Zielona herbata jest słynna z tego, że ma dużo biologicznie czynnych substancji o działaniu antyoksydacyjnym i wzmacniającym układ immunologiczny, a więc chroniącym nas przed chorobami (np. nowotworami, infekcjami wszelkiego typu itd).
Picie zielonej herbaty jest owszem zdrowe, ale nie pozbawione wad, a to za sprawą niezbyt zdrowych substancji psychoaktywnych zawartych w herbacie (teina, teofilina, teobromina – szczególnie dzieci należy przed tymi substancjami chronić).
Warto wiedzieć, że istnieje herbatka dużo mniej słynna i głośna, ale kilka razy silniejsza w działaniu i w dodatku pozbawiona tych niechcianych substancji. To herbatka z czystka (Cistus Incanus).
Znana od wieków. Polecana przez św. Hildegardę z Bingen, która słusznie stwierdzała, że podstawą zdrowia są trzy filary: dieta, zioła oraz post.
Do zaleceń świętej można dodać jeszcze codzienną porcję umiarkowanego ruchu jako czwarty niezbędny filar. Każda z tych rzeczy wzmacnia bowiem nasz układ odpornościowy, dzięki któremu choroby omijają nas z daleka.
Dzięki tym tradycyjnym trzem (a w zasadzie czterem) filarom możemy być przewlekle zdrowi całe swoje (bardzo długie!) życie. Bez leków, suplementów, szczepionek i innych nowoczesności, które wymyślone przez człowieka miały współczesnym społeczeństwom zapewnić nieustające zdrowie i długowieczność w zamian za poprzednie tradycyjne trzy filary, ale niestety nie zapewniły.
Sprawdzają się bowiem bardzo średnio, a najczęściej wcale. Więc zapamiętajmy, że tych klasycznych filarów zdrowia nic nie zastąpi. To jest oryginał. Wszystko inne co zostało wymyślone potem to jedynie namiastka i nędzna podróbka.
Czystek jest jedną z najsilniej działających roślin wzmacniających układ immunologiczny u człowieka, będąc przy tym całkowicie pozbawionym działań ubocznych czy też możliwości przedawkowania.
Herbatkę z czystka mogą pić przy tym również dzieci, już od 3 miesiąca życia. Znakomicie smakuje z dodatkiem miodu i/lub soku z cytryny.
Jeśli jeszcze herbatki z czystka nie próbowaliście, to zachęcam do zaopatrzenia się w nią – oto 10 powodów (i to nie zmyślonych, ale takich za którymi stoi nauka) dla których warto to zrobić:
1. Dzięki temu, że jest niezwykle bogata w polifenole doskonale rozprawia się z drobnoustrojami, np. z wirusami. W przypadku infekcji górnych dróg oddechowych pomaga szybciej pozbyć się symptomów.
Zanim więc sięgniesz po jakiekolwiek reklamowane w TV apteczne „lekarstwo na grypę i przeziębienie” – napij się herbatki z czystka. Jego skuteczność w przypadku infekcji potwierdziły badania kliniczne.
2. Mężczyznom cierpiącym w starszym wieku na przerost prostaty może przynieść ulgę z uwagi na swoje własności antyproliferacyjne i cytotoksyczne.
3. Usuwa toksyczne metale ciężkie z organizmu (szczególnie łatwo wiąże kadm), dlatego polecany jest szczególnie palaczom.
4. Z powodu swoich własności antybakteryjnych, antywirusowych i antygrzybiczych czystek przyniesie ulgę cierpiącym np. na łupież, łuszczycę, trądzik, egzemy, rozrost candida albicans, chroniczne i powtarzające się infekcje zatok, rozmaite grzybice skóry i paznokci, infekcje spowodowane przez gronkowca złocistego, wirusa opryszczki, wirusa półpaśca, zakażenia Helicobakter Pylori i inne schorzenia spowodowane namnożeniem się w ustroju niechcianych wirusów, bakterii i grzybów.
Pomoże nawet tym, którym nie pomagają już żadne antybiotyki. Ma także działanie antyalergicznie (antyhistaminowe).
5. Pomaga zapobiegać chorobie niedokrwiennej serca, rozpuszcza zatory i zakrzepy.
6. Jest to roślinka silnie antyoksydacyjna, ma olbrzymią zdolność do wyłapywania wolnych rodników i do obniżania aktywności kolagenazy (enzymu odpowiedzialnego za rozkład kolagenu), przez co działa odmładzająco, przeciwzapalnie i witalizująco na ludzki organizm.
7. Działa nawet na krętka wywołującego boreliozę. I to zarówno chroniąc przed zakażeniem (jeśli lubisz wycieczki do parku czy lasu to włącz koniecznie czystka do swojego codziennego menu, ponieważ odstrasza on kleszcze) jak i będąc ważną częścią ziołowego protokołu gdy zakażenie już miało miejsce: substancje zawarte w czystku „oklejają” krętki, przez co zostają one unieszkodliwione.
8. Można stosować czystka również w u zwierząt domowych w celu ochrony przed pchłami czy kleszczami.
9. Napar z czystka jest znakomitym środkiem wspomagającym higienę jamy ustnej. Przepłukanie buzi po umyciu zębów naparem z czystka śmiało zastąpi wszelkie drogeryjne płyny do płukania ust, w których najczęściej jako substancja antybakteryjna używany jest toksyczny triklosan.
Czystek działa również wybielająco na zęby, ponieważ posiada potężne działanie na bakteryjny biofilm – po prostu go rozpuszcza. Napar przeznaczony do płukania jamy ustnej można osłodzić ksylitolem lub erytrytolem dla dodatkowego działania antybakteryjnego.
10. Regularne picie naparu z czystka powoduje zmianę zapachu wydzielin ciała. Jeśli ktoś ma problem np. z nieprzyjemnym zapachem potu (pachy, stopy), to zauważy po kilku tygodniach picia herbatki z czystka znaczną redukcję przykrego zapachu.
Obok dezodorantu magnezowego jest to druga rzecz naprawdę warta polecenia.
Jak pić czystek?
Przede wszystkim długo i uparcie 🙂
Jednorazowe napicie się tej herbatki nic nie zdziała. Wypicie jej od czasu do czasu też nie. Po prostu należy pić ją regularnie, codziennie.
Dopiero wtedy czystek pokaże nam cały swój (nomen omen) oczyszczający potencjał. Efekty odczuwalne mogą być nawet po tygodniu, choć takie bardzo zauważalne po minimum miesiącu regularnego stosowania.
Ziele czystka należy zakupić cięte, a nie mielone – wtedy widać zawartość, czy nie ma nadmiaru gałązek itd. Dobrej jakości herbatka z czystka powinna składać się niemal w całości z suszonych listeczków i kwiecia. Tylko w tańszej herbatce gorszej jakości znajdziemy w suszu dużo gałązek, co znacząco pogarsza smak herbatki.
Czystek bio jest nieco droższy od nie-bio, ale daje gwarancję pochodzenia surowca z upraw kontrolowanych jak również jest po prostu lepszej jakości, lepszy w smaku.
Zaleca się jedną porcję herbatki zaparzać wielokrotnie (można do 4 razy), co pozwoli na wydobycie z niej wszystkich dobroczynnych składników. Można napar dosmaczyć sokiem z cytryny i/lub posłodzić lekko np. miodem lub stewią.
Napar rodzinny profilaktyczny: w dużym litrowym dzbanku zaparzamy czubatą łyżkę stołową ciętego czystka i dalej jak w przepisie powyżej.
Znakomita sprawa dla wzmocnienia systemu immunologicznego całej rodziny na przełomie sezonów gdy łatwo o złapanie katarów czy innych infekcji.
Można zrobić też na upały jako napój typu Ice Tea, z dodatkiem kostek lodu, cytryny i listeczków mięty.
Odwar przy dolegliwościach cięższych lub o charakterze przewlekłym: Około 10 g Cistus zalać 200-220 ml wody, doprowadzić do wrzenia i gotować 5 minut, odstawić na 20 minut do ostudzenia i przecedzić.
Tak uzyskany odwar stosuje się zewnętrznie (okłady, płukanki, przemywanie) oraz wewnętrznie – 100 ml 3-4 razy dziennie (wszelkie stany zapalne, borelioza, nieżyt jelit i żołądka itd.), a także do lewatyw (doodbytniczo 150-200 ml).
Jako ziółko bogate w bioflawonoidy czystek doskonale współpracuje z witaminą C wzmacniając jej działanie (ważne przy infekcjach).
Dr Klenner w swoim raporcie wspominał co prawda iż podawał soki owocowe jako źródło bioflawonoidów, lecz herbatka z czystka będzie miała jeszcze lepszy efekt synergiczny. Jak wszystkie ziołowe herbaty również herbata z czystka ma na organizm alkalizujący wpływ.
Jak widać ogólnie przyjęte stwierdzenie „na wirusy nie ma lekarstwa” jest w istocie niezmiernie dalekie od prawdy. 🙂
Pomocne linki:
1. Effects of Cistus-tea on bacterial colonization and enzyme activities of the in situ pellicle
Christian Hannigemail, Bettina Spitzmüller, Ali Al-Ahmad, Matthias Hannig
Journal of Dentistry, Volume 36, Issue 7 , Pages 540-545, July 2008
Kalus U, Grigorov A, Kadecki O, Jansen JP, Kiesewetter H, Radtke H.
Antiviral Res. 2009 Dec;84(3):267-71.
Vitali F, Pennisi G, Attaguile G, Savoca F, Tita B.
Nat Prod Res. 2011 Feb;25(3):188-202.
Lendeckel U, Arndt M, Wolke C, Reinhold D, Kähne T, Ansorge S.
Journal of Ethnopharmacology (2002) Feb;79(2):221-7.
5. Antibacterial and antifungal activities of Cistus incanus and C. monspeliensis leaf extracts.
Bouamama H, Villard J, Benharref A, Jana M.
Therapie. 1999 Nov-Dec;54(6):731-3.
Christina Erhardt, Eike Hrincius, Anne Poetter, Karoline Droebner, Oliver Planz, Stephan Ludwig.
Antiviral Research (2010). Volume: 86, Issue: 1, Pages: A33-A33.
Kalus U, Kiesewetter H, Radtke H.
Phytother Res. 2010 Jan;24(1):96-100.
Christina Erhardt, Eike Hrincius, Anne Poetter, Karoline Droebner, Oliver Planz, Stephan Ludwig.
Antiviral Research (2010). Volume: 86, Issue: 1, Pages: A33-A33.

Naturoterapeutka i pedagog, autorka książek, e-booków i szkoleń, założycielka Akademii Witalności, niestrudzona edukatorka, promotorka i pasjonatka zdrowego stylu życia. Autorka podcastu „Okiem Naturopaty”. Po informacje odnośnie konsultacji indywidualnych kliknij tutaj: https://akademiawitalnosci.pl/naturoterapia-konsultacje/
Alchemia Kobiecości napisał(a):
Jak zwykle obszernie, wyczerpująco i bardzo merytorycznie.
Zachęciłaś mnie, choć rzeczywiście ta herbatka tania nie jest.
Tomasz Kryk napisał(a):
Wiecie czystek można kupić z różnych źródeł. We wpisie pokazany jest czystek bio z wyselekcjonowanych upraw, trudno się dziwić że będzie drogi, ale też będzie najwyższej jakości. Czystek można kupić też taniej, ale rzeczywiście będzie on miał nieco inny smak, kwestią gustu już jest, czy lepszy czy gorszy. W internecie każdy znajdzie ceny jakie lubi, czasami warto jednak przemyśleć czy opłaca się iść „po taniości”.
Zdrowy Daniel napisał(a):
Ja pije czystek z Portugalii cena za 150g wynosi 45 zł. Jest to czystek żywiczny
Asia napisał(a):
Witaj Marleno
Dziękuję serdecznie za kolejny wspaniały artykuł o tym co może nas przybliżyć do zdrowia.
Mam pytanie dotyczące zaparzania czystka, czy na pewno to ma być wrzątek?
Czy to nie zabije cennych wartości?
Marlena napisał(a):
Tak podają wszystkie źródła: zalewamy normalnie wrzątkiem. Gdy chcemy mieć odwar gotujemy.
czystek napisał(a):
ja zaparzam czystek dodaię kozenia lukrecji ma dobry smak
a lukrecja jest przeciw zapalna polecam
ak
Paulina napisał(a):
Właśnie kończy mi się zielona herbata w liściach, więc być może wypróbuję. A co uważasz o piciu herbaty pokrzywowej? I czy to prawda, że po wypiciu herbaty pokrzywowej nie można przebywać na słońcu?
Marlena napisał(a):
Pokrzywa jest super! Zasługuje na odrębny artykuł 🙂 Raczej nic nie wiem o jej działaniu fotouczulającym. Dziurawiec tak, ale pokrzywa nie słyszałam.
Dominika napisał(a):
O, nie wiedziałam nic o czystku. Na pewno kupię i będę pić, mam nadzieję, że mi zasmakuje. Herbata zielona już mi się trochę znudziła 🙂
Dominika napisał(a):
Przy okazji proszę o namiary na sklep gdzie można kupić czystek, a może znajdzie się w Twoim sklepie?
Poproszę o kilka uwag na temat herbaty z pokrzywy i skrzypu.
Marlena napisał(a):
Dominiko tak, jest czystek dostępny w naszym sklepiku. O pokrzywie i innych cennych ziółkach będę pisać niebawem.
Daria napisał(a):
Mam koleżankę która piszę pracę magisterską na temat pokrzywy(robi różne badania laboratoryjne na pokrzywie itd) i nie jest niczym dobrym, zawiera kadm, który odkłada się w organizmie, dokładnie nie wiem co jeszcze bo nie zajmuje się tym ale to co się dowiedziałam zdecydowanie wystarczy mi do tego aby z pokrzywy zrezygnować!!!! Polecam artykuły farmaceutyczne na ten temat znajdujące się na witrynie: PubMed.
Marlena napisał(a):
Wypij sobie raz pokrzywę z kadmem, a innym razem napar czystka, który ten nieszczęsny kadm chelatuje (wypłukuje). W ten sposób i wilk syty i owca cała. 😉
Karolina napisał(a):
Witaj!
Znowu jakaś interesująca dla mnie nowinka, zamierzam wypróbować!
Interesuje mnie hodowanie swojego czystaka, ponieważ mam ogród, czy w jakiś sklepach ogrodniczych można dostać nasiona? Na allegro nic nie ma, sam susz:/
Fajnie byłoby mieś swoją „kontrolowaną uprawę” 😛
Pozdrawiam!
Marlena napisał(a):
Karolino, w naszym klimacie czystek miałby chyba za zimno. Rośnie on w krajach cieplejszych, o klimacie śródziemnomorskim z tego co mi wiadomo.
Justyna napisał(a):
Kupiłam nasiona tutaj: https://www.sadzonkikwiaty.pl/?site=produkt&id_prod=910, ale trochę za późno, więc wysieję w przyszłym roku.
stop nwo napisał(a):
Cena tej herbatki też jest niezwykła 😛
Marlena napisał(a):
Czy ja wiem? Opakowanie 100 g ekologicznego ziela czystka (starczające na ok. miesiąc kuracji) kosztuje tyle co butelka przeciętnej jakości wina, pudełko pralinek czy kilo żółtego sera. Nie jest tak źle, biorąc pod uwagę, że w naszym klimacie nie rośnie i należy je importować z krajów cieplejszych (Grecja, Turcja, Włochy, Hiszpania itd.)
