Naturoterapeutka i pedagog, autorka książek, e-booków i szkoleń, założycielka Akademii Witalności, niestrudzona edukatorka, promotorka i pasjonatka zdrowego stylu życia. Autorka podcastu „Okiem Naturopaty”. Po informacje odnośnie konsultacji indywidualnych kliknij tutaj: https://akademiawitalnosci.pl/naturoterapia-konsultacje/
Śmieciowe jedzenie?
Udostępnij: Tweet
krystyna napisał(a):
Świetny plakacik, mało słów, dużo treści.
Mroczarka napisał(a):
Hehe, dobrze powiedziane i wymyślone 🙂
Mięsojadka napisał(a):
Pomyliłaś napisy. Powinno być na odwrót.
Marlena napisał(a):
Też tak myślałam przez długie lata. Cóż z tego, skoro ludzki organizm będąc dziełem natury ma na ten temat odmienne zdanie. 🙂
Może po prostu spokojnie zaczekaj na ten dzień, kiedy otrzymasz od niego wiadomość? Nie musisz robić nic więcej, w pewnym momencie on sam daje znać.
Frania napisał(a):
Smacznego.
Andrzej napisał(a):
Ten blog dużo traci pod względem merytorycznym, gdy osobnymi wpisami są takie propagadnowe grafiki 🙁
Marlena napisał(a):
A co widzisz tutaj „propagandowego”? 😉
osa napisał(a):
traci? merytorycznie?
bo są umieszczane grafiki?
większej bzdury nie słyszałem dawno
Do Nguyen Tien napisał(a):
Pajac z Pana, Panie Andrzeju i troll ;d świetny grafik:p
Pawełek napisał(a):
To jest paradoks. Popularne „junk food” jest tak szkodliwe a z drugiej strony tak bardzo smakuje i przyciąga… Chociaż czytałem gdzieś, że sieciówki jak McDonald’s stosują ciekawe metody przyciągania Klientów w postaci rozpylania specyficznych feromonów.
Marlena napisał(a):
Smakuje i przyciąga aż do momentu gdy nie oczyścisz organizmu (np. postem Daniela warzywno-owocowym), bo po nim już zbiera na mdłości na sam widok czy zapach tych „frykasów” – organizm sam instynktownie powie Ci, że masz się trzymać od tego z daleka. Jest to ten sam instynkt, który małym dzieciom każe trzymać się z daleka np. od toksycznych rzeczy np. smrodliwych papierosów czy gryzącego w język alkoholu tudzież gorzkiej kawy.
W przypadku śmieci żywieniowych dodatkową pułapką jest to, że są pełne nowoczesnej chemii, która ma za zadanie nasz instynkt oszukać: sprawić aby nam to pseudojedzenie „smakowało” i byśmy się od niego uzależnili. Polecam film „Super Size Me” https://www.youtube.com/watch?v=xcFcaHbxak8
Natalia napisał(a):
ten film został juz usunięty, ale chyba jest pod nowym linkiem:
https://www.youtube.com/watch?v=sTsKPN2ZSDY