Jesteś tu pierwszy raz i nie wiesz od czego zacząć? Kliknij Tutaj

Kiedy produkujemy witaminę D w skórze?


Kwiecień to pora gdy witamina D może być produkowana przez skórę w naszej szerokości geograficznej. Mówi się, że jest to możliwe „od kwietnia”, ale tak naprawdę nie bardzo wiadomo od którego: od pierwszego kwietnia? Od piątego? A może dopiero od dwudziestego piątego? Kiedy produkujemy witaminę D w skórze?

No i w jakich godzinach: w samo południe czy godzinę wcześniej, a może godzinę później też może być? Nie bardzo wiemy jak określić ten moment gdy synteza skórna witaminy D już zachodzi!

Często zastanawiamy się więc wystawiając do wiosennego słoneczka naszą buzię: „ciekawe, czy to już?”. 😉

Eksperci  z Vitamin D Council (organizacja pozarządowa zrzeszająca badaczy, lekarzy i naukowców zajmujących się tematem witaminy D) podają tymczasem bardzo prosty, „domowy” wręcz sposób na określenie czy słońce już operuje w sposób wystarczający do syntezy skórnej witaminy D.

Metoda jest łatwa dla każdego z nas, nie wymaga dokonywania żadnych karkołomnych obliczeń czy też używania zaawansowanych przyrządów pomiarowych.

Wystarczy w tym celu posiadanie przy sobie jedynie… swojego własnego ciała! 🙂

 

witamina D

 

Będąc na świeżym powietrzu obserwujemy swój cień (jego długość będzie zależna zarówno od pory dnia jak i od pory roku): jeśli nasz cień jest krótszy niż nasz wzrost, to z pewnością w tym momencie produkujemy sporo witaminy D.

Jeśli cień jest równy naszemu wzrostowi – witaminy D produkujemy mało, ale trochę produkujemy.

Natomiast jeśli nasz cień jest wydłużony (dłuższy niż nasz wzrost), to synteza skórna witaminy D zachodzi w stopniu znikomym (o ile wcale).

Prawda, że proste? 🙂

Nieszczelne jelita: mit czy prawda?


Oficjalnie nie ma takiej jednostki chorobowej jak nieszczelne (przeciekające) jelita czy zespół nieszczelnych jelit. A jeśli nie ma takiej jednostki chorobowej, to oficjalnie nie ma czego leczyć.

Sytuacja jest nieco niezręczna, bowiem badacze potwierdzają istnienie zjawiska jakim jest zwiększona przepuszczalność barier jelitowych, istnieje też wiele badań sugerujących powiązanie tegoż zjawiska z występowaniem chorób autoimmunologicznych (prawdziwej plagi obecnych czasów!).

Jednocześnie dane są wciąż na tyle skąpe, iż jednostki chorobowej jako takiej nie ma: przeciętny lekarz na ten temat wiedzę ma raczej niewystarczającą, czasem może wręcz zaprzeczyć istnieniu „nieszczelnych jelit”.

A co jeśli po wiedzę udamy się do nieprzeciętnego lekarza, profesora medycyny mającego trzy specjalizacje (gastroenterologia, interna, nauki o żywieniu)? Ten chyba powinien coś więcej nam powiedzieć.

Sięgnęłam zatem po książkę, której autorem jest dr Anil Minocha: „Is it Leaky Gut or Leaky Gut Syndrome”. Czego się z niej dowiedziałam, czym chcę się z wami dzisiaj podzielić? (więcej…)