Agnieszka napisał(a):
Witaj,
A jak długo można taką herbatkę pić? Tzn chodzi mi najbardziej o dzieci. Czy to może być całe życie czy np miesiąc a potem przerwa? A czy w trakcie karmienia piersią można pić?
Pozdrawiam,
Agnieszka
Marlena napisał(a):
Nie odnotowano jak dotąd żadnych efektów ubocznych związanych z herbatką z czystka. Nie ma też przeciwwskazań ani zaleceń odnoszących się do przerw (czyli może być spożywany bez ograniczeń, podobnie jak zielona herbata).
kokaina napisał(a):
niestety STANOWCZO ODRADZAM CZYSTEK PRZY KP. piłam go codziennie, przez 2-3 tyg. a synek zapłakiwał się przy piersi, szarpiąc, byłam pewna że nie mam pokarmu, bo czułam to po piersiach. Logicznie to tłumaczac- filtruje i usuwa wode, wiec nie ma jej dla mleka za duzo, wiem, bo w nocy chodziłam w wc tyle razy ile w ciazy, i juz nawet ciaze podejrzewalam. Odstawilam, bo mi sie znudzil, gdyz nawet go nie podejrzewalam i mleka nagle magicznie zaczelo przybywac a do wc nie wstaje wcale. Niczego innego w jadlospisie nie zmienilam.
Sylwia napisał(a):
Świetny artykuł, na pewno dzisiaj pójdę do sklepu Eko i kupię lub zamówię. Czy mogłabyś przybliżyć jak stosować herbatkę z czystka jeśli chodzi o koty?
Weronika napisał(a):
WItaj
Świetny artykuł.
Napisz coś o pokrzywie i z czym można połączyć pokrzywkę robiąc sok w wyciskarce .
Pozdrawiam
aga napisał(a):
Młoda pokrzywa majowa świetnie komponuje się z jabłkiem i cytryną. Czasem też wrzucam kilka liści mniszka, ale nie za dużo, ponieważ jest gorzki. Taki zielony sok jest pyszny i zdrowy.
Sosa napisał(a):
Ja piję! 🙂 Dziękuję za świetny artykuł, lekarz mi polecił picie, a sama nie czytałam nic na temat czystka.
"upierdliwa" pacjentka napisał(a):
Nie tak łatwo trafić na myślącego lekarza. Może to Bydgoszcz ? Odpowiesz ?Też bym go „przetestowała”.
Lena napisał(a):
o to, to, Bydgoszcz prosi o informacje na temat nawróconych lekarzy 🙂
Uprzejmie prosi, dodam.
Autorka jak zwykle, jak taki kompas naprowadza na wszystko, co dobre..
pozdrawiam wszystkich przewlekłych i początkujących
Lena
Asia napisał(a):
Sosa,
gratuluję lekarza! 🙂
Nie poznałam jeszcze takiego, który poleciłby herbatkę
kwiatuszek napisał(a):
A ja znam lekarza i to bardzo dobra lekarz i ma o gromną wiedzę mogę polecić….
meg napisał(a):
Pani Marleno a co Pani myśli o Lapacho? wiem, że ma silne działanie antywirusowe, przeciw-pasożytnicze, bakteriobójcze i grzybobójcze ale ciągle jest brak jednoznacznych badań na temat ewentualnych skutków ubocznych
Marlena napisał(a):
Moim zdaniem Lapacho nie za bardzo nadaje się jako herbatka dla całej rodziny, raczej powinno być stosowane terapeutycznie.
Elżbieta napisał(a):
Po przeczytaniu artykułu, na drugi dzień byłam w sklepie zielarskim i kupiłam Czystka. Powiem tak bez miodu i/lub cytryny jest dużo lepszy w smaku jak sama zielona herbata. Dziękuję za świetne propozycje na zdrowie.
"upierdliwa" pacjentka napisał(a):
Potwierdzam że jest bardzo dobry w smaku. Jestem przyzwyczajona do gorzkich herbat i do czystka też nic nie dodaje. Wiele innych ziółek porzucałam ze względu na smak.
Magmarjo napisał(a):
Witam 🙂 jeśli dobrze przeczytałam to cena w sklepie jest za 250 g tak? Najpierw mnie trochę zaskoczyła…drogo jak na mnie emerytkę ale w przeliczeniu na 100 gram to znowu tak dużo nie jest tym bardziej,że taka zdrowa pozdrawiam.
dddd napisał(a):
mogłaby pani cos napisać o wodzie z kranu, jaką pani zaleca pić albo jaki filtr stosować ewentualnie, pozdrawiam .
Marlena napisał(a):
Od dawna nie kupuję butelkowanej wody. Mam w domu dzbanek filtrujący (typ Brita) i używam go na co dzień.
Mario napisał(a):
Moze Pani mi tez napisze cos o piciu wody z kranu, interesuje mnie ten temat.
Prosze o odpowiedz.
o.laz napisał(a):
dziękuję stukrotnie za tę inspirację! o czystku usłyszałam w radiu jakiś czas temu i miałam go w szafie ale uzywałam z rzadka. po przeczytaniu tego artykułu postanowiłam to zmienic i dziś nakręciłam moją 4-letnią córkę na wspólne robienie „czyszczącej herbatki” póki co z samym miodem. herbatka okazała się 100% sukcesem! musiałam dorobić drugi dzbanek jak się cała rodzina przypięła :D. co więcej – mój młodszy (niespełna dwulatek) też pił czystek z miodem powtarzając „mniam mniam” przy czym muszę zaznaczyć że nie jest on łatwym przypadkiem – po tym jak jakiś miesiąc temu zlikwidowałam wszelkie sklepowe soczki pił tylko mleko z piersi (a to już niedługo się zakończy) i niewielkie ilości wody – obraził sie całkiem na soki wyciskane i nijak nie mogę go do nich przekonać 🙁
Marleno – jeszcze raz dzięki za ten artykuł i całą witrynę. Dzięki tobie żywienie=życie mojej rodziny zmienia się powoli ale konsekwentnie na lepsze!
Krzysiek napisał(a):
Tu będzie o pokrzywie, jakże niedocenianej, a mającej tak wspaniałe
właściwości.
Wiosna, słońce, rośliny i ludzie – Jadwiga Kempisty
https://www.youtube.com/watch?v=SjVc616BC7M
hardaska napisał(a):
Czytałam ostatnio w książce francuskiego doktora Jeana-Pierra Willema (tworcy szkoly kształcącej naturopatow i jednoczesnie lekarza), że zioła to też w pewnym sensie lekarstwa i że nie należy stosowac bezustannie. Taką kurację jakąkolwiek herbatką ziołową można prowadzic przez 20 dni, ale potem zrobic sobie przerwę np 2 tygodniową. Pozdrawiam Beata
Marlena napisał(a):
Zgadza się jeśli chodzi o oddziaływanie wszelkich ziół, jednak nie wszystkie są jednakowe. Rośliny takie jak herbata (camelia sinensis), mięta czy rumianek są od pokoleń parzone i pite przez ludzi nawet i codziennie i przerwa w stosowaniu nie jest wymagana. Czystek należy przypuszczalnie właśnie do tej kategorii. Nie ma bowiem stwierdzonych żadnych działań ubocznych związanych z codziennym stosowaniem, podobnie jak nie ma ich zielona herbata czy herbatka miętowa, które także można bez przeszkód pić codziennie i nie trzeba robić przerw.
OLga napisał(a):
w piciu ziół należy robić przerwy i dotyczy to także czystka. Pracuję w ziołach.
Asia napisał(a):
Marleno,
Piszę tutaj bo nie wiem czy docierają do Ciebie moje maile na kontakt.
Jakis czas temy pytałam Ciebie o sól Epson a kilka dni temu o poradę jak prowadzisz życie towarzyskie po zmianie diety.
Daj znać czy takie maile otrzymałaś i będę cierpliwie czekać na odpowiedź
miłego dnia
Marlena napisał(a):
Asiu sprawdzę i odpowiem, mam spore zaległości w odpowiadaniu na maile, ponieważ codziennie dostaję ich bardzo dużo.
viky napisał(a):
Marleno…dzieki za te cenne informacje.
Zbieram czystka co roku i susze bo wyczytalam kiedys ,ze jest bardzo zdrowy…ale jakos nigdy nie zabralam sie za picie z niego herbatek.
Najczesciej byl skladnikiem oczyszczajacych parowek.
Teraz to zmienie i wprowadze picie herbatek w rodzinie.
Wlasnie niedlugo bedzie kwitl…..wiec artykul jak najbardziej na czasie:)
Tym razem zasusze wieksza ilosc.
Nie wiedzialam,ze liscie tez sie nadaja .
Dzieki!
Jestes kopalnia wiedzy i pozytywnej energii:)
Katarzyna napisał(a):
Marleno droga niestety nie posiadam wagi jubilerskiej a chciałam zrobić odwar czy mogłabyś napisać ile to jest 10g ziółka w przeliczeniu na łyżeczki, jestem zaziębiona i pierwszy raz powiedziałam że nie dam za wygraną nie polece do lekarza po antybiotyk tylko niech ten mój organizm walczy, pracuję z dzieciakami i co jakiś czas podłapuję od nich coraz to nowe choróbska ale staram się pomagać mojej odporności jak tylko mogę.
Pozdrawiam:)
Marlena napisał(a):
Katarzyno 10 gramów = 10 stołowych łyżek.
Tom napisał(a):
Poprawnie będzie, że 1 łyżeczka to 5ml. Ale przy odmierzaniu wagi można w miarę ogólnie podać, że są dwa rodzaje sypkich miar. Typu drobnego/gęstego np. sól i to będzie 1 łyżeczka to około 5g. Natomiast jedna łyżeczka suszu to będzie około 3-4 g.
catherine napisał(a):
Dziekuje za blyskawiczny odzew! nastawiam ten odwar i zobaczymy jak sie bedzie komponowal z pasta do zebow domowej roboty:-)
Karola napisał(a):
Czy może Pani napisać przepis na taką domową pastę do zębów, byłabym bardzo wdzięczna, płukankę z czystą właśnie przygotowałam 🙂
Pozdrawiam serdecznie
kowalus napisał(a):
zapanowała moda na czystka…Jakieś nasilenie artykułów w sieci o nim… 😉
Ponadto, super id zieki za wpis o ziolach – w koncu! Może zostaniesz drugą Stefanią Korżawską… 😉
Zastanawia mnie czy jest jakieś zioło rosnące w naszej strefie klimatycznej, w Polsce o podobnym działaniu….?
stop nwo napisał(a):
to przez Marlenę 😛
iga napisał(a):
Witam, Marlenko zachęcona przez Ciebie do picia herbatki z czyskta zaczęłam zgłębiać temat i przy okazji natknęłam się na złoto jednoatomowe ( biały proszek ) w kontekście leczenia autyzmu. Marlenko czy coś o tym słyszałaś. Pozdrawiam Iga
Marlena napisał(a):
Nie, nie słyszałam. Sądzę jednak, że podejście typu „wezmę magiczny jeden środek i będę zdrowy” nie bardzo jest właściwe. Nasz organizm to skomplikowana maszyneria i nie zadowala się jednym wyrwanym z kontekstu składnikiem. Lekarstwa-cud nie ma jednym słowem. Pozdrawiam wzajemnie.
Karolina napisał(a):
Pani Marleno mam takie pytanie-Moja mama leczy się na depresję i bierze leki, więc
czy nie ma jakiś przeciwwskazań do picia herbatki z czystka? Świetny artykuł, dzięki!
Agnieszka napisał(a):
A czy Ty Marleno już stosowałaś sama czystka i możesz potwierdzić jego działanie na sobie?
Marlena napisał(a):
Od niedawna czystek zagościł w moim domu, posmakował wszystkim. Jak do tej pory nie miałam jednak okazji wypróbować go przy chorobie, a to dlatego, że ja nie choruję 😉 Może znajdzie się kiedyś jakiś królik doświadczalny w rodzinie, to zdam relację. 🙂
Agnieszka napisał(a):
A jak to zrobić żeby dzieci nie chorowały? Bo ja już wszystko próbuję. I kaszę jaglaną i ziółka i zero chemii i teraz czystek. Do tej pory zmniejszyła się ilość infekcji ale mimo wszystko jest ich sporo. Zobaczymy jak to będzie po stosowaniu czystka.
Joanna napisał(a):
witam,
chciałam zapytać czy picie czystka w ciąży jest bezpieczne? Piję od kilku dni i podaję dwuletniemu dziecku ale zaczęłam zastanawiać się czy na pewno mogę (jestem w 8mc ciąży).
pozdrawiam,
Joanna
Marlena napisał(a):
Z tego co mi wiadomo czystek nie ma przeciwwskazań.
catherine napisał(a):
Znalazl sie krolik doswiadczalny:-) 2 dni pilam te herbatke litrami z zatok schodzily mi cuda trzeciego dnia zrobilam odwar i to byl przelom, po chwili poczulam takie lekkie uderzenie nie wiem jak to inaczej opisac i ulge zarazem po proces oczyszczania stale postepowal dzis juz 6 dzien walki znowu czuje smak yerby i po raz pierwszy moge powiedziec ze sie nie poddalam nie polecialam po antybiotyk tylko dzialam z natura:-) pracuje z dziecmi od roku i lapie od nich wszystkie chorobska dlatego gdybym za kazdym razem biegla po antybiotyk… a smak tez bardzo mi odpowiada zadnych miodow innych posladzaczy tylko czysta forma:-) kolezanka od miesiaca buja sie z tym samym dostala antybiotyk na 3 dni pomogl doraznie stowka odplynela bezpowrotnie w aptecznych czelusciach i zaczela tez pic czystek, bo warto:-)
janko napisał(a):
cześć mam pytanie mam ogromny problem z zatokami, jak nalezy pić ten napar z czystka aby pomógł.
kowalus napisał(a):
nie lepiej pić np herbate z kwiatów polskiej dzikiej róży bądź kwiatów czarnego bzu?!
Akurat jest okres i w tej chwili zaczęły kwitnąć i można je zbierać. Sam jutro jadę pod Poznań, gdzie rośnie tego pełno.
Nie trzeba targać czystka z Armenii! Doceńmy co Polskie 🙂
Marlena napisał(a):
Myślę, że każda roślina ma swoje własne i niepowtarzalne walory zdrowotne.
Katarzyna Czarnomska FarmyZdrowia napisał(a):
Pani Marleno, Wspaniała strona! Ja też właśnie zaczęłam stosować to wspaniałe ziółko na mojego syna, którego kleszcz obdarował boreliozą. Dostał antybiotyk, który rozwala mu system immunologiczny w sposób masakryczny. Jestem bliska przerwania tej kuracji… Dzieciak pierwszy raz dostał antybiotyk, a tu po dwóch dniach zawalone zatoki, mega-katar i zapalenie spojówek, że oczy mało co nie wypłyną z orbit! Jaką ilość witaminy C powinnam zastosować u 8-latka żeby podkręcić mu samoobronę? Może zna Pani jakiś sposób na okłady na oczy? Z góry dziękuję za podpowiedź i pozdrawiam serdecznie.
