Jesteś tu pierwszy raz i nie wiesz od czego zacząć? Kliknij Tutaj

Najważniejsza rzecz osłabiająca odporność (Twoją i Twoich dzieci)


Na straży naszego zdrowia nie stoją lekarstwa, choć tak się powszechnie sądzi. Nie stoją też lekarze, rząd ani służba zdrowia. Każdy z nas jest w tym zakresie tak naprawdę samowystarczalny.

Tak, dobrze czytasz: samowystarczalny! Inteligentna Matka Natura każdego człowieka wyposażyła bowiem w osobistego strażnika. Jest nim Twój system odpornościowy – układ immunologiczny.

To stąd bierze się powiedzenie „lekarz leczy, natura uzdrawia” (medicus curat, natura sanat).

Zdrowie jest proste, to tylko ludzie czynią je rzeczą skomplikowaną.

Nigdy nie dowiesz się jak silne i jak odporne na choroby może być Twoje ciało, dopóki bycie silnym i odpornym nie będzie jedynym wyborem jaki będzie ono miało.

Problem w tym, że większość ludzi nie wie jak dbać o swego ochroniarza! Nie wie jak go właściwie traktować, czym dobrze go karmić oraz ile i kiedy dać mu odpocząć.

Ba, większość ludzi nawet nie dopuszcza do siebie myśli, że za losy swojego bodyguarda odpowiedzialność leży właśnie w ich rękach (a część z nich, wstyd powiedzieć, nawet nie zdaje sobie sprawy, że takowego w ogóle ma). (więcej…)

Najtrudniejszy egzamin: jak go zdać?


 Życie będzie piękniejsze gdy zdasz sobie sprawę, że Twój kwestionariusz jest absolutnie unikalny! 🙂

najtrudniejszy egzamin

 

20 powodów dla których pokochasz czarnuszkę


Czarnuszka siewna (Nigella sativa) zwana także czarnym kminkiem (black cumin, khalonji) to niepozorna roślinka posiadająca ziarenka o olbrzymiej mocy.

Wspominana już w zapisach biblijnych, używana jako panaceum przez starożytnych, którzy uważali, że czarnuszka i jej drogocenny olej „leczy wszystko z wyjątkiem śmierci”.

Nazywana czasem „złotem faraonów”, jako że sam Tutenchamon miał w swoim grobowcu fiolkę z czarnuszkowym olejem – tak po prostu „w razie W”, gdyby mu cokolwiek tam w zaświatach zaczęło dolegać.

Coś, o czym wiedzieli nasi przodkowie dzisiejsi naukowcy potwierdzają licznymi badaniami (na dzień dzisiejszy ponad 700 badań): czarnuszka w istocie stanowi panaceum na wiele dolegliwości.

A konkretnie na co pomaga czarnuszka i jej olej? (więcej…)

Prawdziwe jedzenie nie potrzebuje etykiet


Czy potrafisz odróżnić prawdziwe jedzenie od czegoś, co tylko je udaje? Tyle się ostatnio mówi i pisze o tym, abyśmy uczyli się czytać etykiety na produktach spożywczych (mam na myśli żywność przetworzoną przemysłowo) podczas gdy zapominamy, że prawdziwego jedzenia nie trzeba oznaczać składem, ono nie potrzebuje etykiet.

Powstają nawet specjalne aplikacje do nauki oznaczeń poszczególnych „E-coś-tam”, coraz więcej pojawia się w sieci artykułów przestrzegających przed takimi szkodliwymi składnikami jak syrop fruktozowo-glukozowy, syntetyczne słodziki czy glutaminian sodu.

Oczywiście warto jest posiąść taką wiedzę, lecz dla własnego dobra pamiętajmy o jednej podstawowej zasadzie: prawdziwe jedzenie nie ma (bo nie potrzebuje) etykiet!

Matka Natura jednym słowem jest w dzisiejszych czasach jedynym producentem żywności, któremu warto zaufać – nie działa z chęci zysku gdy tworzy swoje dzieła! 🙂

 

prawdziwe jedzenie

 

Kupujmy prawdziwe jedzenie: lokalne produkty, w miarę możności naturalnie uprawiane bez użycia środków chemicznych. Jeśli mamy kawałek ogródka czy balkonu – uprawiajmy sami swoje jedzenie.

A co z pestycydami używanymi w konwencjonalnych uprawach, gdy nie uda nam się kupić produktów organicznych?

Można sobie wtedy poradzić domowym sposobem, opisanym tutaj: https://akademiawitalnosci.pl/jak-szybko-i-tanio-usunac-pestycydy-z-warzyw-i-owocow/