Niedobory witamin często pojmowane są jako przyczyna pojedynczych schorzeń.
Na przykład wszyscy wiedzą, że chorobą z niedoboru witaminy C jest szkorbut, a chorobą z niedoboru witaminy D jest krzywica.
Albo że z niedoboru żelaza można nabawić się anemii, a od niedoboru jodu powstaje wole tarczycowe.
Przy czym zwróćmy uwagę, że nie są znane choroby z powodu niedoboru leków.
Dlaczego? Bo nie istnieje coś takiego jak niedobór leku farmaceutycznego w ustroju (np. ból głowy nie powstał z powodu niedoboru ibuprofenu w organizmie).
Natomiast niedobór choćby jednej witaminy lub jednego składnika mineralnego może być przyczyną wielu różnych objawów chorobowych, ponieważ każda pojedyncza witamina i każdy pojedynczy składnik mineralny bierze udział w dziesiątkach czy setkach różnych reakcji biochemicznych.
Np. taki magnez – jest kofaktorem ok. 300 reakcji, choć popularnie może kojarzyć się co najwyżej z drganiem powieki.
A co z chorobami określanymi jako zakaźne?
Czy niedobory witamin i minerałów mogą mieć wpływ na to, że te choroby rozwiną się (lub nie) do postaci pełnoobjawowej lub że ich przebieg będzie ciężki albo wystąpią powikłania?
A jeśli tak, to jakich witamin? Jakich minerałów?
Pomocna (aczkolwiek uproszczona) ściągawka poniżej.
P. S.
Wbrew temu co myśli przeciętny Kowalski, nie trzeba wcale przechodzić pełnoobjawowej postaci choroby by wytworzyć przeciwciała.
Weźmy na przykład takie coś jak polio.
Oficjalna wersja jest taka, że jest to ciężka choroba, strasznie groźna i do tego nieuleczalna (tzn. dla współczesnych medyków, bo ich koledzy po fachu jeszcze przed wojną bardzo skutecznie i szybko radzili sobie z tą chorobą za pomocą prostych, tanich i nietoksycznych związków naturalnego pochodzenia – pisałam o tym tutaj).
Na oficjalnej stronie Państwowego Zakładu Higieny dowiadujemy się, że zakażenia tym wirusem, cytuję:
„mają różnorodny przebieg: od bezobjawowych (95% wszystkich zakażeń), łagodnych, poprzez zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, aż do ciężkich zachorowań porażennych. Prawdopodobieństwo wystąpienia porażeń u chorej osoby zależy od jej wieku i chorób współistniejących.”
Czy nie brzmi to znajomo? 😉
Tylko zamiast „opon mózgowych” należałoby teraz wstawić „płuc” albo „dróg oddechowych” i mamy dzisiejszego straszaka królującego w mediach.
Szukajcie prawdy, bo tylko ona jest nas w stanie wyzwolić, kochani!
Pomocne linki:
Znaczenie niedoboru witaminy A dla patologii i immunologii zakażeń wirusowych, M. Kańtoch, B. Litwińska, M. Szkoda, J. Siennicka. Rocz Panstw Zakl Hig 2002; 53(4):385-392
The Role of Vitamin D in Prevention and Treatment of Infection, Gunville C et al., Inflamm Allergy Drug Targets. 2013 Jul 11; 12(4): 239-245.
Naturoterapeutka i pedagog, autorka książek, e-booków i szkoleń, założycielka Akademii Witalności, niestrudzona edukatorka, promotorka i pasjonatka zdrowego stylu życia. Autorka podcastu „Okiem Naturopaty”. Po informacje odnośnie konsultacji indywidualnych kliknij tutaj: https://akademiawitalnosci.pl/naturoterapia-konsultacje/
Aneta napisał(a):
Hej Marlena!
Doradz jak mądrze suplementowac magnez i wapń (biorąc pod uwagę że to antagoniści).
Pozdrawiam
Marlena Bhandari napisał(a):
Wapnia nie zalecam suplementować (po lekturze książki doktora Thomasa Levy „Śmierć przez wapń”), zazwyczaj to co mamy w diecie wystarcza (przy dobrym poziomie witaminy D w ustroju), poza tym magnez jest intensywnie zużywany np. podczas stresu, a wapń nie. To przemawia za suplementacją magnezu, ale wapnia już niekoniecznie.
Magnez najłatwiej przyswajalny jest w płynie (np. wody mineralne bogate w związki magnezu, albo roztwór chlorku magnezu), kapsułki też są OK (cytrynian, taurynian, jabłczan), można też łączyć podawanie doustne z transdermalnym (kąpiele w soli Epsom, moczenie stóp, używanie oliwki magnezowej).