Marlena napisał(a):
Katarzyno, witaminę C stosujemy w ilościach jakie podpowiada sam organizm, bo tylko on wie ile jej aktualnie potrzebuje. To tak jakbyś zapytała ile wody dać odwodnionemu dziecku. Odpowiedź brzmi nie wiem! Daj (w częstych ale małych dawkach) tyle, aż będzie widoczny efekt w postaci poprawy samopoczucia. Więcej info na temat witaminy C zawarłam w tym artykule: https://akademiawitalnosci.pl/qa-001-najczestsze-pytania-na-temat-witaminy-c/
Picie samej herbatki z czystka to przy boreliozie ciut za mało. Warto sięgnąć po cały arsenał ziołowej broni jaki otrzymaliśmy od Matki Natury. Polecam książkę na ten temat, autor Wolf-Dieter Storl „Naturalne leczenie boreliozy”, do nabycia w wielu księgarniach internetowych.
"upierdliwa" pacjentka napisał(a):
Dobry test ilościowy C doustnej to do wystąpienia sraczki, czyli rozwolnienia ;). Natomiast dożylnie można taką dawkę jeszcze powiększyć, tyle tylko że trudno zgwałcić lekarzy do takiej kuracji. Efekty leczenia wysokimi dawkami vit. C są szybkie i nie dają działań ubocznych tak jak antybiotyki, jeszcze często zupełnie nieskuteczne.
kwiatuszek napisał(a):
Na zatoki jest dobry syrop z czosnku….
Ewa napisał(a):
Jesli chodzi o witaminę C i jej stosowanie w walce z infekcją, to najlepiej kupić jej czystą postać w sklepie z odczynnikami chemicznymi i do szklanki z wodą wsypać około łyżeczki i wypić. Po godzinie znów to samo i tak w kółko, aż do momentu pojawienia się lekkiego stanu rozwolnienia. To jest oznaka, że organizm jest już nasycony i więcej witaminy nie wchłonie i dopiero w tym momencie zaczyna się walka z chorobą. I, bez żartów, w ten sposób można wyleczyć się np. z grypy w 1 dzień. Tylko taka jedna szklanka napitku, to jak mniej więcej pudełko wit C z apteki, której dawka w żadnym wypadku ma nie wyleczyć nikogo z niczego.
Aha, i ten sposób jest bezpieczny, bo organizm sam pokazuje, jaka dawka potrzebna jest dla danej osoby (dorosły wypije tego dużo więcej niż dziecko).
Marlena napisał(a):
Nie zawsze: chore dziecko wchłonie dużo więcej C niż jego zdrowy rodzic.
teresa napisał(a):
Z tym ze naturalne leczenie boreliozy czyli leczenie ziolami kosztuje tysiac zlotych i jak sie zglebi temat wsrod osob chorych to nie ma osoby, ktora wyleczyla sie z boreliozy ziolami niestety. To bardzo skomplikowana choroba i ludzie latami probuja z tego wyjsc. Gdyby za pomoca ziol dali sie z tego wyjsc to byloby cudownie ale tak nie jest.na inne lzejsze problemy pewnie ziola pomagaja bo sam stosuje ale nie w przypadku borellii.
Marlena napisał(a):
To nie do końca tak jest, że „się nie da”, np. Daria właśnie ziołami wyleczyła się z borelii: borelia.pl zobacz bloga tej dziewczyny. Bardzo dobrze znany jest Protokół Buchnera. Tysiąc zł to koszt przesadzony.
lili napisał(a):
tu sie mylisz Marleno, bo wlasnie z owej strony którą podałaś jest napisany koszt tysiąca złotych -leczenie ziołami właśnie.przy innych ziołach koszt 50 zl dziennie, to sa fakty, a nie przypuszczenia, za dobrze znam ten temat 🙂
Marlena napisał(a):
Myślę, że zioła są równie ważne jak dieta i ogólnie styl życia. Równie ważne jak to co robisz i wrzucasz do środka jest ważne to czego NIE robisz i NIE wrzucasz do środka. Nie chce mi się szukać teraz czy Daria wspomniała, że wydawała tysiąc zł na swoje zioła ale najważniejsze, że jest zdrowa.
"upierdliwa" pacjentka napisał(a):
Spróbuj zrobić testy (prywatne) koinfekcji do boreliozy. Jeżeli są dodatkowe zakażenia to leczenie samej boreliozy nie wypali. Leczenia samymi ziołami też nie jest łatwe i nie zawsze skuteczne, miedzy innymi ze względu na różne stopnie zaawansowania choroby i różne postacie pasożyta. Dobre skutki może dać leczenie biorezonansem w połączeniu z ziołami. Problem jest taki, że te wibracje na pasożyta muszą być prawidłowo dobrane, a u nas z tym to różnie, podobnie jak z głupimi konowałami. No i koszty serii zabiegów tez nie małe niestety.
Kasia napisał(a):
Witaj Marleno,
czy herbatę z czystka można pić w trakcie postu Daniela?
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Marlena napisał(a):
To jest ziołowa herbatka, więc jak najbardziej.
Gosia napisał(a):
„W Polsce rozreklamowany został głównie czystek siwy – Cistus incanus Linne, przy czym przypisano mu właściwości innych gatunków czystka, szczególnie czystka ladanowego – Cistus ladanifer L., czystka laurolistnego (wawrzynolistnego) – Cistus laurifolius L. i czystka szarego (kreteńskiego) – Cistus creticus L. W celu zwiększenia sprzedaży przypisywane są Cistus incanus właściwości lecznicze nieprawdziwe, nadinterpretowane, co wprowadza pacjentów w błąd i niepotrzebnie daje nadzieje na wyleczenie z wielu poważnych chorób.” Tekst pochodzi ze strony: https://rozanski.li/ Według mnie warto wiedzieć takie rzeczy ponieważ ludzie, którzy chcą wyleczyć jakąś chorobę i stosują jakieś ziele, myślą , że im ono pomoże. A niekoniecznie tak może być- jak w przypadku czystka. Poprzez mylenie właściwości cistus incanus z innymi gatunkami.
Marlena napisał(a):
Gosiu, podałam linki do badań w których akurat był używany właśnie Cistus Incanus. A co „reklamują” inne witryny i na czym opierają swoje twierdzenia to nie wiem. Ja lubię trzymać się faktów.
DIANA napisał(a):
Kochana dziekuje za ten Twoj artykul CZYSTKA potwierdzam Twoje wiadomosci o ZIOLACH DIANA
Ewa napisał(a):
Czy herbatkę z czystka można pić przy refluksie ? nic nigdzie na ten temat nie mogę znaleźć
Marlena napisał(a):
Zapytaj lekarza, ale raczej nie powinien mieć nic przeciwko temu. Herbatki ziołowe przy refluksie można z tego co wiem śmiało pić.
Joanna J. napisał(a):
Pani Marleno, moja mama (50lat) ma zakrzepicę żylną w lewej łydce. Czy mogę jej kupić do picia czystek? Czy mogę zrobić coś jeszcze? Lubi ziółka, więc nie będzie miała oporów przed korzystaniem..
Marlena napisał(a):
Joanno, czystek nie ma przeciwwskazań z tego co się orientuję. Na trombozę (zakrzepica) znakomicie działa post Daniela oraz uzupełnienie niedoborów witaminy C, polecam wysłuchanie wykładu dr Dąbrowskiej: https://akademiawitalnosci.pl/5-mitow-na-temat-postu-i-cenny-wyklad-fachowca-dr-ewy-dabrowskiej/ oraz przeczytanie całego artykułu wraz z komentarzami, znajdziesz tam wiele wskazówek. Można się tego pozbyć w parę tygodni.
Joanna napisał(a):
Czy mogę prosić o polecenie mi dobrego miejsca, w którym kupię pełnowartościowy czystek?
Marlena napisał(a):
Joanno, jeśli chcesz to możesz zakupić czystek bio w sklepiku Akademii, jest to ten sam jakiego ja używam, jest znakomitej jakości: https://sklep.akademiawitalnosci.pl/wyszukiwarka/index/czystek
beti_r napisał(a):
Uwielbiam czytać ci i w jaki sposób piszesz. Nic nie dzieje sie przypadkiem, więc na pewno nie przypadkiem Cię „odkryłam”, Marleno, pozdrawiam
Jola napisał(a):
Dodam swoje doświadczenie związane z czystkiem. Zachęcona artykułem zakupiłam porcję. Po czterech, czy pięciu dniach picia czystka pojawił się u mnie wielki katar (leczyłam się wit. C i wit. D w większych dawkach i uważam, że szybko minął), trzy dni płynęło mi z oczu i nosa (wyglądało jak mieszanka alergii i zapalenia zatok). A potem pojawiła się opryszczka. Okazało się, że oprócz mnie trzy inne osoby dostały opryszczkę po kilku dniach picia czystka, a jedna dostała ciężkiego półpaśca z powikłaniami. Nie wiem jak ten czystek dokładnie działa, dlaczego organizm reaguje w ten sposób (czyżby aż tak gwałtownie się oczyszczał?), ale warto być przygotowanym na tego typu reakcje. Jak dotąd nie odważyłam się zacząć picia na nowo. Może za jakiś czas.
PS.
Stałam się pasjonatką Pani strony. Pozdrawiam.
lusia napisał(a):
Piję czystek z przerwami już dłuzszy czas ,bo duzo wyjeżdzam , nie stwierdziłam żadnych skutków ubocznych, piję go bez miodu i słodzenia, nie mam przeziębien.
Kasia napisał(a):
Półpasiec to choroba zakaźna, to co, herbatką się zakaziła? Co za bzdury…
Marlena napisał(a):
Półpasiec jest wywoływany przez wirusy z rodzaju herpes: https://pl.wikipedia.org/wiki/P%C3%B3%C5%82pasiec. Herbatką nie można się zarazić, ale to nie jest tak, że wirusy z rodzaju herpes są dla nas groźne tylko w momencie kontaktu z nim. Podobnie jak każdy inny wirus z tej rodziny (np. HHV-4 czyli wywołujący mononukleozę wirus Epsteina-Barr https://pl.wikipedia.org/wiki/Wirus_Epsteina-Barr albo HHV-1 i HHV-2 czyli wirus pospolitej opryszczki herpes simplex https://pl.wikipedia.org/wiki/Wirus_opryszczki_pospolitej) potrafi on „zakopać” się głęboko w komórkach (głównie nerwowych) i tkwić tam w uśpieniu, będąc niewidocznymi dla naszego układu odpornościowego (jest to tzw. postać latentna wirusa, niewykrywalna podczas badań – może ona trwać od kilku godzin do kilkudziesięciu lat). Aktywuje się ta postać albo pod wpływem osłabienia odporności (np. przed miesiączką lub podczas niej, podczas przeziębienia, wskutek stresu itd.), albo właśnie na skutek działania niektórych ziół antywirusowych, które go „wyganiają” z dotychczasowej wygodnej kryjówki. Dlatego jeśli mamy dużo poukrywanych tych „śpiących” wirusów, to i może się owszem zdarzyć taka reakcja gdy zaczniemy stosować antywirusowe zioła – pojawią się symptomy opryszczki, mononukleozy, półpaśca. Przestając w tym momencie stosować czystek (działający pozytywnie na układ odpornościowy) nie robimy więc dobrze, ponieważ uniemożliwiamy sobie pozbycie się dziadostwa z ustroju. To nie czystek bowiem sam w sobie jest winny – to poukrywane latami latentne wirusy wyłażą ze swoich kryjówek, a nasz układ odpornościowy ma ponowną szansę rozprawienia się z agresorami.
Joanna napisał(a):
Czytając post Joli chyba już poznałam odpowiedź… A chciałam zapytać, czy można pić herbatkę z czystka w okresie karmienia piersią? I czy oczyszczanie może mieć taki przebieg, jak opisuje to Jola?
anna22 napisał(a):
Dzień dobry,
kupiłam właśnie herbatkę z czystka i ma ona zapach tak jakby majeranku, czy tak pachnie czystek?
Marlena napisał(a):
No takimi ziółkami właśnie pachnie 🙂
Agata66 napisał(a):
To i ja dorzucę swoje trzy grosze. Czystka popijamy z mężem już ponad miesiąc i tak ja opisuje Jola u mnie po kilu dniach ;potworny lejacy katar, chrypka,kichanie.
Pijemy dalej.
Od 4 dni wzdęty brzuch, i bulgoty.
Pijemy dalej.
Dzisiaj u męża potworna biegunka.
Pijemy dalej
Być może to zbieg okoiczności,może jakiś wirus?? Pani Marleno, właściwie na czym polega to widoczne już po kilku dniach (lub miesiącu) oczyszczenie?
Marlena napisał(a):
Być może zbieg okoliczności jeśli zaledwie po kilku dniach herbatki złapała infekcja. Herbatki ziołowe mające za zadanie wzmocnienie systemu odpornościowego działają raczej wolno, nie mają piorunującego efektu. A już na pewno czystek nie może być przyczyną najmniejszej biegunki, ponieważ nie ma działania przeczyszczającego.
Czystek jest bardzo łagodną ziołową herbatką, którą mogą pić nawet dzieci, a działa w ten sposób, że pomaga usuwać z organizmu substancje toksyczne (np. metale ciężkie), jednocześnie jest bogatym źródłem cennych substancji posiadających własności antyoksydacyjne, antyzapalne, antybakteryjne i antywirusowe. Dlatego gdy regularnie pijemy czystka zamiast np. kawki to po prostu czujemy się lepiej 🙂
Agata66 napisał(a):
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. I o to mi właśnie chodziło:)
Pijemy dalej:)
Ania42 napisał(a):
U mnie od 2 miesięcy, od kiedy pije czystek wystąpiły silne wzdęcia i bulgoty, myślałam, ze to powrót endometriozy i po 2 miesiącach męczarni pobiegłam do ginekologa, ale badanie to wykluczyło, dopiero olsnilo mnie, ze te wzdęcia mam tylko i li tylko po czystku, bo nigdy nie miałam problemu z układ pokarmowym, wiec albo zależy to od odmiany czystka, albo nie przebadano tego ziolka dokładnie
Marlena napisał(a):
Aniu, nie wszyscy tolerują herbatki ziołowe tak samo. I to dotyczy nie tylko czystka, ale również innych herbatek, nawet popularnej miętowej, rumianku, skrzypu, pokrzywy, roiboos, hibiscus itp. Jedyne wyjście to po prostu pić inne herbatki a nie te, które stanowią dla nas problem.
Natomiast co do samego czystka, to w literaturze znajdziemy również pośród wskazań do jego używania choroby żołądka i jelit, wzdęcia, zaparcia, biegunki (podaję za: „Czystek – śródziemnomorski cud natury” autorzy Rafał Hudy, Aleksander Wójcik, str. 20). Skoro więc czystek na te przypadłości jest pomocny to jak może je powodować?
