Jeśli nie mamy dostępu do warzyw i owoców hodowanych bez chemii (z upraw organicznych albo od działkowiczów nawożących naturalnym kompostem), musimy dla własnego dobra pozbyć się toksycznych chemikaliów z powierzchni jarzyn i owoców po przyniesieniu ich do domu z warzywniaka.
Sama woda nie zda tutaj egzaminu i zaraz wyjaśnię dlaczego.
W sklepach ze zdrową żywnością są co prawda specjalne płyny służące do tego celu, lecz są one drogie – na 500-600 ml takiego „specjalnego” płynu musimy wyłożyć 20-30 zł.
Czy jest sposób aby drogi „płyn do mycia warzyw i owoców” zastąpić tańszym rozwiązaniem?
Oczywiście, możemy zrobić to samo a nawet o niebo lepiej za grosze!
Dzisiaj opowiem jak to zrobić. W 5 minut.














