wolnych rodników jest w tym czasie tak duża, że cała przyjęta witamina C zostaje zużyta na ich neutralizację – czyli przywrócenie komórkom zdrowia. Nie ma obaw o kamienie!