Jola napisał(a):
Jednak trudno mi się zgodzić z tym, że to łagodna herbatka. Moje objawy i znajomych zdecydowanie temu przeczą. Tak się składa, że te wszystkie wymienione przeze mnie osoby już od jakiegoś czasu dobrze się odżywiają i pewne procesy oczyszczania zostały już wcześniej uruchomione, jednak już kilka dni picia czystka wystarczyło do ostrej reakcji organizmu. Nie piję już dwa tygodnie, ale ciągle odczuwam drapanie w gardle lub nagle pojawia się katar, który po chwili znika, pojawiają się dolegliwości przewodu pokarmowego, odzywają się stare sprawy, o których już prawie zapomniałam. Podobno proces zdrowienia polega na tym, że wychodząc z chorób przewlekłych musimy ponownie przejść przez fazę ostrą. Ważne, żeby wytrwać wspomagając organizm przez podnoszenie odporności i nie tłumić objawów lekami.
Jola napisał(a):
Zasięgnęłam opinii na temat czystka u osoby, która bardzo dobrze zna się na ziołach. Niestety nie jest to niewinne ziółko nadające się do picia dla całej rodzinki. Czystek ma bardzo silne działanie. Jak sama nazwa „czystek” wskazuje, czyści organizm dokładnie, niestety wywala nie tylko rzeczy złe, ale i dobre. Wyjaławia organizm. Skojarzyło mi się to z silnym antybiotykiem. Uważam, że biegunki o których pisze Agata66 mogą być reakcją na takie wyjałowienie. Jem dużo warzyw i owoców, trochę kiszonek, ale jak widać to za mało żeby powrócić do równowagi. Myślałam, że mam problem z wygojeniem opryszczki, a okazało się, że w tym miejscu pojawił się zajad świadczący o awitaminozie. Biorę się za naprawę szkód, a do picia czystka już nie powrócę i zalecam wszystkim dużą ostrożność podczas jego używania, bo ja dorobiłam się takich reakcji tylko po 4 dniach picia.
Marlena napisał(a):
Zależy w jakiej formie go stosowałaś. Czystek jak wszystkie zioła może mieć silniejsze działanie jako odwar, ale jako słaby napar z 1 łyżeczki na szklankę działa bardziej profilaktycznie niż stricte leczniczo. Dlatego nie sądzę aby zwalanie winy na 4-dniowe picie tej herbatki za awitaminozę było sensowne. Awitaminozy nie powstają w ciągu kilku dni.
Nie zauważyłam żadnych nieprzyjemnych reakcji po czystku ani u siebie ani wśród członków mojej rodziny czy też znajomych. Nie znalazłam też żadnych tego typu doniesień od innych użytkowników na forach internetowych. W istocie badania nad czystkiem potwierdzają wręcz coś przeciwnego: jeśli dopadła infekcja to czystek pomaga ją zwalczyć ponieważ potrafi rozpuszczać biofilm szkodliwych drobnoustrojów. W tym sensie na pewno czyści ustrój. Natomiast na pewno nie ograbia nas z witamin.
Dlatego proponowałabym Tobie uważniej przyjrzeć się diecie jak również pójść do apteki po witaminę B2 (lub B-complex). Takie czynniki jak stres, ciąża, przyjmowanie antykoncepcji doustnej i inne mogą spowodować zwiększone zapotrzebowanie na witaminy z grupy B a także inne składniki odżywcze (wit. C, E, magnez).
Jola napisał(a):
Czystek stosowałam jako napar z 1 jednej łyżeczki, zalewany jeszcze kilkukrotnie w ciągu dnia. Od tej pory minęły już 3 tygodnie. Do diety stosowanej przez ostatni rok nie mogę się przyczepić – mocno ograniczone lub zerowe mięso, nabiał, gluten, dużo warzyw i owoców, świeże soki. Pozostałe wymienione czynniki nie wchodzą w grę, nawet stres ostatnimi czasy udało się ogarnąć. Magnez- zrobiłam dezodorant i bardzo go sobie chwalę, wit. C – co pewien czas suplementuję i ostatnio piłam dużo jak to nazywasz Marleno sprajtów, żeby zlikwidować katar, wit. B – pożeram wprost zielony groszek, bo niedługo się skończy, wit. E – różne oleje nierafinowane, więcej niż kiedyś ryb, orzechy i ziarna. Naprawdę nie mam na co innego zrzucić winy. Nadmienię, że wszystkie cztery wymienione przeze mnie osoby co najmniej od roku bardzo pilnują tego co jedzą, same pieką chleby z dobrej mąki, nie używają wcale lub prawie wcale cukru, nabiału itd. To, że u wszystkich pojawił się wirus opryszczki nie może być przypadkiem. Tak uważam, ale każdy może mieć swoje zdanie.
Marlena napisał(a):
Trudno powiedzieć dlaczego. Ja już moją opryszczkę „odchorowałam” podczas kryzysu ozdrowieńczego przy moim pierwszym poście Daniela i do tej pory nie wróciła, również pozostali członkowie rodziny nie mieli żadnych symptomów ze strony układu odpornościowego (też pijemy czystusia w domu, będzie gdzieś tak już ze trzeci miesiąc).
Jola napisał(a):
Jedna z wymienionych przeze mnie osób opryszczkowych powiedziała mi, że piła czystka razem z córką i córka miała po kilku dniach bóle brzucha i biegunkę.
Z tego wynika, że reakcja zależy od stanu oczyszczenia organizmu (jeszcze nam daleko do Ciebie Marleno) i uzupełniania mikroflory jelitowej na bieżąco. Do tego pewnie dochodzą sprawy związane ze sposobem życia i rodzajem pracy itd. i dopiero ta mieszanka uwarunkowań powoduje, że jeden organizm reaguje na coś tak, a drugi inaczej. Może będę piła czystka raz na miesiąc, już bez dolewek, jako taki mały kop do oczyszczania. Szkody nie powinien wtedy zrobić, bo za krótkie stosowanie, a może zmobilizować organizm do działania.
Pozdrawiam i czekam na dalsze ciekawe artykuły.
Marlena napisał(a):
Jolu, pewnie. Każdy z nas jest inny. Generalnie czystusia bardzo lubię i cała moja rodzinka też i tak jak wspomniałam nie mieliśmy jakichkolwiek sensacji po nim.
"upierdliwa" pacjentka napisał(a):
Pani Marleno, chyba właśnie w tym rzecz, jak pani Pisze, że każdy z nas jest inny. Na moim przykładzie – pomidory powszechnie polecane dobre, zdrowe warzywo. Ja po pomidorze mam mdłości, nigdy ich nie jadłam. Na Vega teście wyszła mi całkowita nietolerancja. Co ciekawe, ktoś w bliskim ze mną pokrewieństwie również zupełnie nie toleruje pomidorów.
Pozdrawiam
kaska napisał(a):
Po zakupie czystka szukałam w internecie jak stosować i gdzieś wyczytałam że po wypiciu zalać fusy jeszcze raz i wtedy uwalnia się to całe dobro z czystka, czy można tak robić wtedy łyżeczka dziennie starczyła by na dwa razy rano i wieczorem, i jeszcze jedno pytanie czasem zaleję rano i piję koło południa czy tak można czy jakieś związki się ulatniają.
Marlena napisał(a):
Czystka można zalewać tak jak wspomniałam w artykule – do 4 razy.
ala napisał(a):
Czy ktoś stosował zioło o nazwie szczeć pospolita w leczeniu boreliozy ze skutkiem pozytywnym? Piszcie.
Emy napisał(a):
Czytalam,ze szczec sukiennicza jest skuteczna,ale stosowana w polaczeniu z klaczem rdestu japonskiego ,kocim pazurem i czystkiem.Laczenie tych wszystkich ziol jest bardzo wazne,poniewaz kazde z nich ma swoje zadanie.Maja one jednoczesnie leczyc zakazenie,usuwac stan zapalny oraz uaktywnic system immunologiczny.Ponadto nalezy zwiekszyc wit.D3 oraz Magnez.Nie stosowalam tego jeszcze,poniewaz mieszkam za granica i nie bardzo sie orientuje,gdzie mozna to wszystko nabyc,glownie chodzi mi o rdest japonski.Mysle,ze za jakis czas to wyprobuje.Bylam leczona antybiotykami zgodnie z zaleceniami lekarza-przez 40 dni,ale badanie wykazalo,ze leczenie nie bylo skuteczne. Probowalam pic czystek,ale po ok.tygodniu pojawily sie u mnie nudnosci z kazdym dniem coraz silniejsze.Kiedy dochodzilo juz prawie do wymiotow przerwalam kuracje.
Klaudia napisał(a):
Pytanie, czy herbatkę z czystka można pić w ciąży? Jestem obecnie w 28 tygodniu ciąży.
Dawid napisał(a):
Nie ma przeciwwskazań jeśli chodzi picie herbaty z czystka przez kobiety w ciąży.
robert napisał(a):
Witam
Czy herbate z czystka mozna podawac rocznemu dziecku ?
A jesli tak to w jakich ilosciach I jak czesto ?
Prosze podac mi link gdzie u Pani mozna kupic magnez
Pozdrawiam
Marlena napisał(a):
Można nawet i mniejszym, o czym pisałam w artykule. A chlorek magnezu jest tutaj: https://sklep.akademiawitalnosci.pl/produkt/chlorek-magnezu-szesciowodny-farmaceutyczny-1kg
Ki napisał(a):
Witam,
mam pytanie odnośnie informacji, iż „można stosować czystka również u zwierząt domowych w celu ochrony przed pchłami czy kleszczami” Jak? Zewnętrznie? Wewnętrznie? 😉
Pozdrawiam
maaaa napisał(a):
Od kilku dni pije czystka i tak jak ktoś wyżej wspomniał, rano z nosa mi się leje, ale coraz mniej i mam wzdęcia, bulgotanie w jelitach i wczoraj miałam biegunkę.
Mam pytanie. W jakich celach stosuje się okłady? Mam alergię kontaktowa na dłoniach. Czy można je przemywać albo okładać. Czy można robić okłady na piersi z guzkami.
zagatka napisał(a):
Kupię sobie przy najbliższej okazji ten czystek, mam nadzieje, ze jest smaczny. Ale chciałam się zapytać, ponieważ uwielbiam zieloną herbatę, czy masz Marleno jakąś sprawdzoną herbatę zieloną, najlepiej ekspresową, ale ostatecznie może być i liściasta. Aktualnie piję zwykłą z marketu, pochodzenia chińskiego, a boję się czy sobie przy okazji tym nie szkodzę, bo w Chinach takie opryski stosują i dopuszczają duuużo więcej substancji chemicznych do oprysków i nawożenia. A może znasz jakąś herbatę, która z Chin nie pochodzi, tylko z bardziej ekologicznych terenów, lub jakąś „bio” 🙂 Ewentualnie mogę zajść do herbaciarni ale chyba nie mają tam herbat w torebkach 😉
Marlena napisał(a):
Są zielone herbaty bio. Można też zakupić zielone herbaty pochodzące z plantacji w Japonii (np. sencha, matcha). Poszukaj w G. wpisując np. „japońska zielona herbata”.
zagatka napisał(a):
Dzięki 🙂 Wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć ;)))
myszka napisał(a):
Zalecam picie herbatki zielonej tylko i wyłącznie z Japonii .
Beata napisał(a):
Witam,
ja jeszcze raz dopytam, czystka można zalewać do 4 x
czyli co??- to co zostaje w zaparzaczu zostawiamy i zaparzamy na drugi, trzeci, czwarty dzień??
szkoda, że dopiero teraz trafiłam tutaj, bo za każdym razem wyrzucałam fusy….
Marlena napisał(a):
Nie wiem czy na drugi, trzeci i czwarty dzień – spróbuj czy to w ogóle nie skiśnie albo smaku nie straci. Ja go zaparzam zwyczajnie w ciągu dnia parę razy, nie zostawiam na drugi dzień.
Beata napisał(a):
skisnąć nie skisło, można wstawić do lodówki ale 4 razowe zaparzanie to już jak by siano pił…:D
Beata napisał(a):
aha, teraz do mnie dotarło 4xzaparzamy i wypijamy w ciągu jednego dnia-czyli wypijamy 4 filizanki/ szklanki jednego dnia z jednej czterokrotnie zalanej porcji
🙂
Bożena napisał(a):
Od kilku lat jestem stale na chemioterapii z powodu raka jajnika, niestety nie przynosi to efektów. Czy czystek mógłby mi pomóc?
Marlena napisał(a):
Bożeno, generalnie chemioterapia najczęściej nie ma na celu „zabicie raka”, tylko pobudzenie Twojego systemu odpornościowego aby to zrobił. To nasz system odpornościowy jest strażnikiem naszego zdrowia. Tak było, jest i będzie i nic tego nie zmieni. Więc wszystko co WZMACNIA system odpornościowy będzie działać na korzyść ustroju, który ma za sobą traumę w postaci chemioterapii. Wszelkie zioła, witaminy i mikroelementy, naturalne nieprzetworzone jedzenie, rozmaite suplementy, aktywność fizyczna, wyciszenie umysłu (zmniejszenie stresu) poprzez modlitwę czy medytację, psychoterapia itd. Szczegóły warto ustalić ze swoim lekarzem. Nie należy zaniedbywać ŻADNEJ sfery naszego człowieczeństwa: jesteśmy nie tylko ciałem ale również mamy umysł i duszę i wszystkie te sfery musimy z miłością i czułością otoczyć opieką i poświęcić im naszą uwagę, skupić na każdym z nich naszą świadomość. Poprawić to co na dany moment można naprawić (bez obwiniania się, że nie wszystko naraz naprawić zdołamy), wybaczyć to co na dany moment wybaczyć możemy (sobie i innym), i tak pomalutku kroczek po kroczku iść w kierunku przywrócenia równowagi dla całego systemu (fizycznie, psychicznie, duchowo), każdy nawet najmniejszy kroczek traktując jako ważny, radując się z niego, mając pewność, że przybliża nas do z powrotem do zdrowego i witalnego życia.
Jak to powiedział ktoś mądry – nie ma chorób nieuleczalnych, są tylko nieuleczalni pacjenci. Ci co nie chcą być zdrowi (nawet gdzieś podświadomie znajdując powód do chorowania) to nigdy uleczeni nie zostaną, choćby nie wiadomo jak nowoczesne narzędzia czy terapie medyczne zastosować. I vice versa: kto chce być zdrowy, kocha życie, szanuje je i nie znajduje powodu do chorowania – ten ma dużo większe szanse szybko powrócić do zdrowia. Żaden lekarz nie pomoże ani żadna nawet najbardziej wyrafinowana terapia gdy człowiek sam nie będzie chciał żyć dalej w zdrowiu. I odwrotnie: gdy człowiek chce być zdrowy, to żaden lekarz nie jest w stanie mu w tym przeszkodzić 😉
lenka napisał(a):
juz jet lekarstwo na borelioze i wszystkie inne pasozyty np wieku dzieciecego. kuracja 3miesiace koszt 300 zl skuteczny w100% moje dziecko wyleczylo z lambii.sklad: czystek, rdest japonski,ekstrakt z korzenia szczecii pospolitej,ekstrakt zoregano i ekstrakt z czosnku. podawany w klinikach. produkt polski zatwierdzony przez laboratorium hamilton.nasza pediatra uznala to za cud..nie wiem czy mozna ale moj mail jakby ktos byl w pptrzebie
Marlena napisał(a):
Nawet najdroższy suplement cudów nie zdziała kiedy nadal będziemy prowadzić toksyczny styl życia i jadać śmieciochy, dopuszczając do osłabienia naszego systemu odpornościowego. A tego właśnie ludzie nie chcą zrozumieć 😉 Ani lamblia ani żadne inny patogen nie są tak do końca naszym wrogiem. Jeśli zasiedlają nasz ustrój to powinniśmy być im wdzięczni, bo pokazały nam jak bardzo sobie skopaliśmy system odpornościowy. I nawet jak jednorazowo weźmiemy cudowne zioła ale dalej nie będziemy umieć dbać o tego naszego strażnika, to będziemy padać ofiarą kolejnych patogenów. I tak bez końca.