Krystyna napisał(a):
Witaj Marleno
bardzo dziękuje za wyczerpujące traktowanie podjętych przez Ciebie tematów.Mój problem to płacz zaniesiony (bezdech)u dziecka czasem z jakiegoś powodu najczęściej banalnego .Jak pomóc mu .Będę wdzięczna za Twoje zdanie.
Marlena Bhandari napisał(a):
W literaturze często podawane są przez pediatrów dwa sposoby: lekko dmuchnąć maluchowi prosto w twarz albo spryskać twarz ręką zwilżoną wodą.
T napisał(a):
Witaj Marleno. Prosze podpowiedz jak zwiększyć ilość krwinek białych, które wylazły poza dolny zakres referencyjny u 89 latki z rozrusznikiem z dobrym poziomem kwasu foliowego. Ferrytyna w górnych granicach, hemoglobia również poza dolnym zakresem. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Marlena Bhandari napisał(a):
Soki warzywno-owocowe świeżo wyciskane + kwasy Omega3. Także witamina D jeśli jest niska (często tak jest u starszych) + magnez.
Aneta napisał(a):
Dzięki za odpowiedź. Ja mimo wszystko zastanawiam się nad suplementacją wapnia, ponieważ miałam jego braki przez długi czas (nietolerancja białka mleka przy spożywaniu mlecznych produktów powoduje wypłukiwanie wapnia). Stwierdzono u mnie kiedyś początki osteoporozy, od dawna miałam bóle w dłoniachch i ograniczoną ich ruchomość. Po odstawieniu wszelkich mlecznych produktów bóle ustały. Natomiast martwię się że niedobory w kościach ciężko mi bedzie nadrobic. Ostatnio włączyłam suplementację magnezu i pojawiły się skurcze i zastanowiło mnie to. Czy aby magnez zaczął wypłukiwać wapń, którego i tak mam mało w kościach…?
Marlena Bhandari napisał(a):
Zdrowie kości zależy w niewielkim stopniu od zjadanego wapnia. Konieczny jest dobry poziom witaminy D oraz codzienna porcja ruchu.
Maciej napisał(a):
„Chcesz pobrać ściągawkę w formie pliku PDF?
>>> Kliknij tutaj <<<
Marleno, z całym szacunkiem, bo portal ciekawy, ale co to za bzdura! Myślałem że to jakiś rozszerzony materiał, a to chodzi o powyższy obraz w formacie .PNG, który można sobie samemu na tysiąc sposobów zapisać. Jaki PDF? Specjalnie powtórnie podawałem e-mail, odbierałem pocztę, potwierdzałem, srałem, a to chodzi o obrazeczek ktory widać na stronie i który można… . Ech… szkoda słów; po naszemu, to zawracanie dupy.
Marlena Bhandari napisał(a):
Opisane jest czarno na białym jaki to PDF – zawierający ściągawkę. Nigdzie nie napisałam nic o żadnym „materiale rozszerzonym” i nie mam pojęcia skąd Ci to przyszło do głowy. 😉
Ania napisał(a):
Marlenko, nie mam jak zbadać poziomy witaminy D3 w organiźmie na dzień dzisiejszy, ale codziennie suplementuję .krople z D3 + Witaminkę K2 -MK7. Trąbią w około, że wapń to najlepiej z magnezem w odpowiednich proporcjach. Nie wiem niestety ile mam na dzień dzisiejszy wapnia . Na razie nie mam możliwości by to sprawdzić. Ale jabłczan magnezu rozpuszczony w niewielkiej ilości wody przyjmuję kilka razy dziennie po około 400 mg. W tym wypadku skoro w moim pożywieniu jest dużo warzyw i strączkowych oraz kiszonek i naturalnych bio jogurtów suplementacja wapnia wydaje mi się zbędna, Czy książka Pana Levy jest dostępna w języku polskim?
Marlena Bhandari napisał(a):
Tak, jego książka została też wydana po polsku. Bardzo polecam!
Oto link: https://akademiawitalnosci.pl/smiercPrzezWapn
Kasia napisał(a):
Hej Marlenka. Co polecasz przy schizofrenii zamiast psychotropów?
Marlena Bhandari napisał(a):
Zmiana diety, witaminoterapia, wyrównanie poziomu witaminy D3.
Malena napisał(a):
Marleno , czy można się z Tobą umówić na konsultacje indywidualne, masz taką opcję w swojej ofercie? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź 🙏
Marlena Bhandari napisał(a):
Tak, napisz do mnie proszę: kontakt@akademiawitalnosci.pl. Prześlę formularz wywiadu do wypełnienia.
