Infekcje i niedobory witamin
Niedobory witamin często pojmowane są jako przyczyna pojedynczych schorzeń.
Na przykład wszyscy wiedzą, że chorobą z niedoboru witaminy C jest szkorbut, a chorobą z niedoboru witaminy D jest krzywica.
Albo że z niedoboru żelaza można nabawić się anemii, a od niedoboru jodu powstaje wole tarczycowe.
Przy czym zwróćmy uwagę, że nie są znane choroby z powodu niedoboru leków.
Dlaczego? Bo nie istnieje coś takiego jak niedobór leku farmaceutycznego w ustroju (np. ból głowy nie powstał z powodu niedoboru ibuprofenu w organizmie).
Natomiast niedobór choćby jednej witaminy lub jednego składnika mineralnego może być przyczyną wielu różnych objawów chorobowych, ponieważ każda pojedyncza witamina i każdy pojedynczy składnik mineralny bierze udział w dziesiątkach czy setkach różnych reakcji biochemicznych.
Np. taki magnez – jest kofaktorem ok. 300 reakcji, choć popularnie może kojarzyć się co najwyżej z drganiem powieki.
A co z chorobami określanymi jako zakaźne?
Czy niedobory witamin i minerałów mogą mieć wpływ na to, że te choroby rozwiną się (lub nie) do postaci pełnoobjawowej lub że ich przebieg będzie ciężki albo wystąpią powikłania?
A jeśli tak, to jakich witamin? Jakich minerałów?
Pomocna (aczkolwiek uproszczona) ściągawka poniżej.
Chcesz pobrać ściągawkę w formie pliku PDF?
Naturoterapeutka i pedagog, autorka, edukatorka, blogerka, niestrudzona promotorka i pasjonatka zdrowego stylu życia. Od 2012 r. prowadzi poczytny blog Akademia Witalności, poświęcony tematyce profilaktyki zdrowotnej.