Budowanie odporności to temat wielowątkowy i zioła z pewnością mogą być szalenie pomocne, lecz najlepsze efekty (bo długoterminowe) może nam zapewnić jednoczesna zmiana żywienia i ogólnie stylu życia oraz niezbędna edukacja w zakresie budowania długoterminowej odporności. I na to chciałabym uczulić.
Bożena napisał(a):
Bardzo dziękuję,Twoja odpowiedź podniosła mnie na duchu,teraz wiem,jak postępować dalej. Pozdrawiam!
Ida napisał(a):
Witam serdecznie,
mam pytanie dotyczące stosowania czystka w ciąży.
Jestem w 14 tygodniu ciąży i właśnie wykryto u mnie gronkowca złocistego, o wysokiej odporności na większość antybiotyków. Moja lekarka waha się, ponieważ jedyny antybiotyk jaki może zadziałać jest jednym z najsilniejszych i boi się o dziecko.
Ja tym bardziej mam ogromne obawy, ponieważ generalnie nie stosuję antybiotyków i korzystam raczej tylko z „bożej apteki”.
W przypadku jednak, gdzie nie chodzi tylko o mnie boję się odmawiać antybiotykoterapii.
Moja znajoma zajmująca się medycyną naturalną poleciła mi czystka i mam plan przekonać do tego sposobu leczenia moją panią ginekolog, ale potrzebuję potwierdzenia, że jest to bezpieczna metoda w ciąży.
czytałam na tej stronie, iż czystek może być stosowany w ciąży ale byłabym wdzięczna za potwierdzenie, czy terapia czystkiem jest ok na tak wczesnym etapie ciąży, oraz jak długo powinna trwać w jakich dawkach (herbat, czy gotowanych odwarów) – najlepiej pewnie gdyby miała Pani gdzieś jakieś dostępne opracowania naukowe czy opinie lekarzy – moja lekarka raczej woli nowoczesną medycynę aniżeli matkę naturę 🙁 ale jest bardzo troskliwa
Będę ogromnie wdzięczna za pomoc!!! :):):)
pozdrawiam
ida
Marlena napisał(a):
Ido, odpowiedziałam na maila.
Stenia napisał(a):
Pani Marleno,
czy mogę prosić także o informacje jak pozbyć się gronkowca złocistego z organizmu. Moja mama ma już kolejnego ropnia. W ubiegłym roku miała usuwanego operacyjnie na tylnej części uda i w posiewie wyszło, że jest to gronkowiec złocisty metycylo wrażliwy, a w tym roku już raz miała w barku, przyjmowała antybiotyki po zabiegu, ale to nic nie pomogło. W posiewie z barku także okazał się gronkowiec. I znowu się zbiera ropa w tym samym miejscu i ma kolejny zabieg w październiku. Od jakiegoś czasu pije napar z czystka. Może powinna wywar albo jeszcze coś innego. Proszę o radę.
Bo lekarze nie znają przyczyny, pytają mamę skąd to się wzięło? A przy ewakuacji ropnia to uszkodzili nerw strzałkowy w nodze, a teraz już mama ma problemy z poruszaniem ręką z uwagi na ciągłą ropę w barku.
Marlena napisał(a):
Gronkowca najłatwiej załapać w szpitalu, kiedy ktoś ma obniżoną odporność to wtedy go dopada i robi szkody. Kto ma wysoką odporność temu szkody nie czyni. Infekcję wywołuje bakteria https://pl.wikipedia.org/wiki/Gronkowiec_z%C5%82ocisty
Samym tylko czystkiem odporności się nie wzmocni, praca nad odpornością jest wielokierunkowa. Aczkolwiek bardzo duże znaczenie ma właśnie dieta, odpowiednie spożycie witamin, minerałów, antyzapalnych fitozwiązków (a więc dużo świeżych warzyw i owoców), również ekspozycja na słońce (odpowiedni poziom wit. D). Szczegółowe informacje na temat budowania odporności znajdują się w artykułach otagowanych „odporność organizmu” – lista tagów jest po lewej stronie witryny. Polecić mogę to co można zrobić od zaraz: codziennie picie świeżo wyciskanych soków warzywno-owocowych (80% warzywa + 20% owoce) oraz suplementację (na pewno witamina C) jak również wyrzucenie z domu złodziei odporności (cukier i słodycze, oczyszczone węglowodany typu biała mąka i biały ryż, tłuszcze rafinowane, kofeina, alkohol itd.).
EwaSz napisał(a):
Witam. Szukam info na temat czystka i wyskakujących opryszczek. Myslałam, że to przypadek ale czytając komentarze to widzę, ze jest jakaś zasadność. Zawsze miałam problem z opryszczkami ale zdarzały sie one raz na kilka miesięcy…..czystka piję 2 miesiące a w ciągu ostatniego miesiąca wyskoczyła mi 6 opryszczka…! dosłownie jedna się konczy druga zaczyna..nigdy czegoś takiego nie miałam..W takim przypadku chyba skończę z czystkiem bo zaczyna się to robić uciażliwe. Pozdrawiam
Marlena napisał(a):
Wręcz przeciwnie: czystek ma działanie antywirusowe, więc powinno się nie przerywać kuracji moim zdaniem. Ponadto należy dbać codziennie o odporność: odpowiednia dieta, sen, ruch na świeżym powietrzu, eliminacja stresu i odpowiedni poziom witaminy D w plazmie (poprzez słońce lub suplementację). Samo picie czystka aczkolwiek przydatne i pomocne to nie załatwi sprawy: liczy się całokształt działań 😉
EwaSz napisał(a):
Czyli mam rozumieć, że te opryszczki to jest efekt wyrzucania wirusa z organizmu? Zdaje sobie sprawę, że ważny jest całokształt, tylko ostatnio bywa z tym różnie bo 3 miesiące temu zlamałam powaznie nogę i jestem unieruchomiona więc o ruchu nie ma za bardzo mowy. Jedna jestem pewna, że może nie powodem ale zapalnikiem do pojawiających sie opryszczek jest czystek. Robiłam przerwę w piciu i za każdym razem jak do niego wracałam to niemal natychmiast wyskakiwała nastepna. A czy możliwe jest że za mocny napar to powoduje? Chciałabym pić dalej ta ilosć opryszczek jest dość uciażliwa..Pozdrawiam
Grzegorz napisał(a):
Witam.
Mam wieloletnie doświadczenie z opryszczką. Częstym zmianom chorobowym warg towarzyszyły bóle w klatce piersiowej, bardzo złe samopoczucie. Ciągle się przeziębiałem. Wszelkie maści skracały tę mękę lub nie. Postanowiłem znaleźć jakieś inne rozwiązanie, kupiłem urządzenie o nazwie LipZor służące do naświetlania opryszczki podczerwienią o długości fali 1072 nm. Skonstruowali to Anglicy, przebadali i przepisują jako „lek” na opryszczkę. Drugim takim urządzeniem o identycznej konstrukcji i wyglądzie jest VaruLite. Mam w tej chwili 1,5 roczne doświadczenie ze stosowaniem tego i jestem bardzo zadowolony. W sezonie zimowym 2014/2015 nie miałem żadnych wyrzutów opryszczki. Na początku stosowania LipZora miałem wielokrotnie nawroty tej choroby ale nigdy w tym samym miejscu a po ok pół roku nawroty się skończyły i przestałem się ciągle przeziębiać. Czystka stosuję dla wzmocnienia organizmu. Pozdrawiam.
Jolanta napisał(a):
witam , mam pytanie dotyczące parzenia czystka … czy można dodać kilka plasterków świeżego imbiru ? ostatnio polubiłam napój imbirowy ze względu na jego smak i właściwości , nie wiem jednak czy taka mieszanka jest „dozwolana” ? 🙂
Jolanta napisał(a):
witam , chciałam zapytać czy czystek można parzyć z kilkoma plasterkami świeżego imbiru ? „popijam” ostatnio taką imbirową herbatkę – względy smakowe a i właściwości też „niczego sobie” chciałabym połączyć jedno z drugim ale nie wiem czy nie ma jakichś przeciwwskazań ?
Lucy napisał(a):
Witam,
chciałabym dopytać o sposób sporządzania odwaru. Zalewając 10 łyżek stołowych (10g)220 ml wody powstała gęsta papka nie dająca się zagotować – czy nie powinno być więcej wody?
Pozdrawiam
Marlena napisał(a):
Lucy, nie mam pojęcia, nie robiłam nigdy tego odwaru, a sam przepis zaczerpnęłam z witryny eksperta ziołolecznictwa, p. Różańskiego https://rozanski.ch/informacje_marzec.html
ula napisał(a):
Witam!
! łyżka zawiera 10 ml czyli plus, minus 10g !!
Dusia napisał(a):
Pani Marleno,
Mam pytanie dotyczące czystka. Już drugiego dnia stosowania (piję 2 szklanki dziennie) zaczęłam się czuć jakbym miała grypę, trwało to 2 dni, trzeciego dnia byłam bardzo słaba pojawił się silny ból gardła, kolejnego dnia ból głowy i kręgosłupa. A teraz od paru dni mam problem z bardzo suchym gardłem, co jest dużym problemem, bo jestem nauczycielką i chwilami podczas zajęć zaczynam chrypieć i tracić głos. Dodatkowo cały czas chce mi się pić i mam bardzo sucho w ustach. Jak długo to może trwać? Czytałam, że zazwyczaj takie efekty przy oczyszczaniu trwają 2-4 dni. Dodam, że jestem wegetarianką, jem żywnośc ekologiczną. 4 miesięca temu skończyłam kurację ziołami, także chyba aż tak nie mam zanieczyszczonego organizmu. Nie wiem czy przerwać stosowanie czystk, boję się, że mogę mieć jeszcze większe problemy z głosem, bo już po 8 dniach picia mam probem z dłuższym mówieniem. Co Pani by radziła?
Pozdrawiam
Marlena napisał(a):
Nie wiem, po prostu obserwuj i jeśli dyskomfort będzie trwał dłużej niż kilka dni to zmniejsz ilość lub odstaw na parę dni i obserwuj dalej. Nie zauważyłam u siebie podobnych objawów, dlatego trudno mi cokolwiek doradzać.
Monika napisał(a):
Witam, czy czystek ma jakieś działanie na kamienicę nerkową?
Kaya napisał(a):
Witam, Czytając post i co po niektóre komentarze jestem przerażona. Ludzie, żadnego zioła nie można pić bez przerwy, gdyż wypłukuje i uodparnia. Czystek, jak tez inne zioła, może działać alergizująco, zawiera różne związki, flawonoidy, fitosterole, śluzy, garbniki.fenolokwasy i olejki. Jeżeli po wypiciu czystka, ktoś się źle poczuje, należy go natychmiast odstawić.
Aaaa i co do picia wielokrotnego parzenia, to proszę użyć logiki. czy coś co jest wypłukane,może posiadać związki lecznicze?Do wszystkiego trzeba podejść rozsądnie i popatrzeć na stężenie substancji w roślinie, która ma dotrzeć do konkretnej materii. Ale ona nigdy nie dotrze, bo zostanie uaktywniona i wypita tylko w pierwszym parzeniu.
Jeżeli chcemy uzyskać największą moc czystka, to proponuję nalewki lub napary na mleku, bowiem mleko jako emulsja ekstrahuje lipofilowe składniki czynne.
Miłej nocy.
Kaya
Marlena napisał(a):
To nie do końca prawda: takie zioło jak na przykład Camelia sinensis jest pita codziennie przez miliony Polaków, od wieku niemowlęcego aż do dnia śmierci.
Co do czterokrotnego parzenia czystka, to taką informację podaje Dr Klinghardt: „Cistus is more potent than any other agent known for biofilms. Crosses the blood-brain barrier and is 100% absorbed in the gut. It is antiviral. Can rebrew the tea 4 times. Whitens the teeth (also a biofilm which causes yellow teeth), body fluid smells and odors reduce.”.
Mleko nie jest rzeczą, którą można używać do parzenia napojów. Mleko służy do spożywania tak jak je Bozia stworzyła i wtedy może być pożyteczne. Żadna matka nie podałaby nigdy dziecku swojego mleka przegotowanego, więc i my takiego nie pijmy (jeśli już w ogóle pijemy, bo nie każdemu ono służy).
Rebeka napisał(a):
Bardzo ciekawy artykuł i dyskusja. Czytałam bo chcę go podać dziecku z powodu kataru i tak zrobię. Moje obserwacje po piciu czystka. Piję czystka od 2 tyg. poleciła mi go pani w aptece bo cierpiałam na nawracające zapalenia oczu (twardówki) jak twierdziły okulistki spowodowane stanem zapalnym na organizmie a niemożliwym do wykrycia przez internistę. Dodatkowo cierpię na trądzik różowaty o podłożu nużeńca i ból kolan spowodowane nadwyrężeniem (22 km dziennie rowerem- już przestałam). Leczyłam antybiotykami helicobacter nie wiem z jakim rezultatem. Po zjedzeniu produktów zwiększających kwas żołądkowy dostaję rumieńca na twarzy, który gasi butelka wody mineralnej (mała). Szczegółowa morfologia wykazała słabą alergię. Nie wiem co mi jest dlatego piję czystka by on wyleczył to coś. Po wypiciu 1 łyżeczki na szklankę wzdęcia i wiatry. Przez pierwsze dni wyjść z domu nie mogłam ale uspakaja się to stopniowo i to musi być czystek bo nic innego nie stosuję. Opryszczka często mnie gnębiła w przeszłości ale nic mi teraz nie wyskoczyło. Myślę, że czystek robi mi porządek w jelitach i mnie to cieszy. Dziecko zakatarzone tuli się, mąż nosem pociąga, a ja nie mam żadnego problemu. Cieszę się, że zaczęłam pić tą herbatkę i będę nadal. Uważam, że każdy organizm ma inny problem i reakcja organizmu zależy od jego ogólnego stanu. Proponuję by zawsze zaczynać od małych dawek z nowym ziołem lub lekami. Pani Marleno jeśli Pani ma jakąś radę dla mnie to będę wdzięczna.
Marlena napisał(a):
Rebeko Twoje wszystkie dolegliwości jeśli są nabyte (nie urodziłaś się z nimi) wynikają z Twojego stylu życia. Głownie z tego co wkładasz do środka. Postaraj się tam wkładać tylko rzeczy, które budują Twoją odporność (warzywa, owoce, kiełki, algi, kiszonki itd.), a nie złodziei ograbiających Cię z niej (cukier, mąka, smażeniny, kawa, alkohol itd.). Gdyby Twój system odpornościowy był czysty, zadbany i odpowiednio nakarmiony mikroskładnikami odżywczymi (enzymami, witaminami i minerałami), to nie musiałby tworzyć stanów zapalnych, a każdego wroga (bakteria, wirus, pasożyt) zdusi w zarodku.