Mateusz napisał(a):
Witam, ten blog to cudo 🙂 Co do samego artykułu to interesuje mnie temat uzupełniania niedoboru witamin poprzez tzw. wlewy witaminowe. Oczywiście wiemy, że np. dr Klenner leczył witaminą C podawaną w kroplówkach lub domięśniowo. Zastanawia mnie bezpieczeństwo takiego „zabiegu” tzn. zakażenia, częste wbijanie igieł, jakieś powikłania. Czy sprawę załatwia dobrze wykwalifikowany lekarz plus sterylne środowisko? Czy roztwór NaCl nie zaszkodzi w większych dawkach? Kiedy z ciekawości wysłałem zapytanie do jednej firm okazało się, że nie mogę przyjąć takiej kroplówki kiedy mam np. niewydolność nerek czy wątroby. Co pani na to?
Pozdrawiam
Marlena Bhandari napisał(a):
Tak jak we wszystkim, tak i przy witaminie C podawanej parenteralnie (pozajelitowo) istnieją przeciwwskazania (np. niewydolność kluczowych organów). Pozajelitowe podawanie rzecz jasna łączy się z zachowaniem zasad antyseptyki – najlepiej zostawić to fachowcom.
T napisał(a):
Witaj Marleno. Dziękuje bardzo za odpowiedź.
Artykuły o poście mają już wyłaczoną możliwośc komentowania (a szkoda) napisze więc tutaj. Ponieważ jestem aktualnie w stanie postu i mam szereg przykrych dolegliwości śleczę w necie w poszukiwaniach informacji, które sie opłaciły. Dr Dąbrowska wydała w 2019 r. nową, uaktualnioną książke o swoim poście, Zawarła w niej mnóstwo nowej wiedzy o samym poście, rozszerzyła listę warzyw i owoców, mechanizmach, skutkach, objawach itp. ale też np. o możliwości a nawet wręcz konieczności przyjmowania suplementów. Jest też rozdział o wychodzeniu z postu. No po prostu dużo, dużo nowej, b.przydatnej wiedzy. Aktualnie się zaczytuje znajdując odp. na moje problemy. Książka nazywa się „Dieta Dr Ewy Dąbrowskiej” – Fenomen Samouzdrawiającego się Organizmu Jak Działa Post Warzywno-owocowy. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Marlena Bhandari napisał(a):
Mam tę książkę, jest świetna! Pozdrawiam wzajemnie bardzo serdecznie. ❤️
Jerzy Tylwica-Dąbrowski napisał(a):
Przeglądając komentarze , zauważyłem pytanie o schizofrenię. Wydaje mi się, że wielce pomocne może być suplementowanie wit B3 ( niacyna).
Źródło: Saul F. Hoffer – Niacyna w leczeniu.
Sylwia napisał(a):
Dzień dobry, chciałam poprosić o paradę jak suplementowac wit a przy EBV 14 latce. Z góry dziękuję za odpowedź.
Marlena Bhandari napisał(a):
Najbardziej naturalne podejście to 2 szklanki soku świeżo wyciskanego z marchwi + zielone koktajle.
Ponadto wirusy wszelkiego typu są zwalczane w naszym ustroju przez rodzaj białych krwinek, tzw. komórki NK (natural killers), więc sensownie będzie robić wszystko to, co podnosi nam NK.
Badano swego czasu zapadalność na choroby wirusowe w powiązaniu z ilością komórek NK i stwierdzono, że obecność NK w ustroju poniżej 10% wszystkich komórek immunologicznych powoduje większe ryzyko, natomiast osoby mające ilość NK powyżej 10% (10-13%) praktycznie nie zapadały na choroby wirusowe, a jeśli już, to z bardzo lekkim przebiegiem.
Z naukowo potwierdzonych rzeczy zwiększających ilość NK we krwi mamy sporo różnych rzeczy: między innymi grzyby (zarówno świetne przy EBV grzyby lecznicze jak shiitake, maitake, reishi itp. jak i jadalne grzyby typu boczniaki czy pieczarki), różne przyprawy (kardamon, pieprz, czosnek, kurkumina w kurkumie), różne zioła (np. jeżówka, andrographis), także algi (spirulina), owoce jagodowe (borówki, jagody goji), witaminy i minerały (np. magnez, B12) poza tym polisacharydy (beta-glukan) np. w żen-szeniu, grzybach, płatkach owsianych, również probiotyki podnoszą nam NK, poza tym melatonina (zarówno wydzielana naturalnie jak i suplementowana), natomiast z rzeczy pozadietetycznych aktywność fizyczna, masaże oraz serdeczny śmiech (rację mają ci, którzy mówią, że śmiech to zdrowie).
Szajna napisał(a):
Przy chorobie psychicznej najlepiej suplementować Niacynę ( tylko czystą postać czyli kwas nikotynowy- nie mylić z nikotyną z papierosów ) oraz L-cysteina. Mój syn bierze od kilku lat, ogromna popraw!