Jesteś tu pierwszy raz i nie wiesz od czego zacząć? Kliknij Tutaj

Komórki NK (natural killers) – wrogowie raka i wirusów


Jak to się dzieje, że ustrój się pozbywa wirusów? Otóż wirusy wszelkiego typu są zwalczane w naszym ustroju przez rodzaj białych krwinek, tzw. komórki NK (natural killers), które stanowią 5-15% limfocytów.

To właśnie ci „urodzeni zabójcy” uwalniają substancje chemiczne prowadzące do śmierci komórek zarażonych wirusem.

W taki właśnie sposób zapobiegają rozprzestrzenianiu się wirusa w naszym ustroju (kontrolują replikację wirusa).

Komórki NK chronią nas oprócz tego przed rozwojem nowotworów.

Poprzez działanie cytotoksyczne w przypadku nowotworów indukują apoptozę nieprawidłowych komórek i zapobiegają przerzutom do innych narządów.

Co robić gdy boimy się infekcji wirusowych lub raka?

(więcej…)

5 strategii na zachowanie jasności umysłu w każdym wieku


Często mawia się, że jest nam dzisiaj dużo lepiej niż naszym przodkom, ponieważ żyjemy dłużej. Jest to prawda, ale tylko częściowo.

Z pewnością średnia wieku dzięki zmniejszeniu śmiertelności noworodków i niemowląt wydłużyła się, co nam znacznie poprawia statystyczną długość życia wyliczaną dla całej populacji.

Choroby zakaźne będące niegdyś postrachem przestały być groźne dzięki odkryciu antybiotyków, lecz za to głównymi sprawcami śmierci stały się obecnie choroby przewlekłe (głównie serca i układu krążenia oraz nowotworowe) – związane z panującą cywilizacją i stylem życia, wynikające z nieprawidłowego odżywiania, używek, stresu i niedostatku aktywności fizycznej.

Z wiekiem zaczyna też szwankować jasność  umysłu: demencja to plaga dzisiejszych czasów!

Co zatem z jakością tego przedłużonego życia, szczególnie w jego ostatnich dekadach?

Nie umiemy starzeć się ładnie, czyli zdrowo i z godnością (a nawet – czemu nie? – z radością), zachowując sprawność zarówno ciała jak i umysłu.

Można powiedzieć, że może i żyjemy obecnie dłużej, ale i jakby dłużej przy tym umieramy. Niedołęstwo fizyczne, zaćma w oczach, sterta leków na nocnej szafce i mniej lub bardziej zaawansowane otępienie umysłowe (demencja) uważane jest „w pewnym wieku” za całkowicie normalne i w zasadzie nieuniknione.

Czyżby? (więcej…)

„That Vitamin Movie” – streszczenie i recenzja witaminowego filmu cz. 2


Bardzo mnie cieszy, że film o witaminach „That Vitamin Movie” spotkał się u czytelników z ciepłym przyjęciem. Pierwszą część streszczenia znajdziecie tutaj:

https://akademiawitalnosci.pl/that-vitamin-movie-streszczenie-i-recenzja-witaminowego-filmu-cz-1/

Dzisiaj druga część streszczenia filmu „That Vitamin Movie” i kolejne wypowiedzi praktykujących lekarzy stosujących substancje odżywcze obok, a czasem i zamiast środków farmakologicznych. Zapnijcie pasy – będzie się działo! (więcej…)

„That Vitamin Movie” – streszczenie i recenzja witaminowego filmu cz. 1


Dzisiaj recenzja filmu o witaminach! 1 stycznia 2016 roku miała miejsce premiera pierwszego w historii filmu dokumentalnego na temat medycyny ortomolekularnej. Film nosi tytuł „That Vitamin Movie” co można luźno przetłumaczyć jako „Cała prawda o witaminach”.

Film o witaminach sfinansowali internauci z całego świata robiąc wspólną zrzutkę poprzez portal crowfundingowy (Akademia Witalności też się dołożyła w tej słusznej sprawie).

Stąd też film jest pozbawiony reklam czy też ukrytego lokowania produktu (np. witamin czy innych suplementów danego producenta). Twórcy filmu doszli bowiem do wniosku, że tak będzie najuczciwiej.

Jaki przekaz ma ten film? W dużym skrócie rzecz ujmując pokazuje on w sposób faktograficzny, że witaminy działają! Naturalne i syntetyczne – działają i potrafią dokonać cudu uzdrawiania.

I dzieje się tak od 70 lat, praktykowane jest w gabinetach lekarskich na całym świecie.

Ponieważ film ukazał się jedynie w wersji językowej angielskiej i wersja polskojęzyczna nie jest póki co przewidziana, użytkownicy poprosili mnie o streszczenie filmu, co niniejszym czynię. (więcej…)

Dobre wiadomości na temat witamin


Na dobry początek roku – dobre wiadomości! Przez ostatnie dekady byliśmy bombardowani głównie złymi wiadomościami na temat witamin: bardzo niewiele czyta lub słyszy się w mediach dobrych wiadomości na ten temat, przeważają natomiast informacje brzmiące złowieszczo i to płynące zarówno z ust utytułowanych  ekspertów alopatycznej medycyny jak i tzw. naturopatów przezywanych złośliwie znachorami.

Słyszeliśmy już od nich wszystko: „witaminy są szkodliwe”, „nigdy nie dowiedziono, że witaminy zapobiegają chorobom”, „witaminy niczego nie leczą”, „nie bierzcie za dużo witamin, a najlepiej wcale”, „sztuczne witaminy w ogóle nie są przyswajalne”, „witaminy? Szkoda pieniędzy, to tylko drogie siki!”, „witamina taka lub owaka niszczy wątrobę, żołądek, nerki, płuca, serce, układ nerwowy, powoduje raka, stwardnienie tętnic, zwapnienia, kamicę, otępienie mózgowe” (niepotrzebne skreślić), czy w końcu „witaminy mogą zabić”.

Już nie mówiąc o warzywno-owocowych sokach świeżo wyciskanych, które jak wieść gminna niesie są bardzo niezdrowe, ponieważ podobno podnoszą niesamowicie poziom insuliny, nie mają błonnika i mogą być szkodliwe w nadmiarze (powiem szczerze, że dostaję nawet zapytania od użytkowników czy piciem świeżo wyciskanych soków można nabawić się hiperwitaminozy).

Tak bardzo ludzie boją się witamin!

Jeśli jednak witaminy zabijają to zadajmy sobie jedno podstawowe pytanie: gdzie są trupy? Z pewnością znajdziemy je w statystykach. (więcej…)

Jak stosować siemię lniane?


Siemię lniane to super food czyli „superpożywienie” i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. A do tego kosztuje dosłownie grosze!

Każdy kto się dowie o właściwościach siemienia lnianego takich jak niebywale wysoka zawartość Omega-3, zdrowego błonnika i wielu minerałów i witamin (w tym witaminy młodości czy wit. E), to zazwyczaj prędzej czy później idzie do sklepu i kupuje torebkę tych cudownych ziarenek.

Torebka 400 g to wydatek ok. 4-5 zł. Len uprawiany ekologicznie jest nieco droższy, ale za to mamy pewność, że nie był przed zbiorami traktowany glifosatem jako desykantem.

Po przyniesieniu ziarenek do domu mamy dylemat: jak to stosować?

Czy przechowywać w lodówce?

Ziarenka spożywać całe czy mielone? Gotowane czy na surowo?

Siemię lnianie się pije czy się je? (więcej…)