Zmiana stylu życia nie może się ograniczać tylko do picia czystka. Sam czystek nie da rady jeśli będziesz nadal prowadzić toksyczny styl życia. Rozważ przeprowadzenie oczyszczenia organizmu ze wszystkich nagromadzonych latami śmieciochów, np. poprzez post Daniela, a następnie dbaj o codzienne dostarczanie mu mnóstwa cennych składników zawartych w świeżych i naturalnych pokarmach. Zrób to dla siebie i całej rodziny, bo skoro łapią was wszystkich infekcje, to oznacza, że cała rodzina ma problemy z systemem odpornościowym.
Od czego zacząć rewolucję przywracającą odporność na choroby? Zapoznaj się z artykułami wymienionymi tutaj: https://akademiawitalnosci.pl/dla-nowicjuszy/
zaanka1 napisał(a):
piję czystek 3 razy dziennie zaczęłam dodawać też raz rumianek a raz pokrzywę Parzę razem czystek + pokrzywa/rumianek Zastawiam sie czy tak można?
Marlena napisał(a):
A czemu nie? Znalazłaś jakieś przeciw? 😉
zagatka napisał(a):
Widzę, że nie tylko ja mam rewolucję w bebechach po czystku. Zakupiłam sobie pełna nadziei, zaparzyłam dla siebie i męża, ale on już nie chce, bo mówił, że go brzuch boli i wzdęcia straszne ma. Ja mam niestety to samo, boli mnie brzuch, wzdęcia okropne mam i katar też mi się nasilił, a raczej cieknący nos…
Dam mu jeszcze szansę, bo może się oczyszczam, ale nie jestem pewna, czy dla kobiet w ciąży, a w szczególności w pierwszym trymestrze jest wskazany, skoro u wielu ludzi powoduje takie rewolucje.
Ja też myślałam, że będę piła, ale póki co się wstrzymam. Dodam tylko, ze jestem po poście Daniela pół roku temu i na restrykcyjnej diecie, zero przetworzonych produktów, same roślinne pyszności i świeże soki warzywne średnio co drugi dzień. Samopoczucie miałam przez te pół roku wspaniałe, zarówno psychicznie jak i fizyczne, a tu taki szok z tym czystkiem.
Na pewno mam jeszcze dużo do „wysprzątania” w swoim organizmie, ale chodzi mi o to, że jednak kobiety w ciąży powinny się dwa razy zastanowić, zanim zaczną pić.
Marlena napisał(a):
Czystek rozpuszcza biofilm drobnoustrojów, być może stąd te objawy? Ja takowych zjawisk nie zauważyłam, więc trudno mi powiedzieć, a popijamy sobie z całą rodziną dość regularnie, bo zwyczajnie smaczny jest 🙂
zagatka napisał(a):
zapewne jest to efekt oczyszczania, ale dość gwałtowny hehe 🙂
Dodam jeszcze, że pobolewa mnie po czystku głowa i pojedyncze zęby, jakiś tam ząb boli z 2-3 godziny, przestaje i potem albo spokój, albo następny zaczyna boleć 😉 Bardzo to dziwne 🙂
Ty Marleno jesteś Wzorem Cnót Wszelkich jeśli chodzi o zdrowy styl życia, więc takich przebojów nie doświadczyłaś 🙂
Agata napisał(a):
Witaj Marleno,
Piję czystek drugi tydzień i się zastanawiam nad efektami. Strasznie dużo pryszczyków mi zaczęło wyskakiwać na skórze szyi na łączeniu ucha i żuchwy. I jeszcze mam bardzo delikatną błonę śluzową jamy ustnej – aż mi się odbija linia zębów. Czy myślisz że to efekt oczyszczania? Powinno przejść za jakiś czas. Jakie jest Twoje doświadczenie lub wiedza na temat takich efektów? Pozdrawiam
Marlena napisał(a):
Agato, niewykluczone. Ja takich objawów nie miałam, ale pamiętajmy, że czystek rozpuszcza biofilm drobnoustrojów, więc całkiem możliwe są reakcje „kryzysu ozdrowieńczego”.
lanatural napisał(a):
Tak, to efekt oczyszczania organizmu. Jeśli toksyn jest sporo, nasze ciało pobudzone przez odpowiednią stymulację (czystek) wyrzuca się z siebie wszystko co mu przeszkadza. W Twoim przypadku widocznie mu się spieszy, bo zaczął pozbywać się toksyn przez skórę. Trzeba przeczekać.
Dana napisał(a):
Mam pytanie. Podobno czystek należy pić na początku przez miesiąc, następnie miesiąc zrobić przerwę. Ponownie pić przez dwa miesiące i miesiąc przerwy. I tak na okrągło. Czy coś Pani wiadomo na ten temat ? i czy to jest konieczne. Podobno co za dużo to nie zdrowo. Ja jestem smakoszem czystka, ale teraz zwątpiłam w ciągłość używania i mam przerwę. Pozdrawiam.
Magda napisał(a):
Pani Marleno, wczoraj po raz pierwszy zaparzyłam swoim dzieciom (2 i 5 lat) herbatkę z czystka. Dodam, że dzieci „kończą” przeziębienie i w poniedziałek miały iść do żłobka i przedszkola. Wszytsko już było dobrze i nagle W nocy córcia 2-latka dostała gorączkę 38,8. podałam dawkę nurofenu. rano już bez gorączki, bez żadnych innych objawów, jedynie bardzo się poci co do tej pory nie miało miejsca. czy możliwe, że jest to reakcja właśnie na czystek?? z góry dziękuję za odpowiedź. pozdrawiam.
Marlena napisał(a):
Być może tak jest, bowiem czystek dobiera się do skóry patogenom rozpuszczając ich biofilm. Więc jak sobie by chciały gdzieś po kątach się pochować to czystek im na to nie pozwoli, więc widocznie nie było tak dobrze jak pozornie wyglądało.
Gorączka to dobry znak, ale zamiast nie występującego w naturze nurofenu lepiej pomóc naszemu układowi odpornościowemu czyli dać mu dużo (i często) znakomicie działającą przy infekcjach witaminę C w małych (np. 2-3 g) lecz częstych, podzielonych np. co godzina dawkach. Przeczytaj https://akademiawitalnosci.pl/raport-klennera-czyli-czego-prawie-nikt-nie-wie-o-witaminie-c/ i https://akademiawitalnosci.pl/qa-001-najczestsze-pytania-na-temat-witaminy-c/
Nikt jeszcze nie dostał gorączki z powodu braku nurofenu w ustroju, więc jego dostarczanie nie spowoduje zlikwidowania przyczyny infekcji. Przyczyną jest niewydolność systemu odpornościowego, który nie był w stanie ustrzec nas przed patogenami. Witamina C polepszając pracę układu odpornościowego jednocześnie umożliwia układowi odpornościowemu zwalczyć dziadostwo które sobie u nas znalazło sprzyjający teren do pomieszkiwania i wracamy dzięki temu bardzo szybko (w ciągu godzin, a nie dni czy tygodni) do zdrowia 🙂
Warto też sprawdzić dzieciom poziom witaminy D we krwi i w razie czego uzupełniać niedobory. Mamy rozsiane po całym ustroju receptory witaminy D, nieustannie domagające się swojego papu, a gdy go nie dostaną szwankuje odporność i pojawia się większa skłonność do chorób, o czym pisałam tutaj: https://akademiawitalnosci.pl/witamina-d-brakujacy-kawalek-twojej-ukladanki-zdrowia/
Andrzej napisał(a):
CZEŚĆ MARLENO
MAM PYTANIE KIEDY SIĘ ZBIERA CZYSTEK I JAKIE FRAGMENTY ROŚLINY SIĘ SUSZY NA HERBATĘ U MNIE WYSTĘPUJE W NATURZE [ GRECJA ]
napisz na ; glowonog[ ]op.pl
Monika D. napisał(a):
Witam,
Słyszałam od cioci, a ona od Pani sprzedającej w sklepie zielarskim, że powinno się przyjmować probiotyk, z uwagi na fakt, że czystek jak czyści to i z pożytecznych „rzeczy” jelitka. Czy to prawda?
Pozdrawiam,
Monika.
Marlena napisał(a):
Nie spotkałam się z zaleceniem jednoczesnego przyjmowania probiotyku przy piciu czystka ani ze stwierdzeniem że może on mieć negatywny wpływ na mikroflorę. Wręcz przeciwnie – podkreśla się pozytywny jego wpływ na rozrost flory jelit.
ala napisał(a):
Witam, czy moziwe jest po stosowaniu czystka ogromne oslabienie? Stosuje dwa dni i jestem bardzo oslabiona.
Marlena napisał(a):
Trudno mi powiedzieć, u nas nie zaobserwowałam takiej reakcji.
Urszula1945 napisał(a):
Ja i moja 9-miesięczna sunia jesteśmy na czystku już od wczesnej wiosny, czujemy się świetnie, a ponad to do chwili obecnej nie była uwiedziona przez kleszcza czy też inne insekty mimo intensywnego kontaktu z fauną i florą. Jeśli zaś chodzi o wit. C to polecam C lewoskrętną – w czystej postaci.
Nina napisał(a):
Ktoś chciał uprawiać czystek…powiem tyle, że w naszym klimacie jest bardzo cenne zioło, rośnie uwaga! przez cały rok, ma między innymi właściwości przeciwwirusowe i antynowotworowe, jego żółty sok szybko i skutecznie likwiduje kużajki, zwane jest też darem Boga, a chodzi oczywiście o jaskółcze ziele, czyli glistnik lekarski.
Marleno, może kiedyś napisałabyś coś o tym zielu, tak ciekawie i wyczerpująco piszesz 🙂
Pozdrawiam!
Justyna napisał(a):
Pani Marlenko czy to możliwe żeby po wypicu czystka zaczeła swędzieć skóra ? Nie wiem czy w takim wypadku dalej pić czystka Pozdrawiam
Marlena napisał(a):
Trudno mi powiedzieć, bo mnie nic po czystku nie swędziało nigdy ani nikogo z mojej rodziny.
gienka napisał(a):
piję zioła czystka i bardzo dobrze się czuję !!!!!!warto pić.
Piotr napisał(a):
Piję czystek pon-pt jedną filiżankę dziennie, kupiłem w saszetkach (darynatury). Po pierwszym dniu jak wypiłem dwie filiżanki to miałem ból głowy i może lekkie otępienie, przeszło po 3-4 godzinach. Teraz po 3 tyg picia czuję zatoki i mam problem z ostrzeniem wzroku. Jeśli ma tak silne działanie i to efekty oczyszczania to wolę zmniejszyć dawkę i pić max dwa razy w tyg.
Magda napisał(a):
Witam, długo zastanawiałam się nad działaniem czystka oraz nad tym aby tu napisać. Być moze ktoś bedzie mógł mi coś doradzić lub podpowiedzieć coś mądrego. Uprzedzam, ze nie chce siać paniki. Zatem juz od jakiegoś czasu szukam zdrowych i dobroczynnych produktów trafiłam np na amarantusa, algi morskie, wcześniej moja dieta była okropna i nadal jem za dużo słodyczy itd. Ale staram się spożywać wcześniej wspomniane cuda natury i zawsze namawiam do tego moją mamę. Usłyszałam o czystku i trafiłam na ta stronę. Zachęcone z mama kupilysmy czystka i pilysmy z tym,ze ja około 2 napary a mama przez około 3dni po 3razy, czwartego dnia zaczęła zle się czuć nie bede opisywać wszystkiego, piątego trafiła do szpitala, dziewiątego w stanie krytycznym trafiła na intensywna terapie ratowali życie i okazało się,ze to zapalenie mózgu i opon mózgowych. Teraz mama po antybiotykoterapii dochodzi do siebie trzeci tydzień w szpitalu, z pampersem, zupełną amnezją. Podobno to wirus. Zastanawiam się czy ta osłabiona odporność i efekt taki,ze wirus zaatakował to był czystek. Nie daje mi to spokoju. Tyle osób pisze o opryszczce, niskiej odporności. Ja nie pije, karmie piersią 4m-ce dziecko. Nie wiem co o tym myśleć.
Marlena napisał(a):
Ludziom czasem się wydaje, że mogą wrzucać do swojego ciała różne żywieniowe śmieci czy słodycze, ale wypiją jakąś ziołową herbatkę czy zjedzą parę rzeczy ze sklepu ze zdrową żywnością i liczą na zdrowie. Tymczasem to tak nie działa. Budowanie odporności (czyli zdrowia) to regularność, trzymanie się zasad co do bogatej w witaminy i minerały diety, higieniczny tryb życia i nie wpuszczanie do domu złodziei (cukier, rafinowana żywność jak mąki czy oleje itd.), którzy nam nasze witaminy i minerały kradną. Niestety nie sposób być zdrowym na wyrywki.
Szkoda, że na mojej witrynie przeczytałaś tylko artykuł o czystku, a nie np. o tym jak NAPRAWDĘ pracować nad podnoszeniem odporności (ani czystek ani żadna inna ziołowa herbatka sama w sobie nie zastąpi np. pełnej witamin diety), albo o tym jak stosował witaminę C dr Klenner w leczeniu chorób wirusowych (tak, również zapalenia opon mózgowych zarówno typu wirusowego jak i bakteryjnego).
Ja osobiście dalej piję czystka, wszyscy członkowie mojej rodziny również i nie odnotowaliśmy żadnych negatywnych sensacji, a minęło już parę miesięcy. Nikt się nie pochorował od czystka. Myślę, że to nie czystek jest „winny” że Twoja mama zachorowała, bo on nie obniża odporności, a wręcz przeciwnie. Nie powoduje też infekcji wirusowych, bo on je zwalcza. Rozumiem, że w obliczu choroby szuka się winnych wszędzie tylko nie w swoim stylu życia, ale nie ma do tej pory żadnych badań wskazujących iż czystek powoduje choroby lub choćby im sprzyja, lecz jest mnóstwo badań mówiących coś całkowicie odwrotnego.
Malgosia napisał(a):
Witam, przeczytałam Pani wiadomość a potem różne informacje o czystku. To nie jest łagodne zioło. Atakuje różne wirusy i pasożyty, ktore produkuja toksyny, co oznacza że one mogą wówczas powodować dolegliwości. Pisano też że wirusy mogą szukać schronienia w mózgu! Zatem ludzie różnie mogą reagować, co nawet na tym forum jest widoczne. To nie jest tak że to zioło jest jak rumianek.
Marlena napisał(a):
Jestem zdania, że zioła nawet gdy są mocniej działające nie są szkodliwe o ile stanowią część pewnego przemyślanego reżimu w profilaktyce zdrowotnej, natomiast używane nieumiejętnie i nadużywane – owszem, mogą być szkodliwe (jak wszystko).
Magda napisał(a):
Dziękuję za odpowiedz. Nie, ja przeczytałam wiele artykułów jednak nie potrafię tak radykalnie pozbyć się wszystkiego co zle. Staram się jednak ale moje staram jest takie jak w jednym z artykułów czyli często zdarzają się grzeszki żywieniowe. Natomiast takie produkty ze sklepów ze zdrowa żywnością są dla mnie bardziej wartościowe niż suplementy z apteki, a niektóre z tych rzeczy pomagają usunąć metale ciężkie z organizmu.
