Nie samym chlebem człowiek żyje: na co dzień mamy do czynienia z wieloma czynnikami, które mogą wpływać negatywnie na nasz organizm i na naszą równowagę kwasowo-zasadową.
Nie tylko to, co wkładamy do środka, ale też to co dotykamy, czym smarujemy naszą skórę, nasze nowoczesne sprzęty domowe i wiele innych czynników (w tym stres) – to wszystko może wpływać na równowagę kwasowo-zasadową naszego ustroju.

Naturoterapeutka i pedagog, autorka książek, e-booków i szkoleń, założycielka Akademii Witalności, niestrudzona edukatorka, promotorka i pasjonatka zdrowego stylu życia. Autorka podcastu „Okiem Naturopaty”. Po informacje odnośnie konsultacji indywidualnych kliknij tutaj: https://akademiawitalnosci.pl/naturoterapia-konsultacje/
kowalus napisał(a):
paaaaaanie, jak żyć?
Harnaś napisał(a):
Dlaczego pliki graficzne, a nie po prostu w html?
Marlena napisał(a):
Bo tak 🙂 To jest infografika. Artykuł znajdziesz w innym miejscu witryny.
Iza napisał(a):
Infografika lepiej przemawia do rozumu ;). Do niedawna jeszcze uważano że nagminne „przebiałczanie” powoduje zakwaszanie, ale ostatnio podobno jakieś badania nie wykazały korelacji. Co według mnie nie znaczy, że jej nie ma i solidnie popieram, że na waszej liście znalazło się nadmierne spożycie mięsa i nabiału 😉
MarKap napisał(a):
Brak tu jednego: wzmianki o papierochach i tytoniu. No chyba, że kurzenie aż tak bardzo nie zakwasza – ale ja jednak myślę, że zakwasza i to dość znacznie. No chyba, że papierochy są tu już ujęte ogólnie w punkcie pierwszym czyli: alkohol i narkotyki – to przepraszam za moje czepialstwo 🙂
ramirez napisał(a):
Pani artykuły są coraz lepsze pod każdym względem
Pozdrawiam Ciepło
Marlena napisał(a):
Dziękuję, cieszę się, że są przydatne! 🙂