Jesteś tu pierwszy raz i nie wiesz od czego zacząć? Kliknij Tutaj
10 najpotężniejszych protokołów witaminowych
chlorek magnezu

Co siedzi w miedzi czyli jak sprawdzić czy masz niedobór cynku


Miedź jest mikroelementem niezbędnym do prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu. Nie produkujemy go w ustroju, zatem musimy pozyskiwać go z pożywienia (zalecane dzienne spożycie to ok. 2 mg). Miedź powszechnie występuje w większości produktów spożywczych.

Bogatymi źródłami miedzi są m.in. podroby i mięsa (szczególnie czerwone), niektóre owoce morza, strączkowe (fasola, groch, soja), zboża (np. pszenica), śliwki, brzoskwinie, kakao, kawa czy czekolada.

Brak miedzi jest dosyć rzadki ale jeśli wystąpi może powodować m.in. niedokrwistość, podatność na infekcje, obrzęki, wady kręgosłupa, reumatoidalne zapalenie stawów.

Miedź jest antagonistą cynku. Prawidłowy stosunek cynku do miedzi w diecie wynosi 10:1. Niestety zazwyczaj jest tak, że w naszym pożywieniu często brakuje cynku. A nadmiar miedzi dodatkowo wzmaga jego niedobór.

Jakie dolegliwości wiązane są przez naukowców z nadmiarem miedzi? (więcej…)

Karyn Calabrese: nie liczy godzin i lat


Kto zgadnie ile lat ma ta pani? Gdyby żyła nad Wisłą właśnie przechodziłaby na zasłużoną emeryturę.

Karyn Calabrese urodziła się 20 kwietnia 1947 roku. Jednak o emeryturze ani myśli, wygląda na co najmniej 20 lat młodziej i tak też właśnie się czuje.

Jest energiczną bizneswoman posiadającą trzy wegańskie (w tym również witariańskie) restauracje i centrum wellness. Napisała też cieszącą się dużą popularnością książkę „Soak Your Nuts” czyli „Mocz swoje orzechy”.

Swoją promienną buzię i piękną sylwetkę Karyn zawdzięcza w dużej mierze witariańskiej diecie. Czy była witarianką od dzieciństwa? (więcej…)

Przyczyny zakwaszenia organizmu


Nie samym chlebem człowiek żyje: na co dzień mamy do czynienia z wieloma czynnikami, które mogą wpływać negatywnie na nasz organizm i na naszą równowagę kwasowo-zasadową.

Nie tylko to, co wkładamy do środka, ale też to co dotykamy, czym smarujemy naszą skórę, nasze nowoczesne sprzęty domowe i wiele innych czynników (w tym stres) – to wszystko może wpływać na równowagę kwasowo-zasadową naszego ustroju.

przyczyny zakwaszenia organizmu

Pyłek pszczeli: skarbnica zdrowia


Pyłek pszczeli inaczej nazywany pyłkiem kwiatowym jest znany i używany od wieków, zarówno profilaktycznie jak i terapeutycznie. To prawdziwy super-food czyli super pożywienie, mające w składzie wszystko to co potrzebne nam do życia: aminokwasy, węglowodany, lipidy i kwasy tłuszczowe, związki fenolowe, enzymy i koenzymy, a także witaminy i biopierwiastki.

Jego skład jest tak szalenie skomplikowany, że do dzisiaj nie udało się naukowcom stworzyć syntetycznego pyłku!

Ta skarbnica witamin, minerałów i enzymów przerasta o głowę wszystkie apteczne preparaty multiwitaminowe, nawet te najdroższe.

Wspaniale alkalizuje organizm. Zawiera komplet 22 aminokwasów, co jest ważne szczególnie dla sportowców, uczniów i studentów, seniorów, kobiet ciężarnych, ludzi prowadzący aktywny tryb życia. Czyli w praktyce dla każdego z nas 🙂

Przełom lata i jesieni to bardzo dobry moment na rozpoczęcie kuracji pyłkiem pszczelim w celu wzmocnienia odporności organizmu przed jesiennym załamaniem pogody.

Drugim takim okresem będzie przełom zimy i wiosny aby dodać sił osłabionemu zimą organizmowi.

Jak się zabrać do kuracji pyłkiem pszczelim? (więcej…)

Jak zostać człowiekiem przewlekle zdrowym?