Odniosłam się do tego artykułu ponieważ czystek ma cudowne właściwości, jest to wspaniale opisane jednak wiele osób pisało tutaj o opryszczkach i innych dolegliwościach. Nie szukam tutaj winnego bo winny był wirus, ale czy jednak czystek mógł mieć wpływ na chwilowe osłabienie organizmu sprzątając i czyszcząc organizm? A to nie to samo co „powoduje choroby”. Ja wiem, ze Pani i Pani rodzina pije czystka i jesteście zdrowi bo o tym wielokrotnie czytałam 🙂 Jednak ja przestałam pic bo się boje tym bardziej,ze mam małe dzieci, a jedno karmie piersią.
Pozdrawiam
Monika napisał(a):
Witam,
Pani Marleno zwracam sie z pytaniem czy moge ze spokojnym sumieniem podawac napar z czystka swojemu 3- letniemu synkowi?od tygodnia mu podaje jedna szklankę dziennie z cytryną ale po komentarzach niektórych osób troche sie zaczełam bac. Sama tez piję jedną szklankę dziennie bo jak pierwszego dnia wypiłam 4 to całą noc nie mogłam spac poniewaz bulgotało mi strasznie w jamie brzusznej. Moj synek odkąd poszedł do przedszkola ciągle cos łapie- raz miał zapalenie oskrzeli i 2 razy zapalenie krtani 🙁 dodam, ze zanim poszedł do przedszkola miał w swoim zyciu 3 razy katarek tylko. Odzywiamy się w 80% zywnoscią ekologiczną. kupilismy miesiąc temu sokowyciskarke i robimy soki. daje synkowi jeden soczek dziennie- niecałą szklankę. W poniedziałek póściłam go do przedszkola po miesiecznej nieobecnosci ( po zapaleniu krtani tak długo kasłał) dzisiaj jest czwartek a mały juz ma katar i kicha. rece mi opadają. wszyscy mowią, ze tak jest w pierwszym roku przedszkola- ale tyle dzieci znajomych tak nie choruje a nie są odzywiane tak zdrowo- nie jedza warzyw , owoców, piją soki z kartonów i od czasu do czasu mcdonald. Mojemu synkowy robiłam ostatnio badania krwi i wszysciutko w normie- jedynie białe krwinki 10,2 a norma jest do 10,00 ale badanie bylo krótko po chorobie. Nawet immunoglobuliny wszystkie w normie. Nie wiem co mam robic? Prosze o jakąs porade i przede wszystkim o odpowiedz czy moge synkowi podawac czystek i jak długo? Pozdrawiam. Monika
Marlena napisał(a):
Z tego co mi wiadomo herbatka z czystka nie posiada żadnych skutków ubocznych. Jeśli masz obawy to nie podawaj czystka, możesz podawać inne herbatki wzmacniające odporność. Ja zostaję przy czystku, bo mnie i mojej rodzinie służy i smakuje 🙂
Krystyna napisał(a):
Pani Marleno, interesuje mnie działanie czystka w już stwierdzonych chorobach nowotworowych jelit.
Czy czystek leczy juz istniejacą chorobę nowowotrową czy działa tylko profilaktycznie. Wdzięczna będę za odpowiedź. Krystyna
Marlena napisał(a):
Krystyno, niemal każdy nowotwór jest wynikiem stylu życia prowadzonego przez bardzo wiele lat. Rak jest reakcją adaptacji. Przystosowania się do warunków w jakich przyszło ciału funkcjonować, do środowiska. Należy zmienić środowisko, a choroba nie będzie miała żadnych szans. Ma się jednym słowem raka bo ciało jest chore, a nie odwrotnie. Dlatego nie ma jednej „magicznej” substancji która mogłaby „to” wyleczyć i nie ma sensu nawet leczyć raka, tylko trzeba leczyć całe ciało. Zlikwidować go może przecież nasz system odpornościowy w momencie gdy uzna, że już mu jest ten mechanizm adaptacyjny do niczego nie potrzebny i zarządzi apoptozę potrzebnych jak dziura w moście komórek. Dlatego w każdym momencie warto wzmacniać i pobudzać system odpornościowy. Wiele terapii tak działa: hipertermia (sztuczna gorączka) a także zioła, enzymy, kwasy tłuszczowe, witaminy, fitozwiązki (na tym opiera się np. terapia Gersona czy terapia Budwig). Wiele również konwencjonalnych leków antynowotworowych (aczkowiek toksycznych jako takie) na podobnej zasadzie działa: pobudza system odpornościowy do walki o przetrwanie, bo na życie nasz organizm jest zaprogramowany i gdy dostanie truciznę to będzie o to życie walczył. Czy walkę z trucizną wygra to zależy od posiadanych w momencie bitwy zasobów. Czyli od siły układu odpornościowego i od posiadanych w tym momencie zapasów witamin, aminokwasów, makro-i mikroelementów itd. Z pustego i Salomon nie naleje. W tym artykule wymieniłam wszystkie czynniki (w tym kilkadziesiąt pochodzących z natury substancji i ziół), które wzmacniają system immunologiczny: https://akademiawitalnosci.pl/10-sposobow-na-wzmocnienie-odpornosci/
Polecam też ten artykuł: https://akademiawitalnosci.pl/10-sposobow-by-przechytrzyc-raka/
Monika napisał(a):
Chciałabym się zorientować, ponieważ nigdzie nie mogę znaźć na ten temat informacji, czy czystek wpływa na tabletki antykoncepcyjne? Czy osłabia ich działanie?
Michał napisał(a):
Witaj Marleno,
mam pytanie co do leczniczego zaparzania – czy w takim przypadku również można zaparzać te same fusy do 4 razy i nie stracimy przy tym właściwości odpowiedzialnych za pomoc w boreliozie?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.
Marlena napisał(a):
Zgodnie z tym co twierdzi Dr. Klinghardt to tak, można do 4 razy zaparzać.
Adam napisał(a):
Piję czystek od dwóch miesięcy i jestem zachwycony działaniem – przetestowany na zatokach i przeziębieniu na całej rodzinie.
teresa firus napisał(a):
mam nowotwor sromu i skory. Czy powinnam pic czystek.podobno taka rewelacja?
Marlena napisał(a):
Z uwagi na aktywne związki zawarte w czystku to podobnie jak zieloną herbatę pić czystka warto. Nie jest to jednak „lek na raka” żeby była jasność.
kokaina napisał(a):
Marleno, który z czystków wybrac?
https://rozanski.li/?p=3389
Marlena napisał(a):
Mój artykuł traktuje o odmianie Cistus Incanus i związanych z nim badaniach.
Manuela napisał(a):
Dzień dobry Pani Marleno – o czystku dowiedzieliśmy się z mężem dopiero wczoraj i od razu zaczęliśmy szukać informacji na jego temat. Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem jego pozytywnego wpływu w zasadzie na wszystko 🙂
Mam tylko jedno pytanie: doczytałam, że nie ma działań ubocznych ale wolę się upewnić: jestem w 7 m-cu ciąży. Czy jego regularne picie nie wpłynie niekorzystnie na dziecko i samą ciążę? Bardzo proszę o jakiekolwiek info na ten temat.
Pozdrawiam 🙂
Marlena napisał(a):
Ja nie znalazłam żadnych negatywnych doniesień na ten temat.
Mariola napisał(a):
Piję czystka od 3 tygodni 2 łyżeczki dziennie i zastanawiam się jak długo powinno się go spożywać, czy na przykład zrobić dłuższą przerwę po wypiciu 200 g?
kaja napisał(a):
Czy w ciąży również mogę pić herbatę z czystka? A z pokrzywy?
Czy dzieci w wieku 3 i 6 lat i mąż z nadciśnieniem też mogą pić czystka i pokrzywe?
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Karolina
Marlena napisał(a):
Jeśli masz wątpliwości to skonsultuj proszę z lekarzem. Ja osobiście nie znam przeciwwskazań ani dla dzieci ani dla okresu ciąży i karmienia, ale być może lekarz będzie miał – kwestia również indywidualna. U osób z nadciśnieniem czystek może dodatkowo podnieść ciśnienie jeśli wypije się za dużo naraz na początku, takie informacje podają autorzy książki „Czystek – śródziemnomorski cud natury” Rafał Hudy i Aleksander Wójcik. Remedium na ten problem jest stopniowe powiększanie wypijanego czystka, tak aby organizm się do niego przyzwyczaił. Odnośnie przeciwwskazań do picia herbatki z pokrzywy to są one raczej nieliczne – zajrzyj do encyklopedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Pokrzywa_zwyczajna#Ro.C5.9Blina_lecznicza
Paweł napisał(a):
Nie znalazłem w waszym sklepie internetowym herbaty z czystka.
Marlena napisał(a):
Jest tutaj: https://sklep.akademiawitalnosci.pl/wyszukiwarka/index/czystek
Ola napisał(a):
Czy picie czystka podczas przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych (dokładnie jest to Midiana) nie osłabi ich działania i skuteczności?
Marlena napisał(a):
Nie wiem, ale za to na pewno tabletki te osłabią Twoją odporność, ponieważ zapotrzebowanie na składniki odżywcze podczas ich przyjmowania gwałtownie rośnie. A tego nie uzupełnisz ziołami.
Roman napisał(a):
Witam Pani Marleno. Od dłuższego czasu piję zioła wierzbownicy drobnokwiatowej. Czy można równolegle pić herbatkę z czystka ? Czy te zioła wzajemnie się nie zakłócają ? Pozdrawiam.
Beata napisał(a):
Witam,
Aktualnie w sklepie nie ma czystka, kiedy będzie dostępny? i od razu zapytam czy planuje Pani rozszerzyć asortyment o olejki eteryczne oraz naturalne kosmetyki typu masło shea, olejki ze słodkich migdałów czy konopny, mydło marsylskie albo aleppo? I melase z karobu i płatki drożdżowe:-)
mogłabym już wszystko w jednym miejscu zamawiać:-)
Marlena napisał(a):
Kolejną dostawę otrzymamy pewnie już w Nowym Roku. Przyjdą też olejki.
Justyna napisał(a):
Witam czystek poleciła mi przyjaciółka jako zioło na boleriozę z którą walczę od 2 lat oczywiście jestem pod kontrolą lekarza -”zakaznego ” . Bardzo dokuczały mi stawy ,wyniki bez zmian mimo przyjmowania antybiotyku . Odkąd pije czystek nie wiem nic o bólach stawów i czuje się naprawdę super . Tylko czekam na kontrolę na zakaznym którą mam dopiero w czerwcu i jestem ciekawa wyników krwi wtedy potwierdzi się działanie czystka ! Poleciłam moim znajomym i również piją i są bardzo zadowoleni z efektów . dzięki za informacje które uzupełniły moją wiedze ! jednak mam pytanie jakie ma znaczenie pochodzenie czystka bo kazali pić mi tylko z Albani albo z Turcji? pozdrawiam
Roman napisał(a):
Witam Pani Marleno. Ponawiam pytanie. Będę wdzięczny za udzielenie odpowiedzi. ” Od dłuższego czasu piję zioła wierzbownicy drobnokwiatowej. Czy można równolegle pić herbatkę z czystka ? Czy te zioła wzajemnie się nie zakłócają ?” Pozdrawiam.
Marlena napisał(a):
Romanie nie wiem, nie posiadam informacji na ten temat.
Tomek napisał(a):
Czy, aby ten czystek jest rzeczywiście tak rewelacyjny? Czy nie jest to tylko moda, na której się zarabia? Nie wiem, nie piłem, więc o dobroczynnych skutkach się nie wypowiem. Jednak przeczytajcie i ten artykuł p. Dr Henryka Różańskiego – https://rozanski.li/?p=3389 Pozwolę sobie zacytować malutki fragmencik:
Cyt.:
„W Polsce rozreklamowany został głównie czystek siwy – Cistus incanus Linne, przy czym przypisano mu właściwości innych gatunków czystka, szczególnie czystka ladanowego – Cistus ladanifer L., czystka laurolistnego (wawrzynolistnego) – Cistus laurifolius L. i czystka szarego (kreteńskiego) – Cistus creticus L. W celu zwiększenia sprzedaży przypisywane są Cistus incanus właściwości lecznicze nieprawdziwe, nadinterpretowane, co wprowadza pacjentów w błąd i niepotrzebnie daje nadzieje na wyleczenie z wielu poważnych chorób.” koniec cyt..
Polecam zapoznać się z wieloma informacjami na temat CZYSTKÓW!
Pozdrawiam.
Marlena napisał(a):
Tomku, przeczytaj proszę uważnie artykuł jeszcze raz: skupiłam się na jednej wybranej odmianie czystka, Cistus incanus, z uwzględnieniem badań naukowych tej właśnie odmiany dotyczących, czyli Cistus incanus. 🙂
Marta napisał(a):
Witam.
Zaczęłam pić czystka, ale po nim mam dziwne bóle jelit i problemy z wypróżnianiem, które znikają, jak tylko przestaję pić herbatkę. Sprawdzałam kilka razy. Nie chcę opisywać tych problemów ze szczegółami, bo nie jest to miejsce na opisy tego typu. (nie chodzi o zaparcie ani rozwolnienie). Czy to może być skutek silnego oczyszczania jelit? No bolą mnie kichy po tym zielu. Nigdzie nie znalazłam informacji o skutkach ubocznych. Może powinnam przetrzymać ten ból i po pewnym czasie wszystko się oczyści.
Dzięki za jakąkolwiek odpowiedź. pozdrawiam.
Marlena napisał(a):
Trudno powiedzieć – w badaniach jak do tej pory nie wykazano żadnych działań niepożądanych jeśli chodzi o tę roślinę, Cistus Incanus. Ponieważ czystek ma własności antywirusowe, antygrzybicze i antybakteryjne to możliwe jednak, że „czyści” jelita z patogenów. Dawniej wykorzystywano go w medycynie ludowej również w leczeniu chorób żołądka i jelit a także jako środek łagodzący biegunki.
taszkin napisał(a):
Witam serdecznie,
czystek piję od jakiegoś miesiąca. Kupiłam dla siebie, ale raczę nim i męża i dzieci (córka 7l pije chętnie, bo to ziołomaniaczka jest, ale synkowi 2,5l przemycam w znanej herbatce czy kawie zbożowej, soku). Sięgnęłam po zioła z racji toksoplazmozy, która jest moim pasażerem od jakiegoś czasu. Po kuracji antybiotykowej nadal jest obecna we krwi, a ja nie chcę znów ich brać, postanowiłam więc sięgnąć po inne metody. Czytałam też o piołunie, że zwalcza te pasożyty. No więc piję….. i zobaczymy.
Mam jednak problem z synkiem. Odkąd skończył rok łapał dużo chorób. Dlatego, że starsza siostra akurat zaczynała przedszkole, znosiła do domu coraz to nowe choroby. Synek miał antybiotyki w zastrzykach, zapalenie ucha dwa razy. Zaowocowało to (prawdopodobnie, bo może to sprawa genetyczna) uszkodzeniem funkcji ukł pokarmowego. Jego trzustka nie wydziela enzymu trawiącego pewne rodzaje białek, musiał zażywać lipazę. Czekamy na wizytę u gastrologa. Czy w takim wypadku mogę bez obaw podawać mu zioła na poprawę odporności?
czystkomaniaczka napisał(a):
Witam,
piję czystek od listopada. Absolutnie go uwielbiam. Właśnie okazało się, że jestem w ciąży. Czy są jakieś badania jak wpływa na ciężarne i płód. Będę wdzięczna za wszelkie informacje.
Marlena napisał(a):
Odpowiedź znajduje się w komentarzach. Jeśli chcesz dodatkowo przeczytać książkę na temat czystka to mogę polecić pozycję autorstwa Rafał Hudy i Aleksander Wójcik „Czystek – śródziemnomorski cud natury”. Autorzy na str. 131 na pytanie „Czy można stosować czystka w okresie ciąży i laktacji?” odpowiadają: „Tak. Czystek nie ma działań niepożądanych oraz przeciwwskazań. Czystek to roślina zaliczana do żywności i może być stosowana w okresie ciąży i laktacji”.
Dla pewności możesz zapytać jeszcze swojego lekarza, bo być może w Twoim konkretnym przypadku mogą być jakieś czynniki indywidualne, o których wiedzę będzie miał tylko prowadzący Cię lekarz.
Magda napisał(a):
Droga czystomaniaczko,
Chciałam zapytać o Twoje doświadczenia picia czystka w czasie ciąży?
Czy zauważyłaś jakieś niepokojące objawy? Będę wdzięczna za każdą informację.
Osobiście piję czystka od grudnia 2014 i podejrzewam, że jestem w ciąży dopiero pierwszy miesiąc. Myślę, że okres gwałtownego oczyszczania mam już za sobą i picie czystka nie powinno zaszkodzić dziecku. Mimo wszystko chciałabym skonfrontować to z Twoimi doświadczeniami.
Bardzo proszę również o odzew inne kobiety z podobnymi doświadczeniami, aby podzieliły się swoją wiedzą.
Jestem również ciekawa co na ten temat sądzi Marlena? Czy gdybyś była w ciąży kontynuowałabyś picie herbatki z czystka?
Pozdrawiam,
Magda.
Justyna napisał(a):
Witam !!! Pisałam już wcześniej mam pytanie jaki ma znaczenie pochodzenie czystka , ponieważ znajoma poleciła mi z Turcji albo z Albani czym się różni od polskiego ?
Marlena napisał(a):
W Polsce czystek nie jest uprawiany, jest za zimno. Jest to roślina typowa dla strefy śródziemnomorskiej. A czemu poradziła Ci akurat z Turcji czy Albanii to nie wiem, zapytaj ją – sama jestem ciekawa.
Aga napisał(a):
Witam, zaparzyłam czystek i piłam jednego dnia a kolejnego cała byłam obsypana czymś w rodzaju pokrzywki. Znajoma powiedziała, że tak może działać jeśli mój organizm mam dużo toksyn itp. więc oczyszcza się. Ale czy nie jest to zwyczajnie reakcja alergiczna na czystek czy takie ma właściwości?
Marlena napisał(a):
Trudno powiedzieć – niektórzy mają uczulenie „na wszystko”, a więc mogą mieć i na herbatkę ziołową z czystka. Może odstaw i potem wróć i zobacz co dalej. Skóra jest pierwszym organem przez który ciało „wyrzuca” to, czego nie chce: im więcej tego ma do wyrzucenia tym bardziej będzie sygnalizowało ten fakt objawami skórnymi, to wszystko zależy od stylu życia właściciela i od tego co sobie wkładał do środka przez te wszystkie lata i czy sprzątał 🙂
Ania napisał(a):
Ja piję od wielu tygodni i czuję się znakomicie.
Kawowa Lady napisał(a):
Zaczęłam właśnie pić i dziękuję za wiele ciekawych informacji 🙂 Zobaczymy jak na mnie zadziała 🙂
Justyna napisał(a):
Witam ponownie pytałam o pochodzenie czystka znajomej i twierdzi że w Polsce jest hodowany w warunkach nienaturalnych i niema takich właściwości jak rośnie dziko rosnąca w Turcji albo w Albanii . Mam pytanie czy czystka może pic cukrzyk czy nie wpłynie to niekorzystnego na insulinie? Pozdrawiam i dziękuje za informacje!!!!
Marlena napisał(a):
Czystek to roślina ciepłolubna, ze strefy śródziemnomorskiej – wymaga dużo ciepła i nie jest odporna na mróz, dlatego w Polsce raczej nie występuje. Czystek z tego co mi wiadomo nie ma negatywnego wpływu na insulinę.
Ciekawska napisał(a):
Piję herbatę z czystka ponad 3 miesiące. Żadnych sensacji ze strony ukł. pokarmowego nie miałam. Ale uzmysłowiłam sobie, teraz, że przez te 3 miesiące ani razu nie miałam kataru, żadnego przeziębienia. Ja, która w zimie zawsze łapałam wszystko i od wszystkich. Nie boli i nie szczypie mnie w gardle. Jestem alergikiem ale ostatnio nawet kurz mi nie dokucza zbytnio. Sama jestem zdziwiona i chyba jednak zasługę przypiszę czystkowi. Wypijam codziennie ok. trzech szklanek. Czasem słodzę miodem ale wolę naturalny. Mam nadzieję, że czystek również czyści mój organizm od wewnątrz.
marta napisał(a):
Witam,
chciałam zadać pytanie, może znajdzie sie tutaj osoba z doświadczeniem i biegła w temacie, która bedzie mogła podać odpowiedź.
Herbata z czystka posiada wszystkie najcenniejsze właściwości, jak napisano o działaniu antyoksydacyjnym i wzmacniającym układ immunologiczny i tutaj moje, jakże ważne pytanie CZY MOZE BYĆ STOSOWANA PRZEZ OSOBE PO PRZESZCZEPIE, której podaje sie leki osłabiające układ immunologiczny ? ( leki immunosupresyjne).
Bardzo chciałabym wykorzstać walory Czystka, jednak boję sie, czy nie zaszkodze i przez jego stosowanie nie zostanie osłabione działanie leków ?
Jesli znajdą Państwo, jakies potwierdzone informacje, będę wdzięczna za zamieszczenie lub przesłanie.
Marlena napisał(a):
Z jakiego powodu potrzebny jest Tobie akurat w tym momencie czystek? Sytuacja po przeszczepie z tego co mi wiadomo to nie jest dobry moment na pobudzanie aktywności układu immunologicznego, raczej wręcz przeciwnie, musi on zostać wyciszony w celu ochrony przeszczepu. Z podobnych powodów nie stosuje się w tym okresie np. oczyszczających diet postnych (np. postu Daniela). Myślę, że tego typu decyzje należy w takich wypadkach konsultować zawsze z lekarzem i tylko on może zadecydować czy można zastosować jakąkolwiek formę pobudzania układu immunologicznego w przypadku danego pacjenta.
marta napisał(a):
Myslałam o herbatce z Czystka, bo wdały się jakieś problemy skórne i dwie trudno gojace się rany.
Dziękuję za logiczną odpowiedź !
Potrzebowałam się upewnić, że to nie jest dobry pomysł.
Ostępuję więc od aplikowania go Przeszczepieńcowi. Zostawiam tą kuracje dla siebie.
Pozdrawiam
smk
Marlena napisał(a):
Jeśli są trudno gojące się rany to oznacza, iż jest upośledzone wytwarzanie kolagenu. Niezbędna do jego wytwarzania jest witamina C oraz aminokwasy prolina i glicyna. Jednak czy, kiedy i w jakich ilościach można witaminę C dostarczać jeśli zależy nam na wyciszeniu układu odpornościowego to moim zdaniem również powinien zadecydować lekarz prowadzący. Witamina C też jest bowiem antyoksydantem i też pobudza pracę układu odpornościowego. Z drugiej strony jest niezbędna w ogóle do życia i nie produkujemy jej sami, od jej niedoboru można się rozchorować, a nawet umrzeć. Przypuszczalnie nie będzie szkodliwe dostarczyć jej nieco więcej wraz z pokarmem choć będzie to niełatwe zadanie – z tego co mi wiadomo po przeszczepie nie zaleca się jadania sałatek ani picia świeżo wyciśniętych soków, natomiast jak wiadomo witamina C jest wrażliwa na temperaturę. Najlepiej skonsultować z lekarzem co robić w takiej sytuacji.
Annika napisał(a):
Witam, mam Hashimoto’s Thyroiditis. Czy moge pic herbate z czystka?
Dorota napisał(a):
Pije go od tygodnia i skóra przestała mnie swędzić., choćby dlatego będe piła dalej.
lewik7 napisał(a):
piję czystek od tygodnia, 2 szklanki na dzień, odkąd zacząłem go używać jestem przemęczony, cały dzień bym spał, rozkojarzony, nawet ten post piszę mi się ciężko.
To minie czy po prostu on tak na mnie działa? miał ktoś podobny problem z czystkiem?
Helena napisał(a):
Mam problemy z językim – jest cały czas z biały nalotem i często mnie swędzi , piję czystek 2 tyg i nadal na nim nalot? Co robić ? czy nadal pić? Prosze o radę
Marlena napisał(a):
Wydaje mi się, że powinnaś pokazać to lekarzowi – zapalenie języka może mieć różne przyczyny, od braków witaminowych (wit. B-complex), poprzez grzybicę aż do poważnych chorób ogólnoustrojowych.
Ewa napisał(a):
Witam,
jestem w trakcie farmakologicznego leczenia depresji. Czy przyjmując regularnie i stale leki – picie czystka nie zaburzy w jakiś sposób ich działania. Wypiłam czystka wczoraj dosyć sporo ok 3 kubki, dziś też, ale dziś dodatkowo zrobiłam mocniejszą dawkę (1,5 łyżeczki na kubek) i byłam strasznie osłabiona. Czy osłabienie mogło się pojawić za sprawą jakby „przedawkowania”, czy lepiej nie łączyć czystka z lekami?
Ota napisał(a):
Ewo!
Ja choruję na poważna chorobę psychiczną (F-25) już od 36 lat.
W ” branży ” mówi się , że WSZYSTKO co oczyszcza organizm wypłukuje również leki. A NA DEPRESJĘ LEKI SĄ ZBĘDNE
– KURKUMA I DZIURAWIEC.
Beata napisał(a):
Piję czystek od tygodnia i jest super.Odnoszę wrażenie , że niektórzy po prostu stosują za dużą ilość na raz i dlatego mają jakieś efekty uboczne.
Ewa napisał(a):
Też tak myślę, że przedobrzyłam, stąd to osłabienie. Dziś, z kolei, zauważyłam, że jestem strasznie rozdrażniona i nie wiem czy to nie za sprawą łączenia czystka i leków przeciwdepresyjnych.
Prannie napisał(a):
Proszę uważać z czystkiem – na pewno nie jest to zioło dla każdego. Ja piję i jest ok, ale moja córka, która ma celiaklię, zareagowała strasznie – ból brzucha, przelewanie, biegunka. Skończyło się na pogotowiu! To silne zioło – nie dla każdego!
Basiolek napisał(a):
Przeczytałam prawie wszystkie wpisy i jestem zdziwiona takimi reakcjami na czystka. Ja piję go od roku , codziennie. Nie mam żadnych sensacji , a smakuje bardzo. Znam dużo osób też pijących długo , a nie kilka dni , i zaręczam , że czują się coraz lepiej. Czystek dobry wg moich wiadomości to ten uprawiany w Albanii, gdyż tam jest najbardziej żyzna gleba. U nas może rosnąć na ozdobę.
Pozdrawiam wszystkich 🙂
A panią , pani Marleno chciałabym poznać osobiście.
Pełen szacunek za odpowiedź dla pani chorej na raka .
Annika napisał(a):
Prosze o informacje czy mozna pic herbate z czystka przy chorobach autoimmunologicznych. Mam Hashimoto i zastanawiam sie czy picie czystka nie bede jakos dodatkowo stymulowac systemu odpornosciowego. Pozdrawiam,
Ateora napisał(a):
Mam Hashi i korzystam z czystka. Pomógł mi się pozbyć rekacji skórnych po skrobii (nie traiwę tego składnika, wywołuje u mnie pokrzywki na całym ciele), przy nim wyciszył mi się układ odpornościowy. Zajęło to z 2 miesiące.
Ale czystek obniża też ciśnienie (mam je niskie) więc po kilku dniach picia dostrzegłam że jestem senna. Zmieniłam picie na noc więc nie koliduje to już z moimi planami na dzień:-)
Karolina napisał(a):
Czy można go pić podczas karmienia piersia? Półtora tygodnia temu urodziłam a bardzo mnie zaintrygował.,
Pau napisał(a):
Dzień dobry, mam pytanie czy można pić napar z czystka jak karmi się piersią?
Kinga napisał(a):
Mojego meza mama polecila mi Pani strone, przeczytalam juz chyba cala i zaczynam zmieniac zycie rodziny. Czystek juz sie parzy z dodatkiem miodu bedzie idealny dla dzieci. Z mezem bedzie ciezej, ale z czasem i on sie przekona. Pozdrawiam serdecznie
Ryszard napisał(a):
Z miodem? No, raczej nie, gdyż wysoka temperatura pozbawia go wartości odżywczych.
Marlena napisał(a):
Ryszardzie, nie dodaje się miodu do gorącego, należy płyn przestudzić i potem dodać miód.
Ewalina napisał(a):
czy można dawać czystek rocznemu dziecku?
Paulina napisał(a):
Witam zaczęłam pić czystek w sumie niedawno, ale efekty są potwierdzone i to w dodatku badaniami. A mianowicie miałam robione badania krwi i w tym między innymi CRP wskazujący,że tak powiem na wszelkie stany zapalne w organizmie. U mnie wyniósł on 0,0. Lekarz był zdumiony wręcz i stwierdził,że dziwna sytuacja, bo zazwyczaj nawet pozornie zdrowi pacjenci mają ten wskaźnik trochę podwyższony, bo organizm walczy z jakimś drobnoustrojami itd. Dodam,że wcześniej infekcje łapały mnie dość często. Ostatnio niestety musiałam na jakiś czas odstawić czystek, bo brałam dość mocne leki i nie chciałam ich „mieszać” z ziołami, bo nie byłam pewna czy tak można…
Nie piłam go i niestety złapała mnie już infekcja…
Ale teraz mam zamiar wrócić do picia czystka. Głównie chcę się pozbyć trądziku, z którym walcze bardzo długo. Słyszałam,że czystek może pomóc. Miejmy nadzieje 🙂
krys napisał(a):
Do Heleny ….
Miałam przez wiele lat biały język i czasami nieprzyjemny zapach z ust
.Lekarze nie potrafili mi pomóc.
Wszystko zmieniło się przez przypadek odkąd dowiedziałam się że szkodzi pasta do mycia zębów z fluorem .( niestety jesteśmy truci z każdej strony….)poniewaź naczytałam się dużo na temat jednak szkodliwości fluoru postanowìłam sama zrobić sobie pastę do zębów : 1 łyżka sody oczyszczonej + 1 łyżka oleju kokosowego + kilka kropel olejku piniowego + 2 krople wody utlenionej.Wszystko dokładnie miesza się. Po myciu zębów moją pastą nalot z języka znikł, nie mam przykrego zapachu z ust i problem zginął. Pozdrawiam
MIchał napisał(a):
Herbatka to to nie jest, herbatka jak sama nazwa wskazuje jest to napar z HERBATY. A tak to będzie napar z tego zielska….