Czy wiesz, że…

-można najpierw stworzyć „lek”, a potem dorobić do niego filozofię czyli stworzyć chorobę?

-obowiązujące normy dotyczące prawidłowych poziomów np. cholesterolu, hormonów czy ciśnienia krwi są sukcesywnie obniżane by coraz więcej ludzi można było zakwalifikować jako przeznaczonych do „leczenia”?

– w niektórych przypadkach „leki” zostają dopuszczone i wprowadzone na rynek dzięki korupcji?

– ponad 75% czołowych naukowców publikujących badania w dziedzinie medycyny jest opłacanych przez przemysł farmaceutyczny?

– branża farmaceutyczna wynajduje nowe choroby i prowadzi działania marketingowe by zwiększyć sprzedaż, a tym samym wartość akcji koncernów produkujących leki?

– koncerny farmaceutyczne by poszerzyć rynki zbytu coraz częściej biorą na celownik nasze dzieci?

Te i inne fakty ujawnia w swojej książce „Skutek uboczny śmierć” John Virapen (1943-2015), były pracownik wysokiego szczebla koncernu farmaceutycznego Eli Lilly & Company.

Nowoczesne „leki” to całkowicie nowe substancje, obarczone bez wyjątku skutkami ubocznymi i NIE przetestowane na poprzednich pokoleniach.

To my i nasze dzieci mamy być pokoleniem testerów.

Polecam książkę Johna Virapena, świetna lektura! Bardzo motywuje do zostania człowiekiem przewlekle zdrowym, aby nigdy nie mieć nic wspólnego z koncernami farmaceutycznymi.

Aktualizacja – stan na 2018 rok: obecnie nakład tej książki jest wyczerpany, ale może dostaniecie ją jeszcze gdzieś w antykwariacie albo na portalu aukcyjnym.

Jak zostać przewlekle zdrowym?

Przede wszystkim: nie korzystać z wyrobów przemysłu farmaceutycznego, chyba że w przypadku najwyższej potrzeby jak np. w celu ratowania życia.

Sięgnijcie zamiast tego każdego dnia po prawdziwe jedzenie wprost z rąk Matki Natury.

Pokarmy, zioła czy olejki eteryczne to naturalne „leki nie z apteki”, przepełnione bogactwem substancji ochronnych, jedyne o sprawdzonej przez naszych przodków stuprocentowej skuteczności.

Mają długotrwały efekt uboczny w postaci zdrowia, witalności i nieuleczalnej radości życia!

Dawkowanie: zapobiegawczo pięć razy dziennie, do uczucia sytości.

I żadne farmaceutyczne leki nie będą już nigdy potrzebne.

Będziemy się obywać bez nich, tak jak to czynią dziarscy staruszkowie z Niebieskich Stref, dożywający trzycyfrowych urodzin w fizycznym zdrowiu i jasności umysłowej.

 

Witamina C – czy nie zakwasza i jak ją dawkować?


Ten kto poznał tajniki witaminy C dobrze wie, jakich potrafi dokonać cudów, a  pomocna jest przy naprawdę wielu dolegliwościach, od tych banalnych aż do tych poważniejszych [1].

Witamina C czyli kwas L-askorbinowy (forma występująca w naturze, w warzywach i owocach) jest słabym kwasem.

Sporo osób martwi się, że używając jej na dłuższą metę lub w większych ilościach niż 1 czy 2 gramy dziennie (szczególnie sproszkowaną, krystaliczną witaminą C, którą ja sama stosuję i polecam) można  np. zniszczyć sobie żołądek, szkliwo zębów lub nabawić się kamieni nerkowych.

Żadna z tych rzeczy nie ma miejsca.

Witamina C nie jest ani toksyczna ani immunogeniczna (nie jest traktowana przez ustrój jako „wróg” którego należy zwalczyć), nie jest zatem ani szkodliwa ani nie uczula (wręcz przeciwnie, ma potężne działanie antyhistaminowe!), nie podrażnia też żołądka jak robi to np. aspiryna (czyli kwas acetylosalicylowy).

Kwas L-askorbinowy jest mimo wszystko jak sama nazwa wskazuje kwasem i stąd rodzi to u czytelników pewne obawy.

Dzisiaj pora je rozwiać. (